2010-10-23 Polonia Warszawa - Cracovia 3:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(wikizacja)
Linia 79: Linia 79:


}}
}}
{{Artykul
| Typ_artykulu =
| Tytul_wydawnictwa = Sportowe Tempo
| Numer =
| Wydanie =
| Dzien = 23
| Miesiac = 10
| Rok = 2010
| Link = [http://sportowetempo.pl/pilka_nozna/artykul/17407_0_3_w_stolicy_dramat_w_pasy_trwa]
| Strona =
| Skan =
|Tytul_artykulu = 0-3 w stolicy, dramat w pasy trwa...
| Autor =
| Tresc =
1-0 Trałka 7
2-0 Sobiech 16
3-0 Gołębiewski 69
Sędziował Adam Lyczmański (Bydgoszcz). Żółte kartka: Trałka - Jarabica.
POLONIA: Przyrowski - Sokołowski, Pietrasiak, Jodłowiec, Brzyski - Andreu, Bruno (77 Gancarczyk), Trałka, A. Mierzejewski (88 Piątek) - Sobiech, Smolarek (46 Gołębiewski).
CRACOVIA: Cabaj - Ł. Mierzejewski, Jarabica, Wasiluk (80 Kosanović), Janus - Polczak, Szeliga - Sacha  (84 Krzywicki), Klich, Dudzic (46 Suart) - Ntibazonkiza.
Trener Cracovii, Rafał Ulatowski, nie mógł korzystać z usług Matusiaka, Radomskiego i Pawlusińskiego, którzy są na L4. Z kolei Ślusarski pozostał tym razem na ławce rezerwowych. Szkoleniowiec „Czarnych Koszul” Paweł Janas nie miał natomiast do dyspozycji Rachwała (zapalenie trzustki) oraz kontuzjowanego Mynarza.
„Pasy” udały się na wyprawę do stolicy, mając zaledwie czterema punkty w kieszeni. Aspiracje Polonii sięgają zdecydowanie wyżej, co uwidoczniło się już w pierwszej połowie spotkania. Cracovia poniosła w jej trakcie stratę dwóch bramek, choć wcale jej nie brakowało okazji do zaskoczenia Przyrowskiego.
Co ciekawe, wynik śmiało powinien otworzyć Ntibazonkiza, który już w 5. minucie otrzymał po błędzie Sokołowskiego dokładne podanie od Sachy. Znajdując się oko w oko z Ntibazonkizą Przyrowski zdołał jednak wygrać ten pojedynek. Zamiast 0-1 było za chwilę 1-0, ponieważ o ładny strzał pod poprzeczkę pokusił się rozgrywający znakomitą partię Trałka. Nieco przypadkową asystę w tej akcji odnotował Sobiech.
W 13. minucie bramkarz Polonii głęboko odetchnął z ulgą. Wymiana podań między Dudzicem i Ntibazonkizą była przedniej klasy, po wyjściu na absolutnie czystą pozycję Ntibazonkiza wypalił w słupek. Konsekwencje tego stanu rzeczy znów były opłakane. Sekundy później kapitalnie uderzył z lewej nogi Bruno, a Cabaj zdołał sparować piłkę na poprzeczkę. Co się odwlecze... Wyraźnie zaspał Wasiluk, to w finalnym stadium  akcji przytomnie wykorzystał Sobiech. 2-0 dla Polonii zaledwie po kwadransie meczu, nieźle...
Zaliczkę Polonii zamierzał powiększyć Brzyski, który z rzutu wolnego wprawdzie uderzył celnie, lecz za lekko. I Cabaj pofrunął w powietrzu... W 25. minucie Brzyski zainicjował piękną akcję „polonistów”, w której wzięli jeszcze udział Trałka i A. Mierzejewski. Za sprawą Smolarka padłby nieuchronnie gol, gdyby desperacką interwencją nie uratował Cracovii Janus, który odbił piłkę na słupek.
Trzecia okazja dla „Pasów” była dziełem Dudzica, który po energicznej szarży lewą flanką dogrywał do Sachy, ale ten rozminął się z piłką. Znacznie lepiej zachował się Andreu, po którego chytrym strzale z dystansu Cabaj sparował piłkę na korner. Cracovia miała po nim tonę szczęścia. Świetnie „główkował” Trałka, zaś jeszcze lepsza była interwencja Janusa, który na linii bramkowej przyszedł Cabajowi w sukurs.
Druga połowa była w wykonaniu Cracovii żałosna. Przyrowski tylko raz znalazł się w niebezpieczeństwie, gdy w 58. minucie szarżował Suart. I to wszystko, oprócz tego żadnych plusów. Pełny dramat... Zdecydowanie lepsza Polonia podwyższyła wynik, gdy Sobiech po ograniu Jarabicy wprawdzie nie zdołał pokonać Cabaja, ale we właściwym czasie i miejscu znalazł rezerwowy Gołębiewski.
Wynik 3-0 jest jednoznaczny, w Warszawie rozdawała karty drużyna bezdyskusyjnie silniejsza od słabiutkiej Cracovii. W telewizyjnej wypowiedzi bezpośrednio po końcowym gwizdku gracz „Pasów”, Polczak, stwierdził, że drużyna zagrała chyba najsłabszy mecz w sezonie. I że po takim występie szkoda słów. No właśnie...
cst
Ulatowski nie podłoży głowy pod topór
- Pewnie wszyscy czekają aż położę głowę pod topór, ale nie zrobię tego. Decyzję podejmuje właściciel klubu, jestem w stałym kontakcie z profesorem Januszem Filipiakiem - powiedział po meczu z Polonia trener Cracovii Rafał Ulatowski. - Gratuluję Polonii zwycięstwa i skuteczności. Rywale byli dla nas bezlitośni. Już pierwszą sytuację, jaką stworzyli, zamienili na bramkę. Po takim meczu każdy będzie mówił o słabej grze w destrukcji mojego zespołu. Nikt nie będzie pamiętał, że na początku meczu zmarnowaliśmy dwie świetne okazje. Zdaję sobie sprawę, że cała odpowiedzialność za słabe wyniki spada na mnie. Pracuję najlepiej, jak umiem. Próbuję różnych rozwiązań, cały czas zastanawiam się, co jest przyczyną kolejnych porażek. Pewnie wszyscy czekają aż położę głowę pod topór, ale nie zrobię tego. Decyzję podejmuje właściciel klubu, jestem w stałym kontakcie z profesorem Januszem Filipiakiem.
Paweł Janas, trener Polonii, oceniał: - W grze mojego zespołu było dotychczas za dużo nerwowości. Na drużynie ciążyła presja, bo za mojej kadencji jeszcze nie wygraliśmy w lidze. Kolejne remisy 2:2 stawały się już irytujące. Mam nadzieję, że od dzisiaj będzie nam znacznie łatwiej. Potencjał w drużynie jest naprawdę spory. W miarę upływu czasu powinno być coraz lepiej.
onet.pl
}}


