2016-02-29 Comarch Cracovia - Ciarko PBS Bank STS Sanok 7:5: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(drobne redakcyjne, opis meczu, wypowiedzi trenerów)
Linia 39: Linia 39:
|                          kary_gosc = 14 min.
|                          kary_gosc = 14 min.
|                  trener_gospodarz = [[Rudolf Rohaček]]
|                  trener_gospodarz = [[Rudolf Rohaček]]
|                        trener_gosc =  
|                        trener_gosc = Kari Rauhanen
|                      bramkarz_gospodarz = [[Rafał Radziszewski|Radziszewski]] ([[Michael Łuba|Łuba]])
|                      bramkarz_gospodarz = [[Rafał Radziszewski|Radziszewski]] ([[Michael Łuba|Łuba]])
|                      I_piatka_gospodarz = [[Mateusz Rompkowski|Rompkowski]]<br>[[David Turoň|Turoň]]<br>[[Patrik Svitana|Svitana]]<br>[[Krystian Dziubiński|Dziubiński]]<br>[[Petr Šinágl|Šinágl]]
|                      I_piatka_gospodarz = [[Mateusz Rompkowski|Rompkowski]]<br>[[David Turoň|Turoň]]<br>[[Patrik Svitana|Svitana]]<br>[[Krystian Dziubiński|Dziubiński]]<br>[[Petr Šinágl|Šinágl]]
Linia 46: Linia 46:
|                    IV_piatka_gospodarz = [[Bartosz Dąbkowski|Dąbkowski]]<br>[[Rafał Dutka|Dutka]]<br>[[Adam Domogała|Domogała]]<br>[[Marek Wróbel|Wróbel]]<br>[[Artiom Bożko|Bożko]]
|                    IV_piatka_gospodarz = [[Bartosz Dąbkowski|Dąbkowski]]<br>[[Rafał Dutka|Dutka]]<br>[[Adam Domogała|Domogała]]<br>[[Marek Wróbel|Wróbel]]<br>[[Artiom Bożko|Bożko]]
|                bramkarz_gosc = Missiaen (Skrablak)
|                bramkarz_gosc = Missiaen (Skrablak)
|                I_piatka_gosc = Tarasuk <br> Sproule <br> Sliwinski <br> Brown <br> Cameron
|                I_piatka_gosc = Tarasuk<br>Sproule<br>Sliwinski<br>Brown<br>Cameron
|                II_piatka_gosc = Roberts <br> Vidgren <br> Danton<br> Cichy <br> Szczechura
|                II_piatka_gosc = Roberts<br>Vidgren<br>Danton<br>Cichy<br>Szczechura
|              III_piatka_gosc = Rąpała <br> Tuominen <br> [[Robert Kostecki |Kostecki]]<br> Kartoszkin <br> Strzyżowski  
|              III_piatka_gosc = Rąpała<br> Tuominen<br>[[Robert Kostecki|Kostecki]]<br>Kartoszkin<br>Strzyżowski  
|                IV_piatka_gosc = Demkowicz <br> Olearczyk <br> Biały <br> Ćwikła <br> Bielec
|                IV_piatka_gosc = Demkowicz<br>Olearczyk<br>Biały<br>Ćwikła<br>Bielec
 
