2015-10-18 Legia Warszawa - Cracovia 3:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Wersja do druku nie jest już wspierana i może powodować błędy w wyświetlaniu. Zaktualizuj swoje zakładki i zamiast funkcji strony do druku użyj domyślnej funkcji drukowania w swojej przeglądarce.

Herb_Legia Warszawa

Trener:
Stanisław Czerczesow
pilka_ico
Ekstraklasa , 12 kolejka
Warszawa, niedziela, 18 października 2015, 18:00

Legia Warszawa - Cracovia

3
:
1

(1:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Jacek Zieliński
Skład:
Kuciak
Pazdan
Jodłowiec
Lewczuk
Guilherme (75' Bereszyński)
Nikolić
Brzyski
Kucharczyk (84' Trickovski)
Rzeźniczak
Broź
Furman (89' Vranjes)

Ustawienie:
4-2-3-1

Sędzia: Mariusz Złotek ze Stalowej Woli
Widzów: 17 343

bramki Bramki
Nikolić (5')
Nikolić (53')
Nikolić (63')
1:0
2:0
3:0
3:1



Jendrišek(80')
zolte_kartki Żółte kartki
Pazdan Kapustka
Deleu
Skład:
Sandomierski
Deleu (46' Wójcicki)
Sretenović
Polczak
Jaroszyński
Dąbrowski
Cetnarski (78' Zjawiński)
Čovilo
Kapustka
Rakels (46' Dialiba)
Jendrišek

Ustawienie:
4-3-3
Mecz poprzedniego dnia:

2015-10-17 Cracovia II - Wisła II Kraków 4:0



Zapowiedź meczu

"„Pasy” jadą na Legię bez obaw po meczu z irlandią poczułem ulgę" -
dziennikpolski24.pl

„Pasy” jadą na Legię bez obaw po meczu z irlandią poczułem ulgę

Piłkarska ekstraklasa. Cracovia zagra w niedzielę o godzinie 18 w Warszawie. Będzie to debiut trenera Stanisława Czerczesowa w klubie ze stolicy. „Pasy” ostatni raz na boisku przeciwnika wygrały w 1951 roku (4:2), ale teraz nie są bez szans. Zajmują 3. miejsce w tabeli, a rywale 4.

Cracovia wraca po przerwie na ligowe boiska i czeka ją piekielnie trudne zadanie - konfrontacja z Legią w Warszawie. Stołeczny klub zmienił trenera, Henninga Berga zastąpił Stanisław Czerczesow. To dodatkowy smaczek tej konfrontacji.

Trener „Pasów” Jacek Zieliński ma komfortową sytuację, jeśli chodzi o ustalanie składu, bo ma wszystkich zawodników do dyspozycji. Na zgrupowaniach reprezentacji przebywali Bartosz Kapustka, Paweł Jaroszyński i Deniss Rakels. Wszyscy są gotowi do gry.

- Kadrowicze zjeżdżali przez kilka dni - mówi Jacek Zieliński. - „Kapi” był na wtorkowym treningu, Paweł na środowym, a Deniss dopiero na czwartkowymNajważniejsze, że są zdrowi, bez żadnych urazów, sądzę, że są w dobrej dyspozycji. Dwóch miało okazję do gry, a Bartek miał możliwość uczestniczenia w tym ważnym wydarzeniu dla polskiej piłki, jakim jest awans na Euro.

Krakowianie są na 3. miejscu w tabeli, rywale o lokatę niżej. Oba zespoły są najskuteczniejsze w ekstraklasie. Legia zdobyła 24 gole, „Pasy” 20.

- Trudno powiedzieć, jak ten mecz będzie wyglądał - mówi Zieliński. - My pojedziemy, by zagrać w piłkę, a nie okopywać się. Będzie to ciekawe widowisko. Nie zawsze jest jednak tak, że zespoły, które strzelają najwięcej bramek, zapewnią to, że w meczu padnie grad goli. My pojedziemy, by potwierdzić to, że idziemy do góry.

Czerczesow stwierdził natomiast wczoraj: - Nie jestem zwolennikiem rewolucji. Wolę, aby zaszła tu ewolucja. Drużyna to określony organizm, panuje w niej pewna hierarchia, której nie zamierzam burzyć. Do poprawy są niuanse, ale wszystko w drodze ewolucji. Do rywala podchodzimy z szacunkiem. Można znać go doskonale, ale dla mnie najważniejsze jest poznanie własnego zespołu. Cracovię oglądaliśmy, znamy jej mocne i słabe strony.

