2017-08-25 EHC Red Bull Monachium - Comarch Cracovia 6:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 14:27, 20 paź 2019 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (nowy artykuł)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Red Bull Monachium - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Don Jackson
Hokej.png
1 kolejka, etap faza grupowa, Liga Mistrzów - hokej mężczyzn
Monachium, piątek, 25 sierpnia 2017, 19:00

Red Bull Monachium - Cracovia

6
:
2

(1:0; 2:1; 3:1)

Sędzia: Milan Zrnić i Stephan Bauer (Liniowi: Andreas Hofer i Kilian Hinterdobler)
Widzów: 2150


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaczek
Skład:
Aus den Birken (Leggio)

Joslin
Button
Wolf
Jaffray
Seidenberg

Boyle
Lauridsen
Christensen
Kahún
Hager

Abeltshauser
Kettemer
Aucoin
Pinizzotto
Macek

Eder
Matsumoto
Mayenschein
Flaake
Bramki
17:45 Kettemer (Aucoin, Abeltshauser)

35:51 Lauridsen (Wolf, Jaffray)
39:08 Jaffray (Wolf, Boyle)

50:00 Hager (Jaffray, Kahún)
57:05 Flaake (Matsumoto, Eder)
57:31 Eder (Abeltshauser, Flaake)
1:0
1:1
2:1
3:1
3:2
4:2
5:2
6:2

32:16 Kapica (Dziubiński, Zíb)


46:24 Urbanowicz (Bryniczka, Kruczek)
Skład:
Radziszewski (Łuba)

Zíb
Dąbkowski
Kalus
Sýkora
Da Costa

Kruczek
Novajovský
Urbanowicz
Bryniczka
Kapica

Wajda
Rompkowski
Domogała
Šinágl
Dziubiński

Dutka
Paczkowski
Noworyta
Drzewiecki
Słaboń

Opis meczu

"Hokejowa Liga Mistrzów. Cracovia przegrała w Monachium" -
Gazeta Krakowska

Hokejowa Liga Mistrzów. Cracovia przegrała w Monachium

Hokeiści Comarch Cracovii od porażki 2:6 z Red Bull Monachium rozpoczęli swój start w Lidze Mistrzów. Rywal krakowian to potentat w lidze niemieckiej. Odkąd znany koncern Red Bull został sponsorem klubu, zespół niemiecki dwukrotnie został mistrzem kraju. W jego szeregach gra sześciu reprezentantów Niemiec, kilku Kanadyjczyków i Amerykanów.

Od początku meczu Niemcy mieli przewagę, ale Cracovia była dobrze zorganizowana w obronie, pewnie bronił Rafał Radziszewski, min. w 11 min znakomicie obronił uderzenie Jona Matsumoto. W 16 min przed wspaniałą okazją stanął Teddy Da Costa, po błędzie obrony niemieckiej znalazł się z krążkiem trzy metry od bramki, ale posłał krążek nad poprzeczką. Przewaga gospodarzy została w końcu uwieńczona golem, strzelał obrońca Florian Kettemer, krążek odbił się od jednego z obrońców Cracovii i myląc Radziszewskiego wpadł do siatki.

W drugiej tercji 4-krotnie krakowianie grali w osłabieniu, ale bronili się dzielnie, znakomicie bronił Radziszewski i Niemcy gola nie zdobyli. W 33 min, kiedy „Pasy” grały w osłabieniu, obrońcom rywali urwał się Damian Kapica, pojechał sam na bramkę i było 1:1. Ale końcówka tercji należała do gospodarzy, zdobyli dwie bramki, obie po kontrach.

W trzeciej tercji zaczęli faulować gospodarze i za trzecim razem „Pasy” wykorzystały grę w przewadze i Maciej Urbanowicz zdobył kontaktowego gola. Ale w trzy minuty później Kapica powędrował na ławkę kar i Patrick Hager strzelił gola. W ostatnich minutach „Pasy” opadły z sił i Red Bull zdobył dwa gole.

W niedzielę Cracovia gra drugi mecz w LM w Gaevle z wicemistrzem Szwecji Brynaes IF. Mecz o godz. 14.30 pokaże na żywo Eurosport 2.
Andrzej Stanowski
Źródło: Gazeta Krakowska 25 sierpnia 2017 [1]