}}
}}


Linia 74: Linia 73:
W 44. minucie goście zdobyli bramkę kontaktową i końcówka spotkania zapowiadała się bardzo nerwowo. Na szczęście podopieczni Rudolfa Roháčka kapitalnie rozgrywali przewagi i po kolejnym wzorowo rozklepanym zamku Maciej Urbanowicz trafił po raz szósty dla Pasów. Wydawało się że kara 2+2 w końcówce uspokoi emocje, jednak bezmyślny rewanż Novojovskiego na rywalu dał przyjezdnym nową nadzieję. Przez kilkadziesiąt sekund Pasy grały bowiem 3 na 4. Zanim jednak goście wykorzystali przewagą, aby po raz piąty pokonać Rafała Radziszewskiego, padła siódma bramka dla Cracovii. Damian Słaboń, niczym wytrawny lis wykorzystał dużo miejsca na lodzie i bezwzględnie wykorzystał sytuację sam na sam z sanockim bramkarzem.  
W 44. minucie goście zdobyli bramkę kontaktową i końcówka spotkania zapowiadała się bardzo nerwowo. Na szczęście podopieczni Rudolfa Roháčka kapitalnie rozgrywali przewagi i po kolejnym wzorowo rozklepanym zamku Maciej Urbanowicz trafił po raz szósty dla Pasów. Wydawało się że kara 2+2 w końcówce uspokoi emocje, jednak bezmyślny rewanż Novojovskiego na rywalu dał przyjezdnym nową nadzieję. Przez kilkadziesiąt sekund Pasy grały bowiem 3 na 4. Zanim jednak goście wykorzystali przewagą, aby po raz piąty pokonać Rafała Radziszewskiego, padła siódma bramka dla Cracovii. Damian Słaboń, niczym wytrawny lis wykorzystał dużo miejsca na lodzie i bezwzględnie wykorzystał sytuację sam na sam z sanockim bramkarzem.  


Cracovia zwyciężyła dzięki świetnej skuteczności podczas gier w przewadze. W serii do czterech zwycięstw, prowadzimy 1-0. Kolejne spotkanie już we wtorek 1 marca o godzinie 18:30 w Krakowie.
Cracovia zwyciężyła dzięki świetnej skuteczności podczas gier w przewadze. W serii do czterech zwycięstw, prowadzimy 1-0. Kolejne spotkanie już we wtorek 1 marca o godzinie 18:30 w Krakowie.}}
}}
 
{{Artykul
|        Typ_artykulu = Opis meczu
|  Tytul_wydawnictwa = Hokej.net
|              Numer =
|            Wydanie =
|              Dzien = 29
|            Miesiac = 2
|                Rok = 2016
|                Link = [http://hokej.net/pl/phl/newsy/99/news,artykul,5,39062,pierwsze-starcie-dla-cracovii.html]
|                Skan =
|              Strona =
|      Tytul_artykulu = Pierwsze starcie dla Cracovii
|              Autor = Łukasz Sikora
|              Tresc = '''W pierwszym meczu półfinału play-off Comarch Cracovia zwyciężyła Ciarko PBS Bank STS Sanok 7:5. O wyniku przesądziła dobra gra gospodarzy w przewagach, podczas których hokeiści "Pasów" aż czterokrotnie umieszczali krążek w bramce drużyny z Sanoka.'''
 
Pierwsze dziesięć minut spotkania to dominacja drużyny z Sanoka. Potwierdzeniem tego była akcja z początku, w której Tony Vidgren nie trafił do pustej bramki. W 4. minucie było już jednak 1:0 dla przyjezdnych. Marek Strzyżowski wjechał do tercji gospodarzy i z prawego skrzydła mocnym strzałem uderzył tuż pod poprzeczkę.
 
Kilka minut później sanoczanie strzelili drugiego gola, a krążek z bliska wpakował do bramki Michael Cichy. Chwilę wcześniej wydawało się, że Rafał Radziszewski poruszył parkanem bramkę i sędziowie zdecydowali się na przeglądnięcie materiału wideo. Ostatecznie arbitrzy uznali trafienie świeżo upieczonego reprezentanta Polski.
 
Od tego momentu to jednak krakowianie przejęli inicjatywę, a sygnał do ataku dał Krystian Dziubiński, który w 12. minucie dobił strzał Svitany. Na nieco ponad półtorej minuty do końca pierwszej odsłony Cracovia wykorzystała liczebną przewagę i po ładnym rozegraniu krążka, bramkę zdobył obrońca Maciej Kruczek. Gracze z Krakowa nie powiedzieli jednak ostatniego słowa i na jedenaście sekund do końca tercji Peter Novajovský strzałem z niebieskiej wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Obrońca gospodarzy wykorzystał podwójną liczebną przewagę.
 
