2011-05-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 3:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Jurij Szatałow
pilka_ico
Ekstraklasa , 29 kolejka
Kraków, środa, 25 maja 2011, 19:00

Cracovia - Jagiellonia Białystok

3
:
0

(1:0)



Herb_Jagiellonia Białystok

Trener:
Michał Probierz
Skład:
Kaczmarek
Mierzejewski
Radomski
Kosanović
Suart
Bartczak
Szeliga (76' Struna)
Klich
Suvorov
Ntibazonkiza (84' Krzywicki)
Dudzic (63' Višŋakovs)

Ustawienie:
4-4-1-1

Sędzia: Radosław Trochimiuk z Ciechanowa
Widzów: 9041

bramki Bramki
Klich (25')
Suvorov (52')
Struna (87')
1:0
2:0
3:0
zolte_kartki Żółte kartki
Klich
Szeliga
Struna
Grzyb (?)
Skład:
Sandomierski
Skerla
Pejović
Kupisz
Hermes
Lato (46' Seratlic)
Norambuena
Frankowski (85' Steć)
Grzyb
Burkhardt (66' Makuszewski)
Arzumanyan

Ustawienie:
4-4-2
Zobacz również: Zdjęcia z meczu
Mecze tego dnia:

2011-05-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 3:0
2011-05-25 Jagiellonia Białystok (ME) - Cracovia (ME) 2:1



Zapowiedź meczu

"Prezes mobilizował" -
Dziennik Polski

Prezes mobilizował

W przedostatniej kolejce piłkarskiej ekstraklasy Cracovia zagra dzisiaj o godz. 19 na swoim stadionie z Jagiellonią Białystok. Mecz poprowadzi Radosław Trochimiuk z Ciechanowa.

Najbliższe pięć dni zadecyduje o tym czy „Pasy” pozostaną w ekstraklasie. Dzisiaj krakowianie zmierzą się z wiceliderem tabeli, który nie ukrywa, że walczy o europejskie puchary. Po serii słabszych spotkań „Jaga” przebudziła się w ostatniej kolejce, gromiąc u siebie Koronę Kielce 4-0. Swoją 12. i 13. bramkę w tegorocznych rozgrywkach zdobył Tomasz Frankowski, który w klasyfikacji najlepszych strzelców ligowych wszech czasów awansował na 7. pozycję ze 146 golami (prowadzi Ernest Pohl -186 bramek). - Tytuł króla strzelców to fajna sprawa, ale w tej chwili najważniejszy jest interes drużyny, chcemy być wicemistrzem - mówi Frankowski. W swojej karierze Cracovii strzelił dopiero jednego gola, grając jeszcze w barwach Wisły (2008 rok), w ostatnich trzech pojedynkach z „Pasami” nie pokonał bramkarza krakowian.

Krakowianie pokpili sprawę w ostatnim meczu z Widzewem Łódź, który przegrali 1-2. - Mimo tej porażki cały czas wierzę, że uratujemy ekstraklasę dla Cracovii. Na pewno po przegranej z Widzewem mamy teraz pod górkę, ale są jeszcze dwa mecze, oba możemy wygrać. Myślę, że nie trzeba na te spotkania dodatkowo motywować żadnego zawodnika Każdy wie, o co walczy - mówi kapitan zespołu Arkadiusz Radomski. Na wczorajszym treningu był prezes Janusz Filipiak. - W trudnych momentach chcę być z zespołem. Spotkałem się z trenerem Jurijem Szatałowem, dyrektorem sportowym Tomaszem Rząsą, kapitanem zespołu Arkadiuszem Radomskim. Jasno określiłem cele i premie za utrzymanie się. To jest kwota dwóch milionów złotych plus premie za każdy wygrany mecz - powiedział nam Filipiak.

