1994-08-28 Harnaś-Browar Tymbark - Cracovia 0:2: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 6: | Linia 6: | ||
Cracovia: [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]], [[Marek Zając|Zając]], [[Jacek Mróz|Mróz]], [[Krzysztof Duda|Duda]], [[Edward Kowalik|Kowalik]], [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]] (83 min. [[Artur Brussman|Brussman]]), [[Paweł Depa|Depa]], [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]] (54 [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]), [[Marek Węgiel|Węgiel]], [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]], [[Paweł Zegarek|Zegarek]] | Cracovia: [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]], [[Marek Zając|Zając]], [[Jacek Mróz|Mróz]], [[Krzysztof Duda|Duda]], [[Edward Kowalik|Kowalik]], [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]] (83 min. [[Artur Brussman|Brussman]]), [[Paweł Depa|Depa]], [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]] (54 [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]), [[Marek Węgiel|Węgiel]], [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]], [[Paweł Zegarek|Zegarek]] | ||
<BR><BR> | <BR><BR> | ||
Opis meczu: | ===Opis meczu:=== | ||
Wizyta Cracovii w Tymbarku wywołała rekordowe zainteresowanie. Niewielki stadion Harnasia był przepełniony; Krakowianie, którzy zdawali sobie sprawę, że zwycięstwo otworzy im drogę do objęcia przodownictwa w tabeli, od początku uzyskali sporą przewagę. W 14 min Dudzik obronił mocny strzał Hermaniuka, lecz chwilę później był już bezradny wobec uderzenia Siemieńca z trzech metrów, któremu piłkę z prawej strony podał wspomniany Hermaniuk.<BR> | Wizyta Cracovii w Tymbarku wywołała rekordowe zainteresowanie. Niewielki stadion Harnasia był przepełniony; Krakowianie, którzy zdawali sobie sprawę, że zwycięstwo otworzy im drogę do objęcia przodownictwa w tabeli, od początku uzyskali sporą przewagę. W 14 min Dudzik obronił mocny strzał Hermaniuka, lecz chwilę później był już bezradny wobec uderzenia Siemieńca z trzech metrów, któremu piłkę z prawej strony podał wspomniany Hermaniuk.<BR> | ||
Gospodarze zrewanżowali się minimalnie niecelnym strzałem Zborowskiego z rzutu wolnego w 21 min. 10 minut później losy meczu zostały - praktycznie biorąc - rozstrzygnięte. Znów akcję prawą stroną przeprowadził Hermaniuk, zagrał piłkę do środka, a tam - w ogromnym zamieszaniu - Zegarek z bliska wepchnął ją do siatki. Po przerwie Cracovia nie angażowała już tyle sił w ofensywę, starając się utrzymać wynik. Dobra postawa obrony sprawiła, że piłkarze Harnasia nie stworzyli praktycznie żadnej okazji bramkowej. Jedynie w 78 min. J. Majeran, egzekwując rzut wolny z ok. 30 metrów, minimalnie przeniósł piłkę ponad poprzeczką. | Gospodarze zrewanżowali się minimalnie niecelnym strzałem Zborowskiego z rzutu wolnego w 21 min. 10 minut później losy meczu zostały - praktycznie biorąc - rozstrzygnięte. Znów akcję prawą stroną przeprowadził Hermaniuk, zagrał piłkę do środka, a tam - w ogromnym zamieszaniu - Zegarek z bliska wepchnął ją do siatki. Po przerwie Cracovia nie angażowała już tyle sił w ofensywę, starając się utrzymać wynik. Dobra postawa obrony sprawiła, że piłkarze Harnasia nie stworzyli praktycznie żadnej okazji bramkowej. Jedynie w 78 min. J. Majeran, egzekwując rzut wolny z ok. 30 metrów, minimalnie przeniósł piłkę ponad poprzeczką. | ||
[[Kategoria: 1994/95 III liga grupa VIII]] | |||
[[Kategoria: Harnaś Tymbark]] |
Wersja z 00:49, 13 lut 2007
Harnaś-Browar Tymbark - Cracovia 0-2
Bramki: Siemieniec (15), Zegarek (31)
Sędziował
Widzów 1100
Cracovia: Kwedyczenko, Zając, Mróz, Duda, Kowalik, Hajduk (83 min. Brussman), Depa, Siemieniec (54 Powroźnik), Węgiel, Hermaniuk, Zegarek
Opis meczu:
Wizyta Cracovii w Tymbarku wywołała rekordowe zainteresowanie. Niewielki stadion Harnasia był przepełniony; Krakowianie, którzy zdawali sobie sprawę, że zwycięstwo otworzy im drogę do objęcia przodownictwa w tabeli, od początku uzyskali sporą przewagę. W 14 min Dudzik obronił mocny strzał Hermaniuka, lecz chwilę później był już bezradny wobec uderzenia Siemieńca z trzech metrów, któremu piłkę z prawej strony podał wspomniany Hermaniuk.
Gospodarze zrewanżowali się minimalnie niecelnym strzałem Zborowskiego z rzutu wolnego w 21 min. 10 minut później losy meczu zostały - praktycznie biorąc - rozstrzygnięte. Znów akcję prawą stroną przeprowadził Hermaniuk, zagrał piłkę do środka, a tam - w ogromnym zamieszaniu - Zegarek z bliska wepchnął ją do siatki. Po przerwie Cracovia nie angażowała już tyle sił w ofensywę, starając się utrzymać wynik. Dobra postawa obrony sprawiła, że piłkarze Harnasia nie stworzyli praktycznie żadnej okazji bramkowej. Jedynie w 78 min. J. Majeran, egzekwując rzut wolny z ok. 30 metrów, minimalnie przeniósł piłkę ponad poprzeczką.