{{mecze z sezonu|2010/11|Cracovia|Ekstraklasa}}
{{mecze z sezonu|2010/11|Cracovia|Ekstraklasa}}
[[Kategoria:2010/11 Ekstraklasa]]
[[Kategoria:2010/11 Ekstraklasa]]

Wersja z 08:04, 10 sty 2021


Herb_Polonia Warszawa

Trener:
Paweł Janas
pilka_ico
Ekstraklasa
Warszawa, sobota, 23 października 2010, 14:45

Polonia Warszawa - Cracovia

3
:
0

(2:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Rafał Ulatowski
Skład:
Przyrowski
Sokołowski
Jodłowiec
Pietrasiak
Brzyski
Mierzejewski (88' Piątek)
Andreu
Trałka
Bruno (77' Gancarczyk)
Smolarek (46' Gołębiewski)
Sobiech

Ustawienie:
4-5-1

Sędzia: Adam Lyczmański z Bydgoszczy
Widzów: 4 800

bramki Bramki
Trałka (7')
Sobiech (17')
Gołębiewski (69')
1:0
2:0
3:0
zolte_kartki Żółte kartki
Trałka Jarabica
Skład:
Cabaj
Mierzejewski
Jarabica
Wasiluk (80' Kosanović)
Janus
Sacha (84' Krzywicki)
Polczak
Klich
Szeliga
Ntibazonkiza
Dudzic (46' Suart)