Czy w Cracovii będą zmiany personalne? Na pewno do gry wróci w pomocy Mateusz Bartczak, który pauzował za żółte kartki. Będzie prawdopodobnie zmiana na pozycji jednego ze stoperów, obok Radomskiego zagra Miłosz Kosanović, a na ławce po słabym meczu z Widzewem usiadłby Vule Trivunović. Nie wiadomo czy w bramce stanie Wojciech Kowalczyk. Narzeka na uraz pachwiny, w czwartek w ogóle nie trenował.

wczoraj uczestniczył tylko w niektórych ćwiczeniach. - Noga boli, ale wezmę zastrzyk i zagram - mówi Kaczmarek. Ostro ćwiczył Szymon Gasiński, który może zastąpić Kaczmarka Za „Pasami” przemawia statystyka, na 19 pojedynków wygrały 9, rywal 6. Krakowianie pocieszają się także tym, że Jagiellonia gra zdecydowanie gorzej na wyjazdach niż na swoim stadionie, na boiskach rywali przegrywała aż 7-krotnie.

W Jagiellonii zabraknie zdyskwalifikowanego do końca sezonu obrońcy Thiago Cionką po kartach może zagrać napastnik Ermin Seratlić. Dobrą formę będzie chciał potwierdzić bramkarz Grzegorz Sandomierski powołany do kadry na mecze z Argentyną i z Francją.
AS
Źródło: Dziennik Polski 25 maja 2011


Opis meczu

"Liga: Cracovia – Jagiellonia 3:0 (1:0)" -
TerazPasy.pl

Liga: Cracovia – Jagiellonia 3:0 (1:0)

W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Widzewem Łódź w wyjściowym składzie Cracovii nastąpiły dwie zmiany. W miejsce Vule Trivunovića i Aleksejsa Visnakovsa od pierwszej minuty zagrali Milosz Kosanović i Bartłomiej Dudzic.

Od początku spotkania Cracovia grała bardzo odważnie. Piłkarze Pasów w pierwszych minutach osiągnęli sporą przewagę i gra toczyła się głównie na połowie Jagiellonii. Pierwszy strzał na bramkę rywala oddał w 4 minucie Bartłomiej Dudzic, ale piłka nieznacznie minęła poprzeczkę bramki gości. Znacznie groźniej było trzy minuty później. Saidi Ntibazonkiza wywalczył piłkę na linii pola karnego Jagiellonii, przepchnął piłkę do stojącego obok Mateusza Klicha który dośrodkował na „długi” słupek do nadbiegającego Bartłomieja Dudzica. Ten zdołał wślizgiem trącić piłkę, lecz ta minęła bramkę.

W 20 minucie znowu Bartłomiej Dudzic miał znakomitą okazję do zdobycia bramki. Aleksandru Suvorov spod linii końcowej boiska wrzucił piłkę w pole bramkowe, Dudzic zdołał odbić piłkę głową, lecz ta nieznacznie minęła górny róg bramki. Chwilę później z kilku metrów strzelał Ntibazonkiza, ale znacznie przestrzelił.

W 25 minucie dobra gra Cracovii nareszcie została udokumentowana bramką. Saidi Ntibazonkiza próbował przedzierać się przez szpaler obrońców, którzy zatrzymali go faulem dwa metry przed linią pola karnego. Piłkę 18 metrów od bramki ustawił Mateusz Klich i znakomitym, lekkim, technicznym strzałem umieścił piłkę w siatce w dolnym rogu bramki Sandomierskiego! 1:0!

Jagiellonia natychmiast rzuciła się do odrabiania strat, a Cracovia wykorzystała to do wyprowadzenia szybkiej kontry zakończonej groźnym strzałem Ntibazonkizy po którym Sandomierski z największym trudem zdołał wypiąstkować piłkę.

Prowadząc Cracovia oddała inicjatywę Jagiellonii, która znacznie częściej niż do tej pory przedostawała się pod bramkę Pasów. W 35 minucie goście bliscy byli zdobycia bramki, gdy na czystą pozycję wychodził Frankowski, ale na linii pola karnego uprzedził go Wojciech Kaczmarek wybijając w ostatniej chwili piłkę.

