2017-10-10 IFK Helsinki - Comarch Cracovia 6:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 17:21, 7 lis 2019 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (nowy artykuł)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

IFK Helsinki - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Ari-Pekka Selin
Hokej.png
6 kolejka, etap faza grupowa, Liga Mistrzów - hokej mężczyzn
Helsinki, wtorek, 10 października 2017, 18:00

IFK Helsinki - Cracovia

6
:
3

(1:1; 3:1; 2:1)

Sędzia: Štěpán Souček i Aleksi Rantala (Liniowi: Lauri Nikulainen i Daniel Österholm)
Widzów: 3498


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaczek
Skład:
Halonen (Engren)

Salmela
Kaski
Petrell
Nykopp
Rask

O'Connor
Salmi
Nordgren
Malinen
Haataja

Ulander
Schnitt
Partanen
Tyrväinen
Sopanen

Kulmala
Engberg
Åsten
Hämäläinen
Tamminen
Bramki
9:30 Malinen (Nordgren, Ulander)

34:18 Tamminen (Ulander)
35:20 Nykopp (O'Connor, Petrell)
35:37 Nordgren (Haataja, Malinen)

45:11 Sopanen
53:59 Haataja (Malinen, Nordgren)
1:0
1:1
2:1
3:1
4:1
4:2
5:2
6:2
6:3

11:58 Kapica (Da Costa) 5/4



39:43 Rompkowski (Šinágl, Wajda) 5/4


58:15 Kalus (Zíb, Da Costa) 5/4

Kary
7 3
Skład:
Radziszewski (Kowalówka)

Szurowski
Zíb
Sýkora
Da Costa
Kalus

Kruczek
Novajovský
Kapica
Słaboń
Urbanowicz

Wajda
Rompkowski
Šinágl
Dziubiński
Domogała

Dutka
Noworyta
Drzewiecki
Paczkowski

Opis meczu

"Hokejowa Liga Mistrzów: Znów porażka, ale Cracovia wstydu nie przyniosła" -
Gazeta Krakowska

Hokejowa Liga Mistrzów: Znów porażka, ale Cracovia wstydu nie przyniosła

Comarch Cracovia tanio w Helsinkach skóry nie sprzedała, ale występy w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów zakończyła porażką 2:6.

Kłopoty Cracovii zaczęły się przed meczem. Z powodu choroby nie mógł zagrać Kasper Bryniczka i trener Rudolf Rohaczek musiał zmienić ustawienie ataków, nie miał do dyspozycji pełnego czwartego ataku. Trener Finów postanowił oszczędzać kilku czołowych graczy, zastępując ich zawodnikami młodzieżowymi.

Cracovia wyciągnęła wnioski z pierwszego meczu w Krakowie, który przegrała 0:6. Grała uważnie w obronie, atakowała kontrami i po jednej z takich akcji Tomas Sykora nie wykorzystał dobrej okazji. W 10 min Finowie po dobrze rozegranej akcji Finowie objęli prowadzenie. Ale po dwóch minutach „Pasy, grając w przewadze, wyrównały. Teddy Da Costa znakomitym podaniem uruchomił Damiana Kapicę, ten pojechał sam na bramkarza i pewnie trafił do siatki. To już trzeci gol tego gracza w tegorocznej LM.

W drugiej tercji przez 15 minut krakowianie walczyli jak równy z równym. Mieli nawet dwie świetne okazje bramkowe nie wykorzystane przez Tomasa Sykorę i Krystiana Dziubińskiego. A potem nadeszło feralne dla gości 79 sekund. Finowie, wykorzystując proste błędy, zdobyli trzy gole. Pod koniec tercji „Pasy” po raz drugi wykorzystały grę w przewadze i w zamieszaniu Mateusz Rompkowski posłał krążek do siatki. W ostatniej tercji krakowianie opadli z sił, Finowie mieli sporą przewagę, co udokumentowali zdobyciem dwóch bramek. W końcówce „Pasy” zdobyły trzeciego gola, grając w przewadze.

Tak więc krakowianie kończą występy w LM, podobnie jak w sezonie poprzednim, z zerowym dorobkiem punktowym.
Andrzej Stanowski
Źródło: Gazeta Krakowska 10 października 2017 [1]