W następnej odsłonie mecz zrobił się jeszcze bardziej szalony, a gole padały z obydwu stron tafli. Ze strony hokeistów z grodu Kraka celne trafienia notowali Dziubiński i Šinágl, a w drużynie Ciarko do bramki trafiali Jarred Brown i Alex Szczechura. Podopieczni trenera Roháčka po dwóch tercjach prowadzili tylko jednym golem i ostatnie dwadzieścia minut zapowiadało nie lada emocje.
 
I tak faktycznie było. W 52. minucie Damian Slaboń tuż pod bramką Missiaena wręcz po mistrzowsku obsłużył Macieja Urbanowicza, a ten precyzyjnym strzałem zdobył gola. Warto tutaj wspomnieć, że sędziowie hojnie obdarowywali zawodników karnymi minutami, a ich decyzje wzbudzały sporo kontrowersji. Efektem tego była gra czterech na trzech dla sanoczan, jednak to ... gospodarze kolejny raz trafili do siatki za sprawą Słabonia. 37-letni weteran po raz wtóry pokazał, że nie zapomniał jak się gra w hokeja i w kapitalnym stylu w sytuacji sam na sam pokonał sanockiego bramkarza.
 
W 58. minucie piątą bramkę dla przyjezdnych zdobył Quinn Sproule i w końcówce trener Kari Rauhanen postawił wszystko na jedną kartę, ściągając z bramki Missiaena. Wynik się jednak nie zmienił i po szalonym meczu Cracovia zwycięża Sanok 7:5 i stawia malutki kroczek w kierunku finału.}}
 
===Trenerzy po meczu===
====[[Rudolf Rohaček]], trener Cracovii====
Początek był ciężki, przegrywaliśmy 2:0. Chciałbym podziękować zawodnikom, którzy grali w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej tercji za to, że odwrócili ten wynik. Bardzo trudno gra się z takim zespołem, gdzie każdy napastnik potrafi zdobywać bramki. Sanok to doświadczony zespół, wprawdzie udało nam się przechylić wynik na swoją stronę, ale mecz był wyrównany. Graliśmy dobrze w przewagach i osłabieniach, ale jeszcze raz chcę podkreślić, że był to ciężki mecz.
 
====Kari Rauhanen, trener [[KH Sanok - hokej mężczyzn|Sanoka]]====
Przez pierwsze dziesięć minut to my kontrolowaliśmy spotkanie i zdobyliśmy dwa gole. Niestety później inicjatywa była po stronie gości, którzy zdołali wyrównać, a następnie objąć prowadzenie. O naszej porażce zadecydowała słaba gra w liczebnych osłabieniach, przez co rywale zdobyli cztery bramki.
 
Źródło: Hokej.net [http://hokej.net/pl/phl/newsy/99/news,artykul,5,39062,pierwsze-starcie-dla-cracovii.html]

Wersja z 13:53, 22 lis 2020


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
1 kolejka, 2 runda, etap 3, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Kraków, wtorek, 1 marca 2016, 18:00

Cracovia - Ciarko PBS Bank Sanok

7
:
5

(3:2; 2:1; 2:2)

Widzów: 1500


KH Sanok - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Kari Rauhanen
Skład:
Radziszewski (Łuba)

Rompkowski
Turoň
Svitana
Dziubiński
Šinágl

Wajda
Kruczek
Drzewiecki
Kucewicz
Guzik

Noworyta
Novajovský
Urbanowicz
Słaboń
Kapica

Dąbkowski
Dutka
Domogała
Wróbel
Bożko
Bramki


11:41 Dziubiński ( Svitana, Šinágl)
18:15 Kruczek (Dziubiński, Urbanowicz) 5/4
19:49 Novajovský (Urbanowicz) 5/3
22:24 Dziubiński
26:24 Šinágl (Turoň, Svitana) 5/4