W końcowych minutach pierwszej połowy Cracovia ponownie zdecydowanie zaatakowała i była bardzo bliska zdobycia drugiej bramki. W 44 minucie po Mateusz Klich dograł piłkę przed polem karnym do Saidiego Ntibazonkizy, a ten po krótkim rajdzie uderzył technicznym lobem, a piłka trafiła w poprzeczkę nad górnym rogiem bramki Sandomierskiego...

W doliczonym czasie gry gola mogli zdobyć goście, ale Pejović z kilku metrów posłał piłkę tuż obok słupka bramki Kaczmarka...

Do przerwy 1:0 dla Cracovii. W Gdyni i Bytomiu również wyniki do przerwy korzystne dla Cracovii. Arka przegrywa z Legią 0:2, a Polonia Bytom przegrywa z Lechem 0:1...

W przerwie meczu trener Jurij Szatałow nie dokonał żadnej zmiany.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze Jagiellonii, którzy tuż po wznowieniu gry dwukrotnie za sprawę Marcina Burkhardta zagrozili bramce Cracovii, ale w obu sytuacjach udanie bronił Wojciech Kaczmarek.

W 52 minucie Cracovia wyprowadziła błyskawiczną kontrę po której zdobyła drugą bramkę. Akcję w środku boiska zainicjował Saidi Ntibazonkiza, przekazał piłkę do Mateusza Klicha, a ten dalej do wbiegającego w pole karne Alexandru Suvorova. Reprezentant Mołdawii wpadł w pole karne i mając przed sobą tylko Grzegorza Sandomierskiego pewnym strzałem skierował piłkę do bramki! 2:0 dla Cracovii!

W 63 minucie trener Szatałow dokonał pierwszej zmiany wprowadzając o gry Aleksejsa Visnakovsa, który zastąpił Bartłomieja Dudzica. Po tej zmianie Visnakovs zajął miejsce na skrzydle, a na pozycję wysuniętego napastnika przeszedł Ntibazonkiza.

Dwie minuty po wejściu na boisko Visnakovs mógł wpisać się na listę strzelców, ale strzał reprezentanta Łotwy zdołał odbić Sandomierski. Piłka trafiła jeszcze do Klicha, który również uderzył celnie, ale i tym razem bramkarz Jagiellonii udanie interweniował.

W 74 minucie znakomitą akcję lewą stroną przeprowadził Visnakovs. Z ogromną swobodą minął obrońcę w polu karnym i zaskakująco uderzył lecz piłka trafiła w Sandomierskiego.

Kwadrans przed końcem meczu boisko opuściła Sławomir Szeliga a jego miejsce zajął Andraż Struna.

W 77 minucie potężny strzał z ponad 25 metrów oddał Rafał Grzyb, ale Wojciech Kaczmarek z największym trudem zdołał odbić piłkę.

W kolejnych minutach Cracovia osiągnęła znaczną przewagę i długo utrzymywała się przy piłce. W 83 minucie groźnie z niewielkiej odległości strzelał Ntibazonkiza.

W 84 minucie Ntibazonkiza opuścił boisko a w jego miejsce wszedł Marcin Krzywicki.

Dwie minuty później Cracovia zdobyła trzecią bramkę! Mateusz Klich przerzucił piłkę nad głowami obrońców do wybiegającego Andraża Struny, a ten mając przed sobą tylko Sandomierskiego strzelił w wewnętrzną stronę słupka i piłka wpadła do brami! 3:0!

W doliczonym czasie gry z bliska główkował Visnakovs, ale Sandomierski instynktownie obronił.

Koniec meczu!

Pozostałe mecze też zakończyły się pomyślnie dla Cracovii: Arka – Legia 2:5 i Polonia Bytom – Lech Poznań 1:2.

