1998-03-21 Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Cracovia 1:1: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "1998-03-21 Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Cracovia 1:1") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Świt Nowy Dwór Mazowiecki | |||
| gosc = Cracovia | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 20 | |||
| etap = | |||
| sezon = 1997/98 | |||
| rozgrywki = II liga grupa wschodnia | |||
| dzien = 21 | |||
| miesiac = 3 | |||
| rok = 1998 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 1 | |||
| bramki_gosc = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 0 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = T.Kamiński | |||
| widzow = 700 | |||
| strzelcy_gospodarz = <BR>Jałowenko (69') | |||
| wyniki = 0:1Depa (54')1:1 | |||
| strzelcy_gosc = Depa (54') | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = Kwiatkowski<BR> Szary<BR> Walankiewicz<BR> Siemieniec<BR> Powroźnik<BR> Mróz<BR> Depa (80' Węgiel)<BR> Kowalik (65' Martyniuk)<BR> Hrapkowicz<BR> Zegarek<BR> Feutchine | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
W rundzie jesiennej âPasyâ rozgromiły nowodworski Świt 7-1. Kibice z Mazowsza przed takimi zespołami o poważnej tradycji, jak Cracovia czują respekt. Nic więc dziwnego, że w Nowym Dworze mimo dwóch niezłych występów w rundzie wiosennej nie panował optymizm.<br> | W rundzie jesiennej âPasyâ rozgromiły nowodworski Świt 7-1. Kibice z Mazowsza przed takimi zespołami o poważnej tradycji, jak Cracovia czują respekt. Nic więc dziwnego, że w Nowym Dworze mimo dwóch niezłych występów w rundzie wiosennej nie panował optymizm.<br> | ||
Cracovia przez 90 min. była zespołem znacznie lepiej zorganizowanym,. Każdy atak rozpoczynany ze środka pola stanowił zagrożenie bramki debiutującego w Świcie Sławuty. Na szczęście dla gospodarzy akcje Zegarka i Feutchine nie były wykorzystywane przez kolegów.<br> | Cracovia przez 90 min. była zespołem znacznie lepiej zorganizowanym,. Każdy atak rozpoczynany ze środka pola stanowił zagrożenie bramki debiutującego w Świcie Sławuty. Na szczęście dla gospodarzy akcje Zegarka i Feutchine nie były wykorzystywane przez kolegów.<br> |
Wersja z 02:21, 10 lut 2008
|
II liga grupa wschodnia , 20 kolejka sobota, 21 marca 1998
(0:0)
|
|
Sędzia: T.Kamiński
|
Skład: Kwiatkowski Szary Walankiewicz Siemieniec Powroźnik Mróz Depa (80' Węgiel) Kowalik (65' Martyniuk) Hrapkowicz Zegarek Feutchine |
Opis meczu
W rundzie jesiennej âPasyâ rozgromiły nowodworski Świt 7-1. Kibice z Mazowsza przed takimi zespołami o poważnej tradycji, jak Cracovia czują respekt. Nic więc dziwnego, że w Nowym Dworze mimo dwóch niezłych występów w rundzie wiosennej nie panował optymizm.
Cracovia przez 90 min. była zespołem znacznie lepiej zorganizowanym,. Każdy atak rozpoczynany ze środka pola stanowił zagrożenie bramki debiutującego w Świcie Sławuty. Na szczęście dla gospodarzy akcje Zegarka i Feutchine nie były wykorzystywane przez kolegów.
Po pierwszej bezbramkowej części, w drugiej połowie gra się nieco ożywiła i na efekty bramkowe nie trzeba było długo czekać. W 54 min, ładnym strzałem popisał się Depa i Cracovia objęła prowadzenie . Od tego momentu goście więcej uwagi poświęcali obronie korzystnego rezultatu i czyhali na kontry. Świt już kilka minut później miał znakomitą okazję na wyrównanie â po faulu na Jałowence dobrze spisujący się arbiter podyktował âjedenastkęâ. W przedmeczowych ustaleniach rzut karny miał wykonywać Klysas, jednak do podyktowanego karnego podszedł Gontarz... Jego strzał w róg bramki był jednak lekki i bramkarz Cracovii pewnie i efektownie âwapnoâ obronił. Co się odwlecze to nie uciecze... Świt bramkę wyrównującą strzelił w 69 min. niezłą akcję całego zespołu ładnym strzałem zza linii pola karnego zakończył Jałowenko.
Do końca spotkania oba zespoły grały na utrzymanie wyniku. Kibice Świtu schodzili ze stadionu usatysfakcjonowani jednym punktem zdobytym z trudem, a także setną bramką ich drużyny w II- ligowych rozgrywkach.