2011-10-04 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 3:5

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Zagłębie Sosnowiec - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
10 kolejka, II runda, etap 1, Ekstraliga
Sosnowiec, wtorek, 4 października 2011

Zagłębie Sosnowiec - Cracovia

3
:
5

(0:3; 2:0; 1:2)

Widzów: 650


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček

Opis meczu

"PLH: PLH: Udana końcówka Cracovii w Sosnowcu, w Nowym Targu będzie referendum" -
Sportowe Tempo

PLH: PLH: Udana końcówka Cracovii w Sosnowcu, w Nowym Targu będzie referendum

We wtorek odbyła się 10. kolejka Polskiej Ligi Hokejowej. W najciekawszym spotkaniu KH Sanok uległ GKS Tychy 1-2. Cracovia znów miała słabsze momenty i z trudem wygrała w Sosnowcu. Podhale znów przegrało, ale porażki z oświęcimską Unią należało się spodziewać.

Kilkanaście dniu temu hokeiści Cracovii prowadzili z Zagłębiem 5-0, a mimo to sosnowiczanie doprowadzili do remisu i przegrali dopiero po serii rzutów karnych. Dzisiaj "Pasy" wygrywały na tafli w Sosnowcu 3-0 i znów Zagłębie wyrównało, a później było bliskie zdobycia kolejnego gola. W 55 minucie Sucharski zagrał zza bramki do Chmielewskiego, ten do Martynowskiego i krakowianie prowadzili 4-3. W końcówce sosnowiczanie wzięli czas, po czym wycofali bramkarza. Ten manewr taktyczny się nie powiódł, bowiem Leszek Laszkiewicz trafił do pustej bramki. Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 3-5 (0-3, 2-0, 1-2)

0-1 Słaboń - L. Laszkiewicz 0:32

0-2 Sucharski - L. Laszkiewicz - Słaboń 3:28 w przewadze

0-3 L. Laszkiewicz - Słaboń - D. Laszkiewicz 12:56

1-3 Zdenek - Bernat 29:30

2-3 Zdenek - Dołęga 38:11

3-3 Bernat - Horný - Voznik 48:41 w przewadze

3-4 Martynowski - Chmielewski 54:37

3-5 L. Laszkiewicz - Martynowski - Sucharski 58:48 pusta bramka

Sędziowali: Jacek Rokicki (Nowy Targ) - Rafał Gawron, Mariusz Smura (obaj Katowice). Kary: 16 - 24 (w tym 10 min dla Bescha za niesportowe zachowanie). Widzów 650.

ZAGŁĘBIE: Dzwonek - Kuc, Działo; Szewczyk, Zachariasz, Dołęga - Duszak, Cychowski; Horny, Zdenek, Bernat - Banaszczak, Jaskólski; Ślusarczyk, Voznik, Podsiadło - Kurz, Jarnutowski; Golec, Twardy, Baca.

CRACOVIA: Radziszewski - Sznotala, Besch; L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Prokop, Dulęba; Sarnik, Rutkowski, Kosidło - Wilczek, Kulik; Chmielewski, Sucharski, Martynowski - Lenius, Wajda, Biela, Piotrowski.


Do porażek Podhala już się przyzwyczailiśmy, więc ta wtorkowa z Unią nie jest zaskoczeniem. "Szarotki" niewiele miały do powiedzenia, no może poza fragmentami pierwszej tercji. Z pewnością nie pomógł młody bramkarz Bartłomiej Niesłuchowski (zastąpił ukaranego Rajskiego), za dużo błędów popełnili obrońcy.

Po raz pierwszy podhalanie zagrali w nowych koszulkach, na których WRESZCIE pojawiło się logo z prawidłowymi barwami. W niedzielę w stolicy Podhala będą wybierani kandydaci do Sejmu i Senatu, ale niejako przy okazji mieszkańcy wypowiedzą się w referendum na temat współfinansowania hokeistów przez miasto, a więc z kieszeni podatników.

- Chcieliśmy powalczyć o wygraną, ale zabrakło nam potencjału. Z róznych przyczyn wyleciało z drużyny sześciu podstawowych zawodników. W drugiej tercji złapaliśmy za dużo kar i choć wybroniliśmy się, to straciliśy zbyt dużo sił. Unia ma potencjał znacznie większy od naszego - podsumował trener Podhala, Jacek Szopiński.
Źródło: Sportowe Tempo 4 października 2011 [1]