Przed ostatnią kolejką Cracovia jest na 14. miejscu tj. nad strefą spadkową. W niedzielę mecz o wszystko w Bełchatowie!
Crac
Źródło: TerazPasy.pl 25 maja 2011 [1]


"Po raz pierwszy nad kreską" -
Dziennik Polski

Po raz pierwszy nad kreską

Cudowna metamorfoza Cracovii. Po słabym spotkaniu z Widzewem, „Pasy” zagrały bardzo dobry mecz i wypunktowały wicelidera Jagiellonię 3-0, awansując po raz pierwszy w tych rozgrywkach na bezpieczne, 14. miejsce w tabeli.

Od pierwszych minut „Pasy” miały inicjatywę, to był zupełnie inny zespół niż ten, który przed czterema dniami uległ u siebie Widzewowi. Krakowianie raz po raz przeprowadzali szybkie, pomysłowe akcje, zepchnęli Jagiellonię do głębokiej obrony. Gdyby Bartłomiej Dudzic miał lepiej nastawiony celownik, „Pasy” po 20 minutach prowadziłyby. Najpierw nie trafił do bramki z 4 metrów po do-środkowaniu Mateusza Klicha, potem zmarnował znakomite dośrodkowanie Aleksandra Suworowa, źle uderzył piłkę głową z 7 metrów. Dobrze funkcjonowała druga linia krakowian, w której znowu brylował Klich. Ten piłkarz dał swemu zespołowi prowadzenie w 26 min po rzucie wolnym z 18 m. Po bramce gospodarze poszli za ciosem, w dwie minuty później mocno z ponad 25 m uderzył Saidi Ntibazonkiza, Grzegorz Sandomierski zdołał jednak wybić piłkę w bok. W 44 min wydawało się, że padnie gol dla gospodarzy. Ntibazonkiza zakręcił obrońcami rywali, strzelił w „długi” róg, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Jagiellonia atakowała sporadycznie, nastawiając się głównie na prostopadłe podania do Tomasza Frankowskiego. Właśnie po takiej akcji w 36 min sytuację musiał ratować wybiegiem za pole karne Wojciech Kaczmarek.

W przerwie cieszyli się kibice Cracovii, bo ich zespół prowadził 1-0, a rywale do spadku przegrywali u siebie: Arka z Legią 0-2, Polonia Bytom z Lechem 0-1. Druga połowa zaczęła się od ataków gości, oni przejęli inicjatywę. Wystarczyła jednak jedna bardzo dobra kontra gospodarzy i w 52 min po strzale Suworowa (znowu podającym był Klich) było 2-0. Wydawało się, że dwubramkowe prowadzenie powinno uspokoić krakowian, ale przez kilka minut grali nerwowo, zbyt szybko pozbywali się piłki. Dwa razy bardzo groźnie strzelał z dystansu Marcin Burkhardt, ale za każdym razem udanie interweniował Kaczmarek.

Po 20 minutach znowu groźniej atakowali gospodarze. Z dobrej strony pokazał się wprowadzony na boisko w 63 min Aleksejs Visnakovs, dwa razy jego strzały bronił Sandomierki. W 78 min soczyście z dystansu uderzył Rafał Grzyb, znowu świetną interwencją popisał się krakowski bramkarz. To był bardzo ciekawy fragment meczu, oglądaliśmy cios za cios. Końcówka należała । zdecydowanie do „Pasów”, z bliska strzelał Ntibazonkiza (nogami obronił Sandomierski). W 87 min rozstrzygnęły się losy meczu po golu Andraża Struny (to jego pierwsza bramka dla „Pasów” w meczu ligowym). Później była jeszcze okazja Visnakovsa.

Cały zespół Cracovii zasłużył na duże słowa uznania. Pewnie grała obrona z bramkarzem Kaczmarkiem na czele, dobrze prezentowali się pomocnicy. Klich pokazał, że powołania do kadry nie dostał na kredyt. Bramka, dwie asysty, miał wiele świetnych zagrań. Duże zamieszanie w defensywie rywali powodowali Ntibazonkiza i Suworow.