Z zespołem trenuje już kontuzjowany ostatnio Tomasz Jodłowiec, z kolei Ondrej Duda nie i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Rosjanin aplikował swym podopiecznym mocne treningi. - Z drużyną jest jak z __samochodem - mówi. - Kupujemy auto z wielkim silnikiem, mimo że w mieście jest ograniczenie do pięćdziesięciu. Wiemy jednak, że kiedyś możemy potrzebować pełnej mocy.

Czy zmiana trenera będzie pewnym utrudnieniem dla sztabu szkoleniowego Cracovii? - Zmiana trenera to problem Legii - mówi Zieliński. - Patrzymy na bieżąco na to, co dzieje się w Warszawie. Zespół może inaczej wyglądać, bo to jest zawsze impuls dla drużyny, ale i tak wszystko zweryfikuje boisko.

Legia w tym sezonie nie powala na kolana, jeśli chodzi o mecze na własnym boisku - wygrała tylko raz (z Podbeskidziem 5:0), zanotowała trzy remisy i przegrała raz (z Koroną 1:2).

- Jedziemy bez wielkich obaw - mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Z szacunkiem do rywala, bo Legia jest zawsze faworytem meczu u siebie i zawsze jest faworytem rozgrywek ligowych.

Rozmowa z Michałem Pazdanem, 28-letnim krakowianinem, wychowankiem Hutnika, obecnie zawodnikiem Legii i reprezentacji Polski.

- Na Pana decyzję o przenosinach do Legii - a nie gdzieś za granicę - miało wpływ to, by być bliżej kadry?

- Oczywiście, że tak. Rozmawiałem z trenerem Nawałką na ten temat, wiedział, że idę do Legii. Na pewno tutaj jestem cały czas monitorowany przez trenerów.

- Gra w warszawskim klubie zaczęła się pechowo, szybko złapał Pan kontuzję.

- Ja w tej rundzie miałem już dwa urazy. Najpierw związany z kolanem. Potem kontuzję łokcia. Wydawało się zresztą na początku, że przerwa będzie bardzo długa. Ale trwała tylko miesiąc i fajnie się złożyło, bo zdążyłem wrócić na mecz Legii z Napoli oraz dwa spotkania kadry. Bez treningu wszedłem do gry i w ciągu dwóch tygodni, po miesiącu przerwy, rozegrałem pięć meczów.

- Z ostatniej niedzieli na Stadionie Narodowym co Pan zapamięta?

- Na pewno ulgę, że wygraliśmy z Irlandią, tę spontaniczną radość. Wszyscy naprawdę wierzyli w awans na Euro, widać było, że drużyna jest mocna. Ja byłem zadowolony też z tego, że pomimo sytuacji z karnym (został podyktowany po faulu Pazdana - przyp. boch) mogłem grać dalej, starając się być skoncentrowanym i nie myśleć o tym. Wiem, że psychicznie jestem mocniejszy niż kiedyś.

- Łatwo było po kadrowej gorączce wrócić do klubowej szatni, w której jest nowy trener?

- Człowiek odcina się od tego, co było. Trzeba się skupić na robocie w klubie, nasza sytuacja w tabeli nie jest dobra. Ja cieszę się, że w końcu mogę normalnie potrenować, bo tygodniowy cykl treningowy z zespołem przeszedłem chyba ostatnio w lipcu.

- Najbliższego rywala, Cracovię, jak Pan postrzega?

- W tym sezonie to bardzo mocny zespół, ma swój styl. Mecz będzie ciężki.

- Ma Pan znajomych w „Pasach”?

- Niech pomyślę... Z Mateuszem Cetnarskim zetknąłem się w kadrach młodzieżowych, z Piotrkiem Polczakiem też. No i wiadomo, „Młody” (Bartosz Kapustka - przyp.) był teraz na zgrupowaniu kadry.

- Pan pewnie rzadko wpada w rodzinne strony?

