2019-03-09 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 2:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 122: Linia 122:
Goście zerwali się do ataków – Pawłowski był blisko zdobycia kontaktowego gola, ale chybił.
Goście zerwali się do ataków – Pawłowski był blisko zdobycia kontaktowego gola, ale chybił.
Goście dopięli swego w 73 min. Wtedy to prostopadłe podanie od Zarko Udovicica wykorzystał Tomasz Nawotka i strzałem z bliska pokonał Peskovicia.  
Goście dopięli swego w 73 min. Wtedy to prostopadłe podanie od Zarko Udovicica wykorzystał Tomasz Nawotka i strzałem z bliska pokonał Peskovicia.  


}}
}}


Goście zerwali się do ataków – Pawłowski był blisko zdobycia kontaktowego gola, ale chybił.
Goście dopięli swego w 73 min. Wtedy to prostopadłe podanie od Zarko Udovicica wykorzystał Tomasz Nawotka i strzałem z bliska pokonał Peskovicia.
{{mecze z sezonu|2018/19||Lotto Ekstraklasa }}
{{mecze z sezonu|2018/19||Lotto Ekstraklasa }}
[[Kategoria:2018/19 Lotto Ekstraklasa ]]
[[Kategoria:2018/19 Lotto Ekstraklasa ]]

Wersja z 20:55, 9 mar 2019


Herb_Cracovia

Trener:
Michał Probierz
pilka_ico
Lotto Ekstraklasa , 25 kolejka
sobota, 9 marca 2019, 15:30

Cracovia - Zagłębie Sosnowiec

2
:
1

(1:0)



Herb_Zagłębie Sosnowiec


Skład:
Peškovič
Râpă
Helik
Dytiatiew
Ferraresso
Wdowiak (76'Pik)
Gol
Dąbrowski (79' Dimun)
Hernandez
Hanca
Cabrera (89' Piszczek)

Sędzia: Mariusz Złotek ze Stalowej Woli
Widzów: 9 413

bramki Bramki
Airam Cabrera (39')
Airam Cabrera (55-k.')
1:0
2:0
2:1


Nawotka (73')
zolte_kartki Żółte kartki
Damian Dąbrowski
Javi Hernandez
Piotr Polczak
Martin Toth
Tomasz Nawotka

Zobacz również: Zdjęcia z meczu


Bilet meczowy

Informacje prasowe przed meczem

Sport

Czy zagra Javi Hernandez? W tygodniu Hiszpan więcej czasu spędził na treningach indywidualnych. - Mamy jeszcze dwa dni i wtedy za padnie decyzja - mówi trener Cracovii Michał Probierz. Dla mnie najważniejsze jest to, że widzę w drużynie chęć rehabilitacji za porazkę w Płocku. Po jednej przegranej nie możemy przecież zwariować i wszystkiego zmieniać. Gdybyśmy przegrali w Płocku 0:3, 0:4, a tak się to mogło ułożyć, to mówiłoby się, że spotkanie nam po prostu nie wyszło. My jednak doprowadziliśmy do remisu 2:2 i wtedy zabrakło moim piłkarzom spokoju, bo za wszelką cenę chcieli wygrać. I to nas zgubiło.

Życie uczy pokory

W obozie ,Pasów" nie stawialiby za wszelką cenę Hernandeza na nogi, gdyby nie kontuzja Marcina Budzińskiego. W ten sposób Probierz traci dwie najważniejsze dziesiątki. Na ,,Budzika" poczeka l jeszcze dłużej, bo ten przeszedł niedawno zabieg. Marcin biega już indywidualnie i pracuje z naszym fizjoterapeutą. W przyszłym tygodniu powinien praw dopodobnie podjąć treningi z zespołem, a na sto procent będzie gotowy do gry po przerwie na reprezentację - tłumaczy trener ,,Pasów". A więc wróci po derbach Krakowa, które już na horyzoncie. Probierz lubi kalkulować, ale zapewnia, że tym razem nie będzie tego robić. O co chodzi? Otóż kartkę od pauzy są trzej jego ważni piłkarze Airam Cabrera, Janusz Gol i Mateusz Wdowiak. Mnie interesuje tylko mecz z Zagłębiem. Nie będziemy w żaden sposób kalkulować. Możesz odsunąć kogoś od składu, by nie złapał kartki, a potem w tygodniu może złapać kontuzję. Przerabiałem już takie rzeczy. Życie uczy nas pokory, a niedawno przekonał się o tym Sergio Ramos z Realu. Też kalkulowat, a potem wyszło jak wyszło. Ze względu na słaby start mamy niewielki margines błędu, bo tylko trzy punkty dzieli nas od dziewiątego zespołu w tabeli. Musimy zdobywać swoje punkty, aby zapewnić sobie awans do ,,ósemki". Będą grali ci, którzy wygrywają rywalizację o miejsce w składzie - kontynuuje Probierz. Trudne zadanie