Kiedy kończył się mecz, kibice znali już wyniki z Bytomia i Gdyni. Po raz pierwszy w tym sezonie „Pasy” znalazły się nad spadkową kreską, przed ostatnią kolejką są na bezpiecznym miejscu. Teraz nie muszą oglądać się na inne boiska, wszystko w ich nogach.
ANDRZEJ STANOWSKI
Źródło: Dziennik Polski 26 maja 2011


"Wielka gra Mateusza Klicha" -
Przegląd Sportowy

Wielka gra Mateusza Klicha

Jak postępować z piłkarzami, którzy są pod presją? Krzyczeć na nich i wyzywać od tchórzy, czy przekonywać, że stać ich na więcej? Po sobotniej przegranej z Widzewem (1:2) trener Pasów Jurij Szatałow wybrał ten pierwszy sposób. Z po-łajanką wyszedł do mediów. Dał do zrozumienia, że jego piłkarze ze strachu narobili w spodnie.

Szatałow miał rację

Wskazał też na tych, którzy w sobotę „zapomnień założyć pampersów”, sadzając ich wczoraj na ławkę (Boliević, Trivunović i Viśnakovs). Można krzywić się na niezbyt poprawny politycznie język i radykalne metody Szatałowa, ale trzeba mu przyznać, że osiągnął zamierzony efekt. Pasy z Jagiellonią zagrały świetnie, rzucając się na rywala od samego początku.

Jagiellonia, która broniła pozycji wicelidera i miejsca w Lidze Europejskiej, najwyraźniej założyła sobie, że przeczeka wściekłe ataki gospodarzy i spróbuje kilka razy odgryźć się w kontrach. Goście czekali, czekali, aż w końcu zamiast gola strzelić, sami go dostali. Precyzyjnym uderzeniem z wolnego popisał się Mateusz Klich. Mimo straty bramki, trener Jagi Michał Probierz nie zmienił taktyki. A Cracovia nie przestawała atakować... Bramkarz Pasów Wojciech Kaczmarek po raz pierwszy interweniował w 36. minucie, gdy po sprytnym, prostopadłym zagraniu Marcina Burkhardta do Tomasza Frankowskiego, wybiegł przed pole karne, wybijając piłkę i przy okazji tratując najskuteczniejszego piłkarza ligi.

Szczęśliwy wieczór

Gospodarze mogli schodzić do szatni z dwubramkowym prowadzeniem, ale po strzale Ntibazonkizy piłka uderzyła w poprzeczkę. Tuż po przerwie kibice na trybunach znowu wpadli w ekstazę, po tym jak Alexandru Suvorov pokonał Grzegorza Sandomierskiego (po podaniu Klicha). Gości dobił wprowadzony po przerwie Andraź Struna (znowu po świetnym podaniu Klicha).

To był szczęśliwy dzień dla Cracovii, bo nie dość, że sama wygrała, to jeszcze doskonale ułożyły się dla niej pozostałe wyniki - w Gdyni i Bytomiu. Gorzej za to ułożył się wczorajszy wieczór dla Jagiellonii, która spadła na 4. miejsce.

Pod koniec spotkania kibice gospodarzy krzyczeli głośne „ole” po każdym celnym podaniu ich ulubieńców. Ale o tym, kto ostatecznie oceni, czy był to dla niego szczęśliwy sezon, zdecydują niedzielne spotkania.
PIOTR WIERZBICKI
Źródło: Przegląd Sportowy 26 maja 2011