- Na początku roku, kiedy żona była w ciąży, bywałem często. Z trenerem Probierzem w Jagiellonii fajnie się dogadywałem, kiedy mieliśmy dwa dni wolnego, wyjeżdżałem z Białegostoku. Po przejściu do Legii byłem w domu (w Niepołomicach - przyp.) tylko raz, i to podczas leczenia urazu.
Jacek Żukowski
Źródło: dziennikpolski24.pl 17 października 2015 [1]


Opis meczu

"Cracovia przegrała z Nikoliciem" -
dziennikpolski24.pl

Cracovia przegrała z Nikoliciem

Legia Warszawa – Cracovia 3:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Nikolić 5, 2:0 Nikolić 53, 3:0 Nikolić 64, 3:1 Jendrisek 80.

Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola) oraz Radosław Siejka (Łódź), Dawid Golis (Skierniewice). Żółte kartki: Pazdan (70, faul) - Deleu (17, niesportowe zachowanie), Kapustka (40, faul). Widzów: 17336.

Legia: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Brzyski – Guilherme (75 Bereszyński), Jodłowiec, Pazdan, Furman (90 Vranjes), Kucharczyk (85 Trickovski) – Nikolić.

Cracovia: Sandomierski – Deleu (46 Wójcicki), Sretenović, Polczak, Jaroszyński – Rakels (46 Dialiba), Dąbrowski, Cetnarski (78 Zjawiński), Covilo, Kapustka – Jendrisek.

Cracovia nie wygrała w Warszawie z Legią od 65 lat. Kolejny raz nie udało się. Tym razem jechała na ten mecz nie skazana z góry na pożarcie. I nie chodzi tylko o to, że była przede meczem wyżej w tabeli (3. lokata) wobec 4. gospodarzy. Warszawianie nie imponowali w tym sezonie przed własną publicznością – tylko jedno zwycięstwo w pięciu meczach. Zmienili w przerwie reprezentacyjnej trenera i poprowadził ich Stanisław Czerczesow.

Miał on nieco inny pomysł na grę od swego poprzednika, przede wszystkim zmienił środek pola, desygnując do niego Michała Pazdana. Od początku było widać, że gospodarze są naładowani energią. W 2 min Lewczuk po rzucie wolnym strzelał głową ale obok słupka. W rewanżu sam na sam z bramkarzem gospodarzy był Deniss Rakels, ale był na spalonym. W 5 min miejscowi zdobyli gola. Najlepszy strzelec ligi Nemanja Nikolić dostał prostopadłe podanie od Tomasza Jodłowca i znalazł się sam na sam z Grzegorzem Sandomierskim. Ograł go i trafił do pustej bramki. Był to jego 13. gol w tym sezonie.

-Nie jedziemy do Warszawy się bronić, chcemy grać w piłkę – mówił przed meczem szkoleniowiec krakowian Jacek Zieliński. Teraz jego plan musiał być realizowany w dwójnasób, bo „Pasy” musiały odrabiać straty. Krakowianie chcieli szybko odpowiedzieć, bardzo groźnie z 16 m strzelał z woleja w 11 min Mateusz Cetnarski, piłka jednak poszybowała obok słupka. Z czasem Legia zyskała przewagę i nieco stłamsiła krakowian. Wreszcie w 25 min na rajd lewym skrzydłem zdecydował się Bartosz Kapustka, który akcję zakończył strzałem. Dusan Kuciak odbił piłkę, ale nikt nie pospieszył z dobitką.

Gospodarze byli groźni, w 29 min Guilherme po akcji Michała Kucharczyka strzelał z bliska, ale Sandomierski był czujny. Po chwili Piotr Polczak uratował swój zespół wybijając piłkę spod nóg Nikolicia po dograniu Kucharczyka. „Pasy” wyszły z kontrą, Erik Jendrisek minimalnie za późno podał do Kapustki, który nie mógł złożyć się do strzału. W efekcie był rzut rożny po którym główkował Dąbrowski, ale Kuciak był na miejscu. W 36 min powinno być 2:0 dla gospodarzy, po strzale Guilherme. Piłka minęła jednak słupek. W rewanżu po świetnym podaniu Cetnarskiego szarżował na bramkę Jendrisek, ale został uprzedzony przez Kuciaka. Cracovii ciężko było się przedostać pod bramkę gospodarzy. W końcówce I połowy jednak po dograniu Deleu z prawego skrzydła główkował Miroslav Covilo – niecelnie. Grę w drugiej połowie Cracovia zaczęła z nowymi siłami, bo trener Zieliński wprowadził na boisko dwóch zawodników. Na niewiele się to jednak zdało. Ta część gry zaczęła się jednak podobnie jak pierwsza – fatalnie dla przyjezdnych. Znów w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Nikolić, po podaniu Jodłowca, i strzałem przy słupku pokonał Sandomierskiego. W tym momencie położenie krakowian stało się bardzo złe. Okazało się, że otwarta gra z Legią to samobójstwo, bo warszawianie są diabelnie skuteczni. Ale to nie był koniec deklasacji Cracovii. Znów dało o sobie znać superduo i supersnajper zdobył jedną z łatwiejszych bramek w swojej karierze.

