2016-03-22 Comarch Cracovia - GKS Tychy 1:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
5 kolejka, III runda, etap Play-Off, Ekstraliga
Kraków, wtorek, 22 marca 2016, 19:06

Cracovia - GKS Tychy

1
:
3

(0:1; 1:0; 0:2)

Sędzia: Paweł Meszyński i Tomasz Radzik oraz Wojciech Moszczyński i Sławomir Szachniewicz
Widzów: 2600


GKS Tychy - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Jiří Šejba
Skład:
Radziszewski (Łuba)

Turoň
Noworyta
Dziubiński
Svitana
Šinágl

Maciejewski
Novajovský
Urbanowicz
Słaboń
Kapica

Wajda
Kruczek
Guzik
Kutsevich
Drzewiecki

Dutka
Bazhko
Domagała
Wróbel
Kisielewski
Bramki

21:410 Krystian Dziubiński (Šinágl) 5/4
0:1
1:1
1:2
1:3
03:20 Martin Vozdecký (Kolusz, Vítek) 5/5

57:25 Josef Vítek (Komorski, Bryk) 5/ 5
58:55 Josef Vítek (Kolusz, Bryk) 5/5 EN

Kary
2 6
Skład:
Žigárdy (Kosowski)

Ciura
Kolarz
Woźnica
Rzeszutko
Bagiński

Pociecha
Kolusz
Vozdecký
Komorski
Vítek

Kotlorz
Bryk
Bepierszcz
Galant
Kogut

Hertl
Gazda
Jeziorski
Witecki
Łopuski

Opis meczu

TerazPasy.pl

Czynnik fizyczny

Cracovia przegrała piąte starcie z GKS Tychy 1:3 i w walce o mistrzostwo Polski, nie ma już miejsca na kolejną porażkę. W serii do czterech zwycięstw tyszanie prowadzą 3-2 i mają szansę zakończyć rywalizacje we czwartek u siebie.

Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla przyjezdnych. Już w 4. minucie Vozdecký mocnym strzałem zza obrońcy zaskoczył Radziszewskiego i GKS objął prowadzenie. Goście oddawali strzały niemal z każdej pozycji i całą pierwszą tercje sprawiali lepsze wrażenie. Przebieg spotkania uległ zmianie w 22. minucie. Cracovia wykorzystała okres gry w przewadze, choć bramka padła w niecodziennych okolicznościach. Krystian Dziubiński dogrywał krążek zza bramki, ten jednak odbił się od nogi tyskiego obrońcy i ponad parkanem Žigárdy’ego wtoczył się do bramki! Od tego momentu przewagę uzyskała Cracovia, jednak nie przełożyło się to na kolejne zdobycze bramkowe.

Na początku trzeciej tercji mecz się wyrównał, choć z czasem zaczęła rysować się fizyczna przewaga gości. Tyszanie zaczęli wygrywać starcia na bandach, o ułamki sekund wyprzedzali biało-czerwonych w pojedynkach szybkościowych i w samej końcówce zdołali te przewagi przełożyć na wynik. Turoň nie zdążył za Komorskim, który dograł do Vítka, za którym nie nadążył Svitana i było 1:2. Trener Roháček wziął czas i w samej końcówce Cracovia zagrała na pełnym ryzyku wycofując bramkarza. Wyniku spotkania nie udało się już odwrócić, a przegrany przez Wajdę pościg za krążkiem, który przyniósł tyszanom trzecią bramkę, pokazał czego tak naprawdę zabrakło w końcówce. Tyszanie lepiej wytrzymali spotkanie kondycyjnie i są o krok od zwycięstwa w serii.

Mecz numer sześć we czwartek w Tychach i tak jak każdy z dotychczas rozegranych będzie miał swoją odrębną historię. Ewentualne zwycięstwo Pasów sprawi, że rywalizacja powróci do Krakowa.

raf_jedynka
Źródło: TerazPasy.pl z 22 marca 2016 [1]


Filmy

Oprawa meczowa

EmbedVideo nie rozpoznaje usługi wideo „youtubehd”.

Po końcowym gwizdku

EmbedVideo nie rozpoznaje usługi wideo „youtubehd”.