Trenerzy po meczu

Michał Probierz (Jagiellonia): - Piłka jest taka, że jak przyjeżdża się na boisko rywala to trzeba walczyć od samego początku. Nie zrobiliśmy tego od razu, a dopiero po utracie pierwszej bramki. Popełniliśmy w tym meczu mnóstwo błędów, a wielkim problemem było utrzymanie się przy piłce. Z reguły po stracie bramki nie potrafimy sie podnieść i tak samo było dzisiaj. Żaluję, bo caly sezon walczyliśmy, a końcowka nam nie wychodzi. Mamy jeszcze przed sobą mecz z Ruchem i powalczymy o europejskie puchary. Chłopcy przeżyli huśtawkę nastrojów - wygrali u siebie 4:0 z Koroną, a trzy dni później przegrali w Krakowie 0:3.. Mecz był ciekawym widowiskiem, szczególnie po utracie pierwszej bramki. Cracovia przegrała w sobotę z Widzewem i wiedziałem, że to zadziała na naszą niekorzyść.

Jurij Szatałow (Cracovia): - Nie będę oceniał na gorąco meczu, choć wywował on wiele emocji. Cieszymy się, że udało nam się wygrać dość wysoko z wiceliderem, a mieliśmy jeszcze kilka kolejnych sytuacji. Tym razem po meczu nawet ja zapytałem o wyniki naszych sąsiadów w tabeli i cieszymy się, że pierwszy raz w tym sezonie wydostaliśmy się poza kreskę.

- Początek drugiej polowy był trochę ospały. Dlaczego? Trudno powiedzieć. Psychika człowieka jest zawsze wielką tajemnicą, a ja nie jestem aż tak dobrym psychologiem. Piłkarze trochę odpuścili, ale potem znowu doszli do dobrej dyspozycji.

- Klich? Rozmawialiśmy po meczu z Widzewem, zresztą staram się rozmawiać z każdym piłkarzem. Od samego zawodnika zależy, czy wyciągnie wnioski, czy nie.

- Już za pół godziny będziemy przygotowywać się do następnego meczu - to będzie bardzo ważne spotkanie. Gdy przyszedłem do Cracovii, przed każdym meczem było, że najbliższe spotkanie jest tym o życie. Dlatego to dla mnie żadna nowość i podchodzimy do pojedynku z GKS-em Bełchatów, jak do każdego innego.

- Struna? Wszedł jako defensywny pomocnik, ale miał zadania, by podłączać się do akcji ofensywnych. Wie, o co chodzi na tej pozycji.

Filmy

Doping kibiców

Skrót meczu

EmbedVideo nie rozpoznaje usługi wideo „ekstraklasatv”.

Bramki

1:0
EmbedVideo nie rozpoznaje usługi wideo „ekstraklasatv”.
2:0
EmbedVideo nie rozpoznaje usługi wideo „ekstraklasatv”.
3:0
EmbedVideo nie rozpoznaje usługi wideo „ekstraklasatv”.
Mecze sezonu 2010/11