Przeciwko Zagłębiu Sosnowiec na pewno nie będzie mógł wystąpić lewy obrońca Michal Siplak, który uzbierał już cztery żółte kartki i musi pauzować. Wszystko wskazuje na to, że zastąpi go Diego Ferraresso. Naturalnym Naturalnym kandydatem do gry na lewej obronie byłby Kamil Pestka, ale został wypożyczony do 1-ligowego Chrobrego Głogów, aby nie marnować czasu siedząc na ławce i dobrze przygotować się do czerwcowych młodzieżowych mistrzostw Europy. Zdanie Probierza na temat najbliższego rywala? - Zimą w Sosnowcu poszli va banque i zatrudnili wielu doświadczonych piłkrzy, aby ratować ligę mówi trener krakowian. Już dwa zespoły mogły ich dobić i sprawa jednego spadkowicza byłaby rozstrzygnięta, ale oni nie dali się. Ostatnio pokonali Koronę Kielce 4:1, a mało kto potrafi wygrać z tym zespołem, mającym ale oni nie dail się. Ostatnio pokonali Koronę Kielce 4:1, a mało kto potrafi wygrać z tym zespołem, mającym solidną defensywę, aż tak wysoko. Zagłębie nabrało pewności siebie, potrafi świetnie przechodzić do ofensywy po odbiorze piłki. W świetnej formie jest Szymon Pawłowski. Czeka nas trudne zadanie.

Bedzie drugi plan

W Cracovii pracują też nad innymi sprawami niż tylko pierwsza drużyna. Krakowski klub chce reaktywować drugą drużynę. Małopolski Związek Piłki Nożnej wie już o tym zamiarze i drugi zespół ,,Pasów" ma otrzymać na starcie miejsce w IV lidze. Probierz uznał, że musi mieć miejsce, gdzie będzie ogrywał zawodników z drugiego planu.
Mateusz Miga/ PAP
Źródło: Sport


Trener Cracovii przed meczem

Michał Probierz, trener Cracovii:

Na chwilę obecną ciężko powiedzieć czy Javi będzie zdolny do gry w meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Zawodnik zaczął już indywidualne treningi, ale ostateczną decyzję podejmiemy w sobotę. Jest grupa zawodników, którzy rywalizują o miejsce i robią wszystko, by załapać się do osiemnastki meczowej i składu. Jak wiadomo na każdego trenera porażka czeka „tuż za rogiem", ale jak pokazały ostatnie mecze w Lidze Mistrzów wszystko może się zdarzyć dlatego piłka to piękny sport. W spotkaniu z Wisłą Płock zabrakło nam spokoju, a piłkarze za wszelką cenę chcieli wygrać i podtrzymać zwycięską serię. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że kiedyś ta porażka musi przyjść, a rywale będą chcieli za wszelką cenę zwyciężyć.

Zagłębie z kolei w przerwie zimowej postawiło wszystko na jedną kartę czego efektem były dwa zwycięstwa w ostatnich meczach, dlatego czeka nas ciężka potyczka. W sobotę nie zagra z powodu kartek Michal Siplak, a Kamil Pestka został wypożyczony, więc może być to szansa dla Diego Ferraresso. Po pierwszych ośmiu kolejkach mamy niewielki margines błędu, a dodatkowo sytuację skomplikowała nam ostatnia porażka. Naszym celem jest gra w pierwszej „ósemce", jednak wciąż mamy tylko trzy punkty nad grupą spadkową. Liczę na naszych Kibiców i chciałbym, by frekwencja była jeszcze wyższa niż na poprzednim meczu. Chcemy stworzyć silny zespół i Klub na lata.