51:40 Urbanowicz (Słaboń, Kapica) 5/4
56:48 Słaboń 3/4
0:1
0:2
1:2
2:2
3:2
4:2
5:2
5:3
5:4
6:4
7:4
7:5
03:57 Strzyżowski (Kartoszkin, Rąpała)

10:03 Cichy (Szczechura)





32:37 Szczechura (Roberts)
43:21 Brown (Sliwinski, Sproule)


57:13 Sproule (Tarasuk, Kostecki) 4/3


Kary
10 min. 14 min.
Skład:
Missiaen (Skrablak)

Tarasuk
Sproule
Sliwinski
Brown
Cameron

Roberts
Vidgren
Danton
Cichy
Szczechura

Rąpała
Tuominen
Kostecki
Kartoszkin
Strzyżowski

Demkowicz
Olearczyk
Biały
Ćwikła
Bielec

Opis meczu

"Cracovia Power Plays!" -
TerazPasy.pl

Cracovia Power Plays!

Pierwszy mecz półfinału play-off miał bardzo nietypowy przebieg. Rzadko się bowiem zdarza, aby na tym poziomie rywalizacji padło aż dwanaście bramek.

Sanocka ekipa zbudowana niejako od nowa pod kątem play-off rozpoczęła w imponującym tempie i w pierwszych dziesięciu minutach całkowicie przejęła kontrolę nad wydarzeniami na lodzie. Sukces Pasów w tym okresie polegał na tym, że przyjezdni zdobyli tylko dwie bramki. Sygnał do odrabiania strat dał w 12. minucie Krystian Dziubiński i jeszcze przed przerwą biało-czerwoni zdołali wrócić do meczu, po kolejnych trafieniach Kruczka i Novojovskiego.

W drugiej tercji widzowie w hali przy Siedleckiego mogli podziwiać wspaniały rajd „coast to coast” w wykonaniu Krystiana Dziubińskiego, który przejechał z krążkiem bezczelnie cała taflę i z najbliższej odległości pokonał Missiaena. Na 5:2 podwyższył Petr Šinágl, wykańczając kolejną grę w przewadze. Goście jednak nie odpuszczali i na drugą przerwę hokeiści zjeżdżali przy wyniku 5:3.

W 44. minucie goście zdobyli bramkę kontaktową i końcówka spotkania zapowiadała się bardzo nerwowo. Na szczęście podopieczni Rudolfa Roháčka kapitalnie rozgrywali przewagi i po kolejnym wzorowo rozklepanym zamku Maciej Urbanowicz trafił po raz szósty dla Pasów. Wydawało się że kara 2+2 w końcówce uspokoi emocje, jednak bezmyślny rewanż Novojovskiego na rywalu dał przyjezdnym nową nadzieję. Przez kilkadziesiąt sekund Pasy grały bowiem 3 na 4. Zanim jednak goście wykorzystali przewagą, aby po raz piąty pokonać Rafała Radziszewskiego, padła siódma bramka dla Cracovii. Damian Słaboń, niczym wytrawny lis wykorzystał dużo miejsca na lodzie i bezwzględnie wykorzystał sytuację sam na sam z sanockim bramkarzem.

Cracovia zwyciężyła dzięki świetnej skuteczności podczas gier w przewadze. W serii do czterech zwycięstw, prowadzimy 1-0. Kolejne spotkanie już we wtorek 1 marca o godzinie 18:30 w Krakowie.
raf_jedynka
Źródło: TerazPasy.pl 29 lutego 2016 [1]


"Pierwsze starcie dla Cracovii" -
Hokej.net

Pierwsze starcie dla Cracovii

W pierwszym meczu półfinału play-off Comarch Cracovia zwyciężyła Ciarko PBS Bank STS Sanok 7:5. O wyniku przesądziła dobra gra gospodarzy w przewagach, podczas których hokeiści "Pasów" aż czterokrotnie umieszczali krążek w bramce drużyny z Sanoka.