Zieliński mówił, że Nikolić pretenduje do tego by być gwiazdą ligi. Teraz nie ma wątpliwości, że taką jest. Po chwili mogło być jeszcze gorzej dla przyjezdnych, Sandomierski musiał ratować zespół po strzale Kucharskiego. Mecz był rozstrzygnięty, krakowianie mogli walczyć jedynie o zachowanie twarzy.

Zaraz po wejściu na boisko czwarta bramkę mógł zdobyć Bartosz Bereszyński, ale golkiper krakowian obronił. Udało się zdobyć honorowego gola za sprawą Jendriska, który strzelił w dalszy róg bramki. W doliczonym czasie gry Nikolić mógł zdobyć czwartą bramkę, ale jego strzał był minimalnie niecelny.
Jacek Żukowski
Źródło: dziennikpolski24.pl 18 października 2015 [2]



TerazPasy.pl

Liga: Legia – Cracovia 3:1 (1:0) - Nikolić...

W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Lechem Poznań w wyjściowym składzie Cracovii nie nastąpiła ani jedna zmiana.

Pierwszą groźną sytuację w tym meczu stworzyli gospodarze. W 2 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową strzelał Lewczuka, ale piłka nieznacznie minęła bramkę Sandomierskiego.

W 5. minucie Legia objęła prowadzenie. Nemanja Nikolić dostał znakomite prostopadłe podanie od Jodłowca, znalazł się sam na sam z bramkarzem Cracovii, ograł go i strzelił do pustej bramki... 1:0 dla Legii.

Pięć minut później Cracovia mogła wyrównać, ale zaskakujący strzał Mateusza Cetnarskiego z linii pola karnego nieznacznie minął bramkę gospodarzy. W kolejnych minutach przeważała Legia, gra częściej toczyła się na połowie Cracovii, ale gospodarze nie stwarzali klarownych sytuacji do zdobycia bramki. W 25 minucie indywidualną akcję groźnym celnym strzałem zakończył Bartosz Kapustka, ale piłkę z ogromnym trudem wypiąstkował Kuciak.

W 29 minucie Sandomierski udanie interweniował po strzale Kucharczyka z niewielkiej odległości. Po chwili w ostatniej chwili Polczak wybił piłkę spod nóg Nikolicia. Cracovia próbowała szybkich kontrataków, którym niestety brakowało wykończenia w decydującej fazie, w okolicach pola karnego rywala. W 43 minucie po dośrodkowaniu Deleu z kilku metrów głową strzelał Covilo, ale piłka minęła bramkę.

Przerwa: W pierwszych 45 minutach Legia posiadała optyczną przewagę, stwarzała więcej sytuacji bramkowych ale Cracovia nie dała się zepchnąć do rozpaczliwej defensywy. Gdyby piłkarze Cracovii zachowali więcej zimnej krwi przy finalizacji efektownych, szybkich kontrataków to wynik do przerwy mógłby być korzystniejszy.

W przerwie meczu trener Jacek Zieliński dokonał dwóch zmian. Miejsce Deleu zajął Jakub Wójcicki, a za Denissa Rakelsa wszedł Boubacar Dialiba.

W 53. minucie Legia w bardzo podobnych okolicznościach jak w pierwszej połowie zdobyła drugą bramkę. Tomasz Jodłowiec z własnej połowy podał prostopadle do Nikolića, który mając przed sobą tylko Sandomierskiego pewnie umieścił piłkę w bramce. 2:0 dla Legii.

W 63. minucie Nikolić strzela trzecią bramkę, i trzeci raz asystuje mu Jodłowiec, który podaniem spod linii końcowej podał do Serba, a ten strzelając z 5 metrów nie dał żadnych szans Sandomierskiemu. 3:0 dla Legii.

