1968-01-14 Cracovia - Swift Roermond 9:6: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 19: | Linia 19: | ||
| bramki_gospodarz = 9 | | bramki_gospodarz = 9 | ||
| bramki_gosc = 6 | | bramki_gosc = 6 | ||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | | bramki_do_przerwy_gospodarz = 3 | ||
| bramki_do_przerwy_gosc = | | bramki_do_przerwy_gosc = 2 | ||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | | bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | ||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | | bramki_przed_dogrywka_gosc = | ||
Linia 31: | Linia 31: | ||
| Zawodnik_1_gospodarz = gracze m.in. | | Zawodnik_1_gospodarz = gracze m.in. | ||
| Zawodnik_2_gospodarz = [[Bronisława Toboła-Smoleń|Toboła]] | | Zawodnik_2_gospodarz = [[Bronisława Toboła-Smoleń|Toboła]] | ||
| Zawodnik_3_gospodarz = [[ | | Zawodnik_3_gospodarz = Sowa | ||
| Zawodnik_4_gospodarz =[[Barbara Popiel|Popiel]] | |||
| Zawodnik_5_gospodarz = | | Zawodnik_5_gospodarz = | ||
| Zawodnik_6_gospodarz = | | Zawodnik_6_gospodarz = | ||
| Zawodnik_7_gospodarz = | | Zawodnik_7_gospodarz = | ||
| Zawodnik_8_gospodarz = | | Zawodnik_8_gospodarz = | ||
| Zawodnik_9_gospodarz = | | Zawodnik_9_gospodarz = | ||
Linia 43: | Linia 43: | ||
| Zawodnik_13_gospodarz = | | Zawodnik_13_gospodarz = | ||
| Zawodnik_1_gospodarz_bramki = | | Zawodnik_1_gospodarz_bramki = | ||
| Zawodnik_2_gospodarz_bramki = | | Zawodnik_2_gospodarz_bramki = 4 | ||
| Zawodnik_3_gospodarz_bramki = | | Zawodnik_3_gospodarz_bramki = 3 | ||
| Zawodnik_4_gospodarz_bramki = | | Zawodnik_4_gospodarz_bramki = 1 | ||
| Zawodnik_5_gospodarz_bramki = | | Zawodnik_5_gospodarz_bramki = 1 | ||
| Zawodnik_6_gospodarz_bramki = | | Zawodnik_6_gospodarz_bramki = | ||
| Zawodnik_7_gospodarz_bramki = | | Zawodnik_7_gospodarz_bramki = | ||
Linia 112: | Linia 112: | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc =Mistrzynie Polski w piłce ręcznej — siódemka Cracovii — zakwalifikowały się do pół¬finałów tegorocznych rozgrywek o Puchar Europy, zwyciężając w Mielcu w rewanżowym meczu 1/4 finału wielokrotnego mistrza Holandii Swift Roermond 9:6 (3:2), Pierwszy mecz tych zespołów w Holandii wygrały również krakowianki 8:7 (4:4).<BR> | | Tresc =Mistrzynie Polski w piłce ręcznej — siódemka Cracovii — zakwalifikowały się do pół¬finałów tegorocznych rozgrywek o Puchar Europy, zwyciężając w Mielcu w rewanżowym meczu 1/4 finału wielokrotnego mistrza Holandii Swift Roermond 9:6 (3:2), Pierwszy mecz tych zespołów w Holandii wygrały również krakowianki 8:7 (4:4).<BR> | ||
Bramki zdobyły: dla Cracovii — Smoleń — 4, Pabiańczyk — 3, Sowa | Bramki zdobyły: dla Cracovii — Smoleń — 4, Pabiańczyk — 3, Sowa i Popiel; dla Swift — Aarts — 4, Kusters i Vossen.<BR> | ||
Po raz pierwszy polska siódemka znalazła się w czołówce najlepszych klubowych zespołów europejskich. Drużyna Cracovii nie miała łatwego zadania i musiała się na ten sukces solidnie napracować. Drużyna gości okazała się znacznie groźniejsza niż się spodziewano. Swift, który już po raz drugi w swej karierze znalazł się w ćwierćfinale Pucharu Europy, gra bardzo starannie, a silne fizycznie Aarts i Hendrix umieją zaskakująco strzelać nawet z dużej odległości. Właśnie Aarts strzelała tego dnia najmocniej i jeszcze przed przerwą zdobyła drugą bramkę dla gości.<BR> | Po raz pierwszy polska siódemka znalazła się w czołówce najlepszych klubowych zespołów europejskich. Drużyna Cracovii nie miała łatwego zadania i musiała się na ten sukces solidnie napracować. Drużyna gości okazała się znacznie groźniejsza niż się spodziewano. Swift, który już po raz drugi w swej karierze znalazł się w ćwierćfinale Pucharu Europy, gra bardzo starannie, a silne fizycznie Aarts i Hendrix umieją zaskakująco strzelać nawet z dużej odległości. Właśnie Aarts strzelała tego dnia najmocniej i jeszcze przed przerwą zdobyła drugą bramkę dla gości.<BR> | ||
Po zmianie stron krakowianki grały znacznie dynamiczniej, coraz częściej stosując swą ulubioną broń — szybki atak. Zwycięstwo Cracovii było zasłużone i odniesione zostało po ładnej — zwłaszcza po przerwie w walce. Na ewentualny awans do finału forma, którą zademonstrowały krakowianki w Mielcu, na pewno jednak nie wystarczy i trenera Edwarda Zubę oczekuje trudne zada¬nie jeszcze lepszego przygotowania podopiecznych niż do ćwierćfinałowych meczów z Holenderkami.<BR> | Po zmianie stron krakowianki grały znacznie dynamiczniej, coraz częściej stosując swą ulubioną broń — szybki atak. Zwycięstwo Cracovii było zasłużone i odniesione zostało po ładnej — zwłaszcza po przerwie w walce. Na ewentualny awans do finału forma, którą zademonstrowały krakowianki w Mielcu, na pewno jednak nie wystarczy i trenera Edwarda Zubę oczekuje trudne zada¬nie jeszcze lepszego przygotowania podopiecznych niż do ćwierćfinałowych meczów z Holenderkami.<BR> |
Wersja z 22:18, 12 gru 2021
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
Bramki zdobyły: dla Cracovii — Smoleń — 4, Pabiańczyk — 3, Sowa i Popiel; dla Swift — Aarts — 4, Kusters i Vossen.
Po raz pierwszy polska siódemka znalazła się w czołówce najlepszych klubowych zespołów europejskich. Drużyna Cracovii nie miała łatwego zadania i musiała się na ten sukces solidnie napracować. Drużyna gości okazała się znacznie groźniejsza niż się spodziewano. Swift, który już po raz drugi w swej karierze znalazł się w ćwierćfinale Pucharu Europy, gra bardzo starannie, a silne fizycznie Aarts i Hendrix umieją zaskakująco strzelać nawet z dużej odległości. Właśnie Aarts strzelała tego dnia najmocniej i jeszcze przed przerwą zdobyła drugą bramkę dla gości.
Po zmianie stron krakowianki grały znacznie dynamiczniej, coraz częściej stosując swą ulubioną broń — szybki atak. Zwycięstwo Cracovii było zasłużone i odniesione zostało po ładnej — zwłaszcza po przerwie w walce. Na ewentualny awans do finału forma, którą zademonstrowały krakowianki w Mielcu, na pewno jednak nie wystarczy i trenera Edwarda Zubę oczekuje trudne zada¬nie jeszcze lepszego przygotowania podopiecznych niż do ćwierćfinałowych meczów z Holenderkami.