Pierwsze dziesięć minut spotkania to dominacja drużyny z Sanoka. Potwierdzeniem tego była akcja z początku, w której Tony Vidgren nie trafił do pustej bramki. W 4. minucie było już jednak 1:0 dla przyjezdnych. Marek Strzyżowski wjechał do tercji gospodarzy i z prawego skrzydła mocnym strzałem uderzył tuż pod poprzeczkę.

Kilka minut później sanoczanie strzelili drugiego gola, a krążek z bliska wpakował do bramki Michael Cichy. Chwilę wcześniej wydawało się, że Rafał Radziszewski poruszył parkanem bramkę i sędziowie zdecydowali się na przeglądnięcie materiału wideo. Ostatecznie arbitrzy uznali trafienie świeżo upieczonego reprezentanta Polski.

Od tego momentu to jednak krakowianie przejęli inicjatywę, a sygnał do ataku dał Krystian Dziubiński, który w 12. minucie dobił strzał Svitany. Na nieco ponad półtorej minuty do końca pierwszej odsłony Cracovia wykorzystała liczebną przewagę i po ładnym rozegraniu krążka, bramkę zdobył obrońca Maciej Kruczek. Gracze z Krakowa nie powiedzieli jednak ostatniego słowa i na jedenaście sekund do końca tercji Peter Novajovský strzałem z niebieskiej wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Obrońca gospodarzy wykorzystał podwójną liczebną przewagę.

W następnej odsłonie mecz zrobił się jeszcze bardziej szalony, a gole padały z obydwu stron tafli. Ze strony hokeistów z grodu Kraka celne trafienia notowali Dziubiński i Šinágl, a w drużynie Ciarko do bramki trafiali Jarred Brown i Alex Szczechura. Podopieczni trenera Roháčka po dwóch tercjach prowadzili tylko jednym golem i ostatnie dwadzieścia minut zapowiadało nie lada emocje.

I tak faktycznie było. W 52. minucie Damian Slaboń tuż pod bramką Missiaena wręcz po mistrzowsku obsłużył Macieja Urbanowicza, a ten precyzyjnym strzałem zdobył gola. Warto tutaj wspomnieć, że sędziowie hojnie obdarowywali zawodników karnymi minutami, a ich decyzje wzbudzały sporo kontrowersji. Efektem tego była gra czterech na trzech dla sanoczan, jednak to ... gospodarze kolejny raz trafili do siatki za sprawą Słabonia. 37-letni weteran po raz wtóry pokazał, że nie zapomniał jak się gra w hokeja i w kapitalnym stylu w sytuacji sam na sam pokonał sanockiego bramkarza.

W 58. minucie piątą bramkę dla przyjezdnych zdobył Quinn Sproule i w końcówce trener Kari Rauhanen postawił wszystko na jedną kartę, ściągając z bramki Missiaena. Wynik się jednak nie zmienił i po szalonym meczu Cracovia zwycięża Sanok 7:5 i stawia malutki kroczek w kierunku finału.
Łukasz Sikora
Źródło: Hokej.net 29 lutego 2016 [2]


Trenerzy po meczu

Rudolf Rohaček, trener Cracovii

Początek był ciężki, przegrywaliśmy 2:0. Chciałbym podziękować zawodnikom, którzy grali w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej tercji za to, że odwrócili ten wynik. Bardzo trudno gra się z takim zespołem, gdzie każdy napastnik potrafi zdobywać bramki. Sanok to doświadczony zespół, wprawdzie udało nam się przechylić wynik na swoją stronę, ale mecz był wyrównany. Graliśmy dobrze w przewagach i osłabieniach, ale jeszcze raz chcę podkreślić, że był to ciężki mecz.

Kari Rauhanen, trener Sanoka

Przez pierwsze dziesięć minut to my kontrolowaliśmy spotkanie i zdobyliśmy dwa gole. Niestety później inicjatywa była po stronie gości, którzy zdołali wyrównać, a następnie objąć prowadzenie. O naszej porażce zadecydowała słaba gra w liczebnych osłabieniach, przez co rywale zdobyli cztery bramki.

Źródło: Hokej.net [3]