Źródło: Cracovia.pl [1]

O meczu

"Cracovia wygrywa z Zagłębiem Sosnowiec i wraca na zwycięski szlak" -
Gazeta Krakowska

Cracovia wygrywa z Zagłębiem Sosnowiec i wraca na zwycięski szlak

Do składu „Pasów” wrócił Javi Hernandez, który był ostatnio kontuzjowany. To była dobra wiadomość dla trenera Michała Probierza. Cracovia mogła zagrać ofensywnie, mając reżysera gry.

Zagłębie nie zamierzało się bronić. Pierwszy strzał na bramkę oddał Mateusz Możdżeń, ale niecelny. Zrewanżował się Sergiu Hanca – uderzając nad bramką.

W 21 min krakowianie popisali się ładną akcją, którą finalizował Mateusz Wdowiak. Strzelił mocno z kąta, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Sosnowiczanie nie bali się atakować, w 24 min z dystansu strzelał Georgios Mygas, ale dobrze ustawiony Michal Pesković pewnie obronił.

Kapitalną okazję na zmianę wyniku miał Hanca, strzelał z bliska, ale piłkę wypiąstkował Lukas Hrossso i po tej akcji był tylko rzut rożny. Goście też byli nieskuteczni, w 36 min z wolnego strzelał Patrik Mraz – niecelnie. Dąbrowski był aktywny, znalazł się w dobrej sytuacji, ale też nie trafił w bramkę.

Po chwili jednak stadion eksplodował. Strzałem z dystansu popisał się Airam Cabrera. Uderzenie było niezwykle precyzyjne i piłka wylądowała w dolnym rogu bramki Hrosso. To siódmy gol Hiszpana w tym sezonie. Jego rodak Hernandez, z którym zrównał się w klasyfikacji strzelców, pozazdrościł mu i po chwili strzelał równie ładnie, ale obok słupka.

Niewiele brakowało, a „Pasy” nie schodziłyby na przerwę prowadząc. Potężnym strzałem z dystansu popisał się Szymon Pawłowski i piłka odbiła się od poprzeczki.

5 min po wznowieniu gry w drugiej połowie w polu karnym rywali padł Cabrera po faulu Martina Totha. Sędzia zagwizdał „jedenastkę”, ale po chwili sprawdzał sytuację w systemie VAR. Jednak podtrzymał swą decyzję. Do piłki podszedł sam poszkodowany i wykorzystał karnego. Tak jak w ostatnim meczu. Chyba już zapomniał, że nie strzelił „jedenastki” w spotkaniu z Legią. Dzięki tej bramce wysunął się na czoło klasyfikacji strzelców Cracovii z ośmioma golami.

Goście zerwali się do ataków – Pawłowski był blisko zdobycia kontaktowego gola, ale chybił. Goście dopięli swego w 73 min. Wtedy to prostopadłe podanie od Zarko Udovicica wykorzystał Tomasz Nawotka i strzałem z bliska pokonał Peskovicia.

Niewiele brakowało, a „Pasy” nie schodziłyby na przerwę prowadząc. Potężnym strzałem z dystansu popisał się Szymon Pawłowski i piłka odbiła się od poprzeczki. 5 min po wznowieniu gry w drugiej połowie w polu karnym rywali padł Cabrera po faulu Martina Totha. Sędzia zagwizdał „jedenastkę”, ale po chwili sprawdzał sytuację w systemie VAR. Jednak podtrzymał swą decyzję. Do piłki podszedł sam poszkodowany i wykorzystał karnego. Tak jak w ostatnim meczu. Chyba już zapomniał, że nie strzelił „jedenastki” w spotkaniu z Legią. Dzięki tej bramce wysunął się na czoło klasyfikacji strzelców Cracovii z ośmioma golami. Goście zerwali się do ataków – Pawłowski był blisko zdobycia kontaktowego gola, ale chybił.

Goście dopięli swego w 73 min. Wtedy to prostopadłe podanie od Zarko Udovicica wykorzystał Tomasz Nawotka i strzałem z bliska pokonał Peskovicia.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska


Mecze sezonu 2018/19 ()

W zapytaniu któryś z podwójnych nawiasów „” nie został zamknięty nawiasem „”.
W zapytaniu któryś z podwójnych nawiasów „” nie został zamknięty nawiasem „”.