Ustawienie:
4-4-2
Mecze tego dnia: Mecz następnego dnia:

2010-10-23 Polonia Warszawa - Cracovia 3:0
2010-10-23/24 Alpine Junior Cup

2010-10-23/24 Alpine Junior Cup



Opis meczu

"Cracovii dwa lata na dnie" -
Gazeta Wyborcza

Cracovii dwa lata na dnie

Piłkarze trenera Rafała Ulatowskiego nie tylko przegrali w Warszawie, ale w piątym meczu wyjazdowym z rzędu nie strzelili gola. Gospodarze bezlitośnie uwydatnili wszystkie wady polityki transferowej krakowskiego klubu

Podczas letniego poszukiwania wzmocnień kilkakrotnie doszło do starć Janusza Filipiaka, prezesa krakowskiego klubu, z Józefem Wojciechowskim, właścicielem Polonii. Dwaj najbardziej medialni szefowie klubów ekstraklasy przyjęli zupełnie inne strategie budowania zespołu.

Filipiak - opanowany, oszczędny, nigdy nie wtrąca się do pracy trenerów - postanowił kupować piłkarzy zagranicznych. Żywiołowy Wojciechowski to jego przeciwieństwo. Chce być największą gwiazdą klubu, wręcz obnosi się ze swoim bogactwem. Latem to właśnie on kupował czołowych polskich zawodników.

- Wojciechowski ma dużo gotówki i jej wydawanie sprawia mu przyjemność. My nie będziemy płacić zawyżonych kwot za polskich piłkarzy, skoro za granicą można znaleźć lepszych za mniejsze pieniądze - argumentował prezes Cracovii po porażkach na polskim rynku.

Najpierw kontrakt z Polonią podpisał Dariusz Pietrasiak, potem Filipiak przegrał z Wojciechowskim walkę o Artura Sobiecha. Mówiło się też o zainteresowaniu krakowian Jakubem Tosikiem i Patrykiem Rachwałem - obydwaj ostatecznie trafili do stołecznego klubu, ale w sobotę nie wyszli na boisko.

W sobotę siedem minut wystarczyło, by triumfowała strategia Wojciechowskiego. Sobiech ośmieszył defensywę Cracovii, minął obrońców jak tyczki i wyłożył piłkę Łukaszowi Trałce. Nie minął kwadrans, a 20-letni piłkarz strzelił drugiego gola.

Podopieczni trenera Ulatowskiego byli bezradni. Skład krakowian stanowił esencję polityki transferowej klubu w ostatnich sezonach. W jedenastce znaleźli się skupywani z niższych lig młodzi utalentowani, "solidni ligowcy" i cudzoziemcy. Nikt nie potrafił wziąć na swoje barki odpowiedzialności za losy drużyny.

W roli defensywnego pomocnika nie sprawdził się Piotr Polczak. Stoperzy - Marek Wasiluk ze Słowakiem Marianem Jarabicą - potykali się na piłce, wybijali ją tuż pod nogi napastników Polonii. Gdy w 69. minucie krakowian dobił Daniel Gołębiewski, tylko bezradnie rozłożyli ręce.

W całym meczu Cracovia popisała się dwoma ładnymi akcjami zakończonymi strzałami Saidiego Ntibazonkizy. To było wszystko, na co pozwolili mu przeciętnie grający Dariusz Pietrasiak i Tomasz Jodłowiec, stoperzy Polonii. Osamotniony w ataku notował stratę za stratą, ale udało mu się trafić w słupek. Nie miał wsparcia ani skrzydłowych, ani niewidocznego Mateusza Klicha.

Ulatowski znów dał szansę piłkarzom, którzy od początku sezonu zawodzą. Bartłomiej Dudzic zagrał 45 minut na lewym skrzydle i błysnął w jednej akcji. Jego dokonania sprowadzają się do gola zdobytego ręką w meczu z Ruchem i wywalczonego rzutu karnego w spotkaniu z Legią.