W 75 minucie kibice Cracovii odpalili race i sędzia na kilka minut przerwał mecz (wkrótce film).

W 80. minucie Erik Jendrisek strzałem z kilku metrów pokonał Kuciaka. 3:1 dla Legii.

Koniec meczu.

Crac
Źródło: TerazPasy.pl z 18 października 2015 [3]


"Nikolic wygrał z Cracovią" -
Sportowe Tempo

Nikolic wygrał z Cracovią

1-0 Nemanja Nikolic 5

2-0 Nemanja Nikolic 53

3-0 Nemanja Nikolic 63

3-1 Erik Jendrisek 80

Sędziował Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Żółte kartki: Deleu, Kapustka - Pazdan. Widzów 17 315.

LEGIA: Kuciak - Broź, Rzeźniczak, Lewczuk, Brzyski - Pazdan, Jodłowiec - Guilherme (75 Bereszyński), Furman (89 Vranjes), Kucharczyk (85 Trickovski) - Nikolic.

CRACOVIA: Sandomierski - Deleu (46 Diabang), Sretenovic, Polczak, Jaroszyński - Dąbrowski, Covilo - Kapustka, Cetnarski (78 Zjawiński), Rakels (46 Wójcicki) - Jendrisek.

Nemanja Nikolic był nie do upilnowania przez defensywę Cracovii. Zaliczył hat-trick, a wszystkie trzy gole zdobył wykorzystując sytuacje "sam na sam". Trzy asysty zanotował Tomasz Jodłowiec.

Gospodarze mogli już w 2. minucie otworzyć wynik. Z wolnego Brzyski wrzucił piłkę na głowę do Pazdana, który spudłował minimalnie.

W 4. minucie bramkę mogła zdobyć Cracovia. Kapustka wywalczył futbolówkę w środku boiska i popędziłby na samotne spotkanie z Kuciakiem, gdyby nie wmieszał się w tę akcję będący na spalonym Rakels. Łotysz przejął piłkę i w tym momencie sędzia odgwizdał ofsajd...

Za chwilę goście zapłacili drogo za kolejny błąd. Sretenovic niezbyt precyzyjnie podawał do Covilo, w efekcie piłkę przejął Furman. Nastąpiła błyskawiczna kontra, Jodłowiec zagrał prostopadle do Nikolica, a ten - będąc na pograniczu spalonego - minął bramkarza i strzelił do pustej bramki na 1-0.

W 9. minucie Nikolic mógł podwyższyć, lecz tym razem uderzył obok prawego słupka.

Krakowianie mieli w 11. minucie okazję do wyrównania, ale Cetnarski z kilkunastu metrów nieznacznie spudłował.

Później dwa razy szanse miał Jendrisek, obie zmarnował. Legioniści zagrozili w 35. minucie, gdy Guilherme strzelił obok bramki.

Gospodarze niedługo po przerwie prowadzili już 2-0. Jodłowiec obsłużył długim podaniem z własnej połowy Nikolica, a ten posłał futbolówkę do siatki obok wybiegającego Sandomierskiego. 10 minut później Nikolic uderzył celnie na 3-0 z pierwszej piłki, dogrywał mu do tyłu Jodłowiec... To 15. gol węgierskiego napastnika w obecnym sezonie ekstraklasy!!!

Warszawianie mieli kolejną okazję w 79. minucie, gdy dwukrotnie strzały Bereszyńskiego z bliska bronił golkiper gości.

Pasy zanotowały honorowe trafienie w 80. minucie. Kapustka podał na lewą stronę pola karnego do Jendriska, który z 8 m strzelił celnie w "długi" róg. Trzy minuty później szansę miał Zjawiński, ale w ostatniej chwili piłkę spod nóg wybił mu Lewczuk.

W doliczonym czasie, w 90+4. minucie, Nikolic znów znalazł się sam na sam z Sandomierskiem, lecz minimalnie chybił.