Odra Wodzisław Śląski 2010-06-26 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:2  Zagłębie Sosnowiec 2010-06-30 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 4:2  Pogoń Szczecin 2010-07-03 Pogoń Szczecin - Cracovia 0:0  Warta Poznań 2010-07-03 Warta Poznań - Cracovia 0:1  Znicz Pruszków 2010-07-07 Cracovia - Znicz Pruszków 2:3  Górnik Polkowice 2010-07-10 Górnik Polkowice - Cracovia 1:1  Górnik Łęczna 2010-07-17 Cracovia - Górnik Łęczna 1:1  GKS Katowice 2010-07-17 GKS Katowice - Cracovia 1:1  Kasımpaşa Stambuł 2010-07-21 Cracovia - Kasımpaşa Stambuł 1:0  AGOVV Apeldoorn 2010-07-24 AGOVV Apeldoorn - Cracovia 2:2  NEC Nijmegen 2010-07-27 NEC Nijmegen - Cracovia 1:1  BV Veendam 2010-07-30 BV Veendam - Cracovia 0:2  MC Algier 2010-08-06 Cracovia - MC Algier 1:0  Śląsk Wrocław 2010-08-13 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:3  Legia Warszawa 2010-08-16 Legia Warszawa - Cracovia 2:1  Lech Poznań 2010-08-22 Lech Poznań - Cracovia 5:0  Korona Kielce 2010-08-27 Korona Kielce - Cracovia 1:0  Górnik Zabrze 2010-09-11 Cracovia - Górnik Zabrze 2:3  Lechia Gdańsk 2010-09-17 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:0  GKP Gorzów Wielkopolski 2010-09-21 GKP Gorzów Wielkopolski - Cracovia 0:1  Arka Gdynia 2010-09-25 Cracovia - Arka Gdynia 2:0  Zagłębie Lubin 2010-10-02 KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia 0:0  TSV 1860 Monachium 2010-10-09 Cracovia - TSV 1860 Monachium 2:1  Ruch Chorzów 2010-10-17 Cracovia - Ruch Chorzów 2:3  Polonia Warszawa 2010-10-23 Polonia Warszawa - Cracovia 3:0  Lech Poznań 2010-10-27 Cracovia - Lech Poznań 1:4  Polonia Bytom 2010-10-30 Cracovia - Polonia Bytom 0:1  Wisła Kraków 2010-11-05 Cracovia - Wisła Kraków 0:1  Widzew Łódź 2010-11-12 Widzew Łódź - Cracovia 2:2  Jagiellonia Białystok 2010-11-20 Jagiellonia Białystok - Cracovia 4:2  GKS Bełchatów 2010-11-26 Cracovia - PGE GKS Bełchatów 3:2  Cracovia_herb 2010-12-04 Cracovia - Cracovia (ME) 4:2  Cracovia_herb 2011 Trening Noworoczny  Kolejarz Stróże 2011-01-15 Cracovia - Kolejarz Stróże 2:3  Warta Poznań 2011-01-21 Cracovia - Warta Poznań 2:0  Dolcan Ząbki 2011-01-28 Cracovia - Dolcan Ząbki 1:0  Zagłębie Sosnowiec 2011-01-28 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 3:1  NK Osijek 2011-02-03 NK Osijek - Cracovia 1:0  Zbrojovka Brno 2011-02-06 Cracovia - Zbrojovka Brno 1:0  Mash'al Muborak 2011-02-09 Cracovia - Mash'al Muborak 1:0  Wołyń Łuck 2011-02-14 Cracovia - Wołyń Łuck 2:2  Szachtior Karaganda 2011-02-17 Cracovia - Szachtior Karaganda 1:0  Legia Warszawa 2011-02-25 Cracovia - Legia Warszawa 3:3  Śląsk Wrocław 2011-03-04 Śląsk Wrocław - Cracovia 0:0  Lech Poznań 2011-03-13 Cracovia - Lech Poznań 1:0  Korona Kielce 2011-03-19 Cracovia - Korona Kielce 3:0  MFK Ružomberok 2011-03-26 Cracovia - MFK Ružomberok 3:3  Górnik Zabrze 2011-04-03 Górnik Zabrze - Cracovia 1:0  Lechia Gdańsk 2011-04-09 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:0  Arka Gdynia 2011-04-17 Arka Gdynia - Cracovia 3:0  Zagłębie Lubin 2011-04-21 Cracovia - KGHM Zagłębie Lubin 2:2  Pogoń Lwów (2009) 2011-04-27 Cracovia - Pogoń Lwów 4:2  Ruch Chorzów 2011-05-01 Ruch Chorzów - Cracovia 1:0  Polonia Warszawa 2011-05-07 Cracovia - Polonia Warszawa 3:1  Polonia Bytom 2011-05-10 Polonia Bytom - Cracovia 1:2  Wisła Kraków 2011-05-15 Wisła Kraków - Cracovia 1:0  Widzew Łódź 2011-05-21 Cracovia - Widzew Łódź 1:2  Jagiellonia Białystok 2011-05-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 3:0  GKS Bełchatów 2011-05-29 PGE GKS Bełchatów - Cracovia 1:0