Gol z 11 m to jedyna bramka strzelona w tym sezonie przez krakowian na wyjeździe. Seria bez gola trwa 536 minut. W całym sezonie Cracovia straciła już 21 bramek, z ośmioma porażkami zamyka tabelę, a los trenera Ulatowskiego jest w rękach Filipiaka.

Nawet dwa lata temu, gdy krakowianie utrzymali się w ekstraklasie tylko dzięki decyzjom PZPN-u (który nie przyznał licencji ŁKS-owi), po 10 kolejkach mieli na koncie trzy punkty więcej. Mimo to 27 października 2008 roku, właśnie po rozegraniu 1/3 sezonu, prezes Cracovii zwolnił trenera Stefana Majewskiego.
Szymon Opryszek
Źródło: Gazeta Wyborcza wydanie krakowskie 24 października 2010


"0-3 w stolicy, dramat w pasy trwa..." -
Sportowe Tempo

0-3 w stolicy, dramat w pasy trwa...

1-0 Trałka 7

2-0 Sobiech 16 3-0 Gołębiewski 69

Sędziował Adam Lyczmański (Bydgoszcz). Żółte kartka: Trałka - Jarabica. POLONIA: Przyrowski - Sokołowski, Pietrasiak, Jodłowiec, Brzyski - Andreu, Bruno (77 Gancarczyk), Trałka, A. Mierzejewski (88 Piątek) - Sobiech, Smolarek (46 Gołębiewski).

CRACOVIA: Cabaj - Ł. Mierzejewski, Jarabica, Wasiluk (80 Kosanović), Janus - Polczak, Szeliga - Sacha (84 Krzywicki), Klich, Dudzic (46 Suart) - Ntibazonkiza.


Trener Cracovii, Rafał Ulatowski, nie mógł korzystać z usług Matusiaka, Radomskiego i Pawlusińskiego, którzy są na L4. Z kolei Ślusarski pozostał tym razem na ławce rezerwowych. Szkoleniowiec „Czarnych Koszul” Paweł Janas nie miał natomiast do dyspozycji Rachwała (zapalenie trzustki) oraz kontuzjowanego Mynarza.

„Pasy” udały się na wyprawę do stolicy, mając zaledwie czterema punkty w kieszeni. Aspiracje Polonii sięgają zdecydowanie wyżej, co uwidoczniło się już w pierwszej połowie spotkania. Cracovia poniosła w jej trakcie stratę dwóch bramek, choć wcale jej nie brakowało okazji do zaskoczenia Przyrowskiego. Co ciekawe, wynik śmiało powinien otworzyć Ntibazonkiza, który już w 5. minucie otrzymał po błędzie Sokołowskiego dokładne podanie od Sachy. Znajdując się oko w oko z Ntibazonkizą Przyrowski zdołał jednak wygrać ten pojedynek. Zamiast 0-1 było za chwilę 1-0, ponieważ o ładny strzał pod poprzeczkę pokusił się rozgrywający znakomitą partię Trałka. Nieco przypadkową asystę w tej akcji odnotował Sobiech. W 13. minucie bramkarz Polonii głęboko odetchnął z ulgą. Wymiana podań między Dudzicem i Ntibazonkizą była przedniej klasy, po wyjściu na absolutnie czystą pozycję Ntibazonkiza wypalił w słupek. Konsekwencje tego stanu rzeczy znów były opłakane. Sekundy później kapitalnie uderzył z lewej nogi Bruno, a Cabaj zdołał sparować piłkę na poprzeczkę. Co się odwlecze... Wyraźnie zaspał Wasiluk, to w finalnym stadium akcji przytomnie wykorzystał Sobiech. 2-0 dla Polonii zaledwie po kwadransie meczu, nieźle... Zaliczkę Polonii zamierzał powiększyć Brzyski, który z rzutu wolnego wprawdzie uderzył celnie, lecz za lekko. I Cabaj pofrunął w powietrzu... W 25. minucie Brzyski zainicjował piękną akcję „polonistów”, w której wzięli jeszcze udział Trałka i A. Mierzejewski. Za sprawą Smolarka padłby nieuchronnie gol, gdyby desperacką interwencją nie uratował Cracovii Janus, który odbił piłkę na słupek. Trzecia okazja dla „Pasów” była dziełem Dudzica, który po energicznej szarży lewą flanką dogrywał do Sachy, ale ten rozminął się z piłką. Znacznie lepiej zachował się Andreu, po którego chytrym strzale z dystansu Cabaj sparował piłkę na korner. Cracovia miała po nim tonę szczęścia. Świetnie „główkował” Trałka, zaś jeszcze lepsza była interwencja Janusa, który na linii bramkowej przyszedł Cabajowi w sukurs. Druga połowa była w wykonaniu Cracovii żałosna. Przyrowski tylko raz znalazł się w niebezpieczeństwie, gdy w 58. minucie szarżował Suart. I to wszystko, oprócz tego żadnych plusów. Pełny dramat... Zdecydowanie lepsza Polonia podwyższyła wynik, gdy Sobiech po ograniu Jarabicy wprawdzie nie zdołał pokonać Cabaja, ale we właściwym czasie i miejscu znalazł rezerwowy Gołębiewski. Wynik 3-0 jest jednoznaczny, w Warszawie rozdawała karty drużyna bezdyskusyjnie silniejsza od słabiutkiej Cracovii. W telewizyjnej wypowiedzi bezpośrednio po końcowym gwizdku gracz „Pasów”, Polczak, stwierdził, że drużyna zagrała chyba najsłabszy mecz w sezonie. I że po takim występie szkoda słów. No właśnie... cst