ST
Źródło: Sportowe Tempo 18 października 2015 [4]


Piłkarze po meczu


Filmy

Mecze sezonu 2015/16

Baník Ostrawa 2015-06-27 Cracovia - Baník Ostrawa 3:1  MFK Košice 2015-07-01 FC VSS Košice - Cracovia 3:2  Zemplín Michalovce 2015-07-04 Zemplín Michalovce - Cracovia 1:2  MFK Ružomberok 2015-07-07 Cracovia - MFK Ružomberok 3:1  Ruch Chorzów 2015-07-10 Cracovia - Ruch Chorzów 2:1  Lechia Gdańsk 2015-07-17 Lechia Gdańsk - Cracovia 0:1  Wisła Kraków 2015-07-24 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  Podbeskidzie Bielsko-Biała 2015-08-01 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 0:1  Piast Gliwice 2015-08-07 Cracovia - Piast Gliwice 1:2  Dolcan Ząbki 2015-08-11 Dolcan Ząbki - Cracovia 2:3  Korona Kielce 2015-08-14 Korona Kielce - Cracovia 0:3  Jagiellonia Białystok 2015-08-22 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:1  Górnik Zabrze 2015-08-30 Górnik Zabrze - Cracovia 1:1  Korona Kielce 2015-09-04 Cracovia - Korona Kielce 4:1  Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2015-09-12 Cracovia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:3  Zagłębie Lubin 2015-09-18 KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia 4:2  GKS Katowice 2015-09-22 GKS Katowice - Cracovia 1:3  Ruch Chorzów 2015-09-26 Cracovia - Ruch Chorzów 2:1  Lech Poznań 2015-10-04 Cracovia - Lech Poznań 5:2  Legia Warszawa 2015-10-18 Legia Warszawa - Cracovia 3:1  Pogoń Szczecin 2015-10-24 Cracovia - Pogoń Szczecin 4:1  Zagłębie Sosnowiec 2015-10-27 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 1:2  Górnik Łęczna 2015-10-30 Górnik Łęczna - Cracovia 1:0  Śląsk Wrocław 2015-11-06 Cracovia - Śląsk Wrocław 4:1  Zagłębie Sosnowiec 2015-11-19 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 0:2  Lechia Gdańsk 2015-11-23 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:0  Wisła Kraków 2015-11-29 Wisła Kraków - Cracovia 1:2  Podbeskidzie Bielsko-Biała 2015-12-02 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:1  Piast Gliwice 2015-12-05 Piast Gliwice - Cracovia 2:2  Korona Kielce 2015-12-14 Cracovia - Korona Kielce 2:2  Jagiellonia Białystok 2015-12-19 Jagiellonia Białystok - Cracovia 2:2  Cracovia_herb 2016 Trening Noworoczny  Górnik Wałbrzych 2016-01-16 Górnik Wałbrzych - Cracovia 3:2  1. FC Kaiserslautern 2016-01-24 Cracovia - 1. FC Kaiserslautern 0:1  La Hoya Lorca 2016-01-28 La Hoya Lorca - Cracovia 0:1  Olímpic de Xàtiva 2016-02-02 Olímpic de Xàtiva - Cracovia 0:0  Zemplín Michalovce 2016-02-06 Cracovia - Zemplín Michalovce 2:0  Górnik Zabrze 2016-02-13 Cracovia - Górnik Zabrze 3:0  Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2016-02-20 Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 1:1  Zagłębie Lubin 2016-02-27 Cracovia - KGHM Zagłębie Lubin 1:2  Ruch Chorzów 2016-03-02 Ruch Chorzów - Cracovia 2:3  Lech Poznań 2016-03-06 Lech Poznań - Cracovia 2:1  Legia Warszawa 2016-03-12 Cracovia - Legia Warszawa 1:2  Pogoń Szczecin 2016-03-20 Pogoń Szczecin - Cracovia 2:2  Górnik Łęczna 2016-04-02 Cracovia - Górnik Łęczna 0:0  Śląsk Wrocław 2016-04-09 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1  Piast Gliwice 2016-04-16 Piast Gliwice - Cracovia 1:1  Zagłębie Lubin 2016-04-19 Cracovia - Zagłębie Lubin 1:0  Legia Warszawa 2016-04-22 Legia Warszawa - Cracovia 4:0  Ruch Chorzów 2016-04-29 Ruch Chorzów - Cracovia 0:1  Lech Poznań 2016-05-08 Cracovia - Lech Poznań 2:0  Pogoń Szczecin 2016-05-11 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:2  Lechia Gdańsk 2016-05-15 Cracovia - Lechia Gdańsk 2:0