1962-07-22 Odra Opole - Cracovia 3:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Jedyny w historii Pucharu Polski mecz o 3. miejsce.


Herb_Odra Opole


pilka_ico
Puchar Polski, mecz o 3. miejsce
Opole, niedziela, 22 lipca 1962

Odra Opole - Cracovia

3
:
1

(1:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Augustyn Dziwisz
Skład:
Kściuk (Mach)
Strociak
Brejza
Wrzos
Prudło (Wiencek)
Blaut
Kuś
Jarek
Gajda
Droździok
Juszczak

Sędzia: Edward Budaj
Widzów: ok. 3 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 3000.

bramki Bramki
Droździok (30')
Jarek (49')
Gajda (60')
1:0
2:0
3:0
3:1



Marciniak (88')
Skład:
L. Michno
Barczyk
Rewilak
Szymczyk
Jarczyk
Pukała
J. Nowak
Poprawski
Marciniak
Antczak
Ziąbka

Ustawienie:
4-2-4
Mecze tego dnia:

1962-07-22 Kraków - Miskolc 2:0
1962-07-22 Odra Opole - Cracovia 3:1



Opis meczu

"Opolanie na trzecim miejscu w Pucharze Polskim" -
Trybuna Opolska

Opolanie na trzecim miejscu w Pucharze Polskim

Relacja z meczu w dzienniku Trybuna Opolska cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Trybuna Opolska cz.2
Bramki:

1:0 — Droździok — 30 min. 3:0 — Jarek — 49 min. 3:0 — Gajda — 60 min. 3:1 — Marciniak — 88 min ODRA — Kściuk (Mach). Strociak, Brejza, _Wrzos, Prudło (Wiencek), Blaut, Kuś, Jarek Gajda, Droździok, Juszczak. CRACOVIA — Michno, Barcz, Jarczyk, Szymczyk, Rewilak. Pukała, Nowak, Marciniak, Poprawski, Antczak, Ziąbka. Sędziował BUDAJ z Warszawy; widzów ok. 4 tys.

Ostatki piłkarskie szybkościowego sezonu dotyczyły wczoraj rozgrywek o Puchar Psiaki W Opolu zmierzyły się dwa zespoły kandydujące do trzeciego miejsca: miejscowa ODRA i CRACOVIA. Opolanie, jak było do przewidzenia, uzyskali zwycięstwo 3:1 (1:0), nie dając cienia szansy krakowianom. Spotkanie prowadzone było przez obu zespoły w tempie spacerowym, toteż nie dało publiczności żadnych prawie emocji. Zdecydowanie lepsza gra opolan, już od pierwszego gwizdka dawała im szanse na pewne zwycięstwo. Tak się też stało i nikt nic wyszedł z boisku zawiedziony.

Krakowianie grali ładnie w polu, demonstrując po raz nie wiadomo już który w Opolu, znana szkołę krakowską. Krótkie trójkącik, doskonałe przyjęcia piłki... to wszystko niestety nie daje szybkiego zdobycia terenu, nie stwarza również zaskakujących sytuacji podbramkowych. A że obrona opolska była zawsze na miejscu, do 88 wiec minuty konto bramkowe opolan było nie naruszone. Honorową bramka obciąża naszych defensorów, którzy umożliwili Marciniakowi strzał głową. ODRA wystąpiła do meczu osłabiona brakiem Szczepańskiego i Kornka. Obu zastąpili zupełnie przyzwoicie Strociak i Kściuk. Z napastnikami CRACOVII opolscy defensorzy nie mieli specjalnych kłopotów. Linia napadu, do której wrócił po długiej przerwie Jarek poprawia z meczu na mecz. Obserwujemy znów dalekie przerzuty oraz grą "na bramkę przeciwnika". Wczoraj jeszcze nie było wszystko najlepszej marki, ale jesteśmy przekonani, ze początek nowego sezonu zastanie naszych ulubieńców znowu w pełni formy i co najważniejsze z wiarą we własne siły. Początek meczu nie wróżył żadnych sensacji. Gra toczyła się dość wolno przy stałej przewadze opolan. Do 24 minuty nie zanotowaliśmy poważniejszych spięć podbramkowych. Dopiero zdecydowany atak krakusów i piękna parada Kściuka ożywiły grę. Teraz opolanie zwiększyli nieco szybkość i niepokoją Michnę. W 30 minucie „krótkie spięcie" pod bramką CRACOVII. Droździok zdecydował się na samotny rajd z odległości ok. 35 metrów — strzał — i piłka rykoszetem od bramkarza i słupka wpada do siatki. Wydawało się. że taki obrót sprawy przyśpieszy teraz grę ODRY. Nasi piłkarze jednak wyraźnie się oszczędzali na mecze wyjazdowe w Związku Radzieckim. Do przerwy więc nie zaszły na boisku żadne zmiany. Druga połowa rozpoczęła się od ataków opolan. ODRA gra teraz szybciej i widać, że napastnikom zależy na zmianie wyniku. Już w 49 minucie widzimy pierwsze tego efekty. Oto Jarek pięknie zagrywa z Gajdą i umieszcza piłkę w siatce Michny. Nie minęło jeszcze 11 dalszych ODRA prowadzi już 3:0. To Gajda, po kapitalnym zagra bramkę uzyskuje kolejną. Od tej chwili na boisku powiało znów nudą. CRACOVIA pragnie momentami zmiany wyniku opolanom na wyższym zwycięstwie zupełnie nie zależy. Zaczyna padać wpływa ujemnie na i tak nudne już widowisko. Jedyną okrasą tej części meczu była bramka zdobyta przez Marciniaka. W ten sposób Cracovia uzyskała honorowy punkt.

Po meczu przedstawiciel PZPN wręczył zawodnikom obu drużyn pamiątkowe żetony.
Źródło: Trybuna Opolska nr 173 z 23 lipca 1962


"Cracovia na czwartym miejscu" -
Gazeta Krakowska

Cracovia na czwartym miejscu

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
W spotkaniu piłkarskim o trzecie miejsce w tegorocz¬nym Pucharze Polski opolska Odra pokonała na własnym boisku Cracovię 3:1 (1:0). Bramki dla Odry zdobyli: Droździak w 31 min.. Jarek w 51 min. i Gajda w 62 min., a dla Cracovii Marciniak w 68 min. W zespole Odry najlepiej zagrała pomoc, a zwłaszcza Blauth II. W Cracovii najlepszą formacją była linia ataku.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 173 z 23 lipca 1962