Ulatowski nie podłoży głowy pod topór

- Pewnie wszyscy czekają aż położę głowę pod topór, ale nie zrobię tego. Decyzję podejmuje właściciel klubu, jestem w stałym kontakcie z profesorem Januszem Filipiakiem - powiedział po meczu z Polonia trener Cracovii Rafał Ulatowski. - Gratuluję Polonii zwycięstwa i skuteczności. Rywale byli dla nas bezlitośni. Już pierwszą sytuację, jaką stworzyli, zamienili na bramkę. Po takim meczu każdy będzie mówił o słabej grze w destrukcji mojego zespołu. Nikt nie będzie pamiętał, że na początku meczu zmarnowaliśmy dwie świetne okazje. Zdaję sobie sprawę, że cała odpowiedzialność za słabe wyniki spada na mnie. Pracuję najlepiej, jak umiem. Próbuję różnych rozwiązań, cały czas zastanawiam się, co jest przyczyną kolejnych porażek. Pewnie wszyscy czekają aż położę głowę pod topór, ale nie zrobię tego. Decyzję podejmuje właściciel klubu, jestem w stałym kontakcie z profesorem Januszem Filipiakiem.

Paweł Janas, trener Polonii, oceniał: - W grze mojego zespołu było dotychczas za dużo nerwowości. Na drużynie ciążyła presja, bo za mojej kadencji jeszcze nie wygraliśmy w lidze. Kolejne remisy 2:2 stawały się już irytujące. Mam nadzieję, że od dzisiaj będzie nam znacznie łatwiej. Potencjał w drużynie jest naprawdę spory. W miarę upływu czasu powinno być coraz lepiej.

onet.pl
Źródło: Sportowe Tempo 23 października 2010 [1]



Mecze sezonu 2010/11

Odra Wodzisław Śląski 2010-06-26 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:2  Zagłębie Sosnowiec 2010-06-30 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 4:2  Pogoń Szczecin 2010-07-03 Pogoń Szczecin - Cracovia 0:0  Warta Poznań 2010-07-03 Warta Poznań - Cracovia 0:1  Znicz Pruszków 2010-07-07 Cracovia - Znicz Pruszków 2:3  Górnik Polkowice 2010-07-10 Górnik Polkowice - Cracovia 1:1  Górnik Łęczna 2010-07-17 Cracovia - Górnik Łęczna 1:1  GKS Katowice 2010-07-17 GKS Katowice - Cracovia 1:1  Kasımpaşa Stambuł 2010-07-21 Cracovia - Kasımpaşa Stambuł 1:0  AGOVV Apeldoorn 2010-07-24 AGOVV Apeldoorn - Cracovia 2:2  NEC Nijmegen 2010-07-27 NEC Nijmegen - Cracovia 1:1  BV Veendam 2010-07-30 BV Veendam - Cracovia 0:2  MC Algier 2010-08-06 Cracovia - MC Algier 1:0  Śląsk Wrocław 2010-08-13 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:3  Legia Warszawa 2010-08-16 Legia Warszawa - Cracovia 2:1  Lech Poznań 2010-08-22 Lech Poznań - Cracovia 5:0  Korona Kielce 2010-08-27 Korona Kielce - Cracovia 1:0  Górnik Zabrze 2010-09-11 Cracovia - Górnik Zabrze 2:3  Lechia Gdańsk 2010-09-17 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:0  GKP Gorzów Wielkopolski 2010-09-21 GKP Gorzów Wielkopolski - Cracovia 0:1  Arka Gdynia 2010-09-25 Cracovia - Arka Gdynia 2:0  Zagłębie Lubin 2010-10-02 KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia 0:0  TSV 1860 Monachium 2010-10-09 Cracovia - TSV 1860 Monachium 2:1  Ruch Chorzów 2010-10-17 Cracovia - Ruch Chorzów 2:3  Polonia Warszawa 2010-10-23 Polonia Warszawa - Cracovia 3:0  Lech Poznań 2010-10-27 Cracovia - Lech Poznań 1:4  Polonia Bytom 2010-10-30 Cracovia - Polonia Bytom 0:1  Wisła Kraków 2010-11-05 Cracovia - Wisła Kraków 0:1  Widzew Łódź 2010-11-12 Widzew Łódź - Cracovia 2:2  Jagiellonia Białystok 2010-11-20 Jagiellonia Białystok - Cracovia 4:2  GKS Bełchatów 2010-11-26 Cracovia - PGE GKS Bełchatów 3:2  Cracovia_herb 2010-12-04 Cracovia - Cracovia (ME) 4:2  Cracovia_herb 2011 Trening Noworoczny  Kolejarz Stróże 2011-01-15 Cracovia - Kolejarz Stróże 2:3  Warta Poznań 2011-01-21 Cracovia - Warta Poznań 2:0  Dolcan Ząbki 2011-01-28 Cracovia - Dolcan Ząbki 1:0  Zagłębie Sosnowiec 2011-01-28 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 3:1  NK Osijek 2011-02-03 NK Osijek - Cracovia 1:0  Zbrojovka Brno 2011-02-06 Cracovia - Zbrojovka Brno 1:0  Mash'al Muborak 2011-02-09 Cracovia - Mash'al Muborak 1:0  Wołyń Łuck 2011-02-14 Cracovia - Wołyń Łuck 2:2  Szachtior Karaganda 2011-02-17 Cracovia - Szachtior Karaganda 1:0  Legia Warszawa 2011-02-25 Cracovia - Legia Warszawa 3:3  Śląsk Wrocław 2011-03-04 Śląsk Wrocław - Cracovia 0:0  Lech Poznań 2011-03-13 Cracovia - Lech Poznań 1:0  Korona Kielce 2011-03-19 Cracovia - Korona Kielce 3:0  MFK Ružomberok 2011-03-26 Cracovia - MFK Ružomberok 3:3  Górnik Zabrze 2011-04-03 Górnik Zabrze - Cracovia 1:0  Lechia Gdańsk 2011-04-09 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:0  Arka Gdynia 2011-04-17 Arka Gdynia - Cracovia 3:0  Zagłębie Lubin 2011-04-21 Cracovia - KGHM Zagłębie Lubin 2:2  Pogoń Lwów (2009) 2011-04-27 Cracovia - Pogoń Lwów 4:2  Ruch Chorzów 2011-05-01 Ruch Chorzów - Cracovia 1:0  Polonia Warszawa 2011-05-07 Cracovia - Polonia Warszawa 3:1  Polonia Bytom 2011-05-10 Polonia Bytom - Cracovia 1:2  Wisła Kraków 2011-05-15 Wisła Kraków - Cracovia 1:0  Widzew Łódź 2011-05-21 Cracovia - Widzew Łódź 1:2  Jagiellonia Białystok 2011-05-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 3:0  GKS Bełchatów 2011-05-29 PGE GKS Bełchatów - Cracovia 1:0