2019-08-10 Unia Oświęcim - Cracovia II 1:3: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 1: Linia 1:
{{Mecz
{{Mecz
|                          gospodarz = Unia Oświęcim  
|                          gospodarz = Unia Oświęcim  
|                              gosc = Cracovia
|                              gosc = Cracovia II
|          gospodarz_owczesna_nazwa =  
|          gospodarz_owczesna_nazwa =  
|                gosc_owczesna_nazwa =  
|                gosc_owczesna_nazwa =  

Wersja z 08:33, 16 sie 2019


Herb_Unia Oświęcim

Trener:
Marek Kołodziej
pilka_ico
IV liga, grupa zachodnia , 1 kolejka
Oświęcim, Legionów 15, sobota, 10 sierpnia 2019, 17:00

Unia Oświęcim - Cracovia II

1
:
3

(0:1)



Herb_Cracovia II

Trener:
Piotr Giza
Skład:
Adamski
Ryszka
Rzeszutko
Powała
Pacyga
Ryś
Snadny(c)
Czapla
Lichota
Wilczak
Szewczyk

Ustawienie:
4-4-2

Sędzia: Dawid Malczyk z Chrzanowa
Widzów: 120

bramki Bramki



Snadny (86')
0:1
0:2
0:3
1:3
Matheus (28')
Biernat (72')
Ożóg (76')
zolte_kartki Żółte kartki
Kruppa
Skład:
Wilk
Zaucha (87' Feret)
Supryn(c)
Pająk
Malisz (87' Bracik)
Jarzynka
Ożóg
Matheus (71' Biernat)
Kruppa
Zięba
Wiśniewski (65' Stachera)

Ustawienie:
4-5-1
Mecz następnego dnia:

2019-08-11 Cracovia - Korona Kielce 1:0



Opis meczu

"Inauguracja drużyny rezerw: Unia Oświęcim Cracovia II" -
Cracovia.pl

Inauguracja drużyny rezerw: Unia Oświęcim Cracovia II

Spotkanie rozpoczęło się od dobrych akcji obydwu drużyn. W szóstej minucie po mocnym dośrodkowaniu Unii z lewej strony niewiele zabrakło, żeby własnego bramkarza zaskoczył Mateusz Supryn, ale pewnie interweniował Adam Wilk. W trzynastej minucie dobrze zauważony został Matheus, ale przy próbie opanowania piłki faulował bramkarza gospodarzy. W dwudziestej ósmej minucie bramkę zdobył Matheus. Od tego momentu grę kontrolowały Pasy. Po zmianie stron sytuacja na boisku nie uległa zmianie, dłużej przy piłce utrzymywały się Pasy. Potwierdzeniem tego są dwie udane akcje bramkowe wprowadzonego na ostatnie dwadzieścia minut Remigiusza Biernata. Zawodnik Pasów przy trzeciej bramce przepuścił piłkę, którą do bramki skierował Robert Ożóg. W ostatnich minutach spotkania odważnie zaczęli atakować gospodarze. W osiemdziesiątej szóstej minucie bramkę dla Unii zdobył kapitan, Jakub Snadny. Trzy minuty później doskonale interweniował Adam Wilk, który obronił strzał Czapli.
Źródło: Cracovia.pl 10 sierpnia 2019 [1]


"Unia Oświęcim wypunktowana przez rezerwę Cracovii" -
Gazeta Krakowska

Unia Oświęcim wypunktowana przez rezerwę Cracovii

Słabo wypadła jesienna premiera w Oświęcimiu. Przy Legionów miejscowa Unia przegrała z rezerwą Cracovii. Grę gości ożywili zmiennicy, czyli Michał Stachera i Remigiusz Biernat.

Początek był nawet obiecujący dla miejscowych. Utrzymywali się przy piłce, ale nie mieli okazji bramkowych. - Gdyby wystarczyło nam konsekwencji, być może uratowalibyśmy punkt – analizował Marek Kołodziej, trener oświęcimian, który w trakcie meczu dowiedział się, że został ojcem. Ostatecznie nie uczcił urodzin córki Michaliny.

Przed przerwą Nunes na prawej stronie przyjął krzyżowe podanie, a potem miał przed sobą tylko bramkarza i szansy nie zmarnował. - Powoli nasza gra wchodziła na właściwe tory – cieszył się Piotr Giza, trener krakowian, który po przerwie dokonał bardzo dobrych zmian. - Cieszę się, że Michał Stachera i Remigiusz Biernat ożywili grę zespołu, który w drugiej części dominował na boisku.

Właśnie po dograniu Michała Stachery przed polem bramkowym znalazł się Remigiusz Biernat, popisując się skuteczną główką. Później, w zamieszaniu przed bramką, przytomnie odegrał piłkę do boku, widząc interweniującego golkipera oświęcimian, więc Robert Ożóg trafił do pustej bramki.

Miejscowi pokusili się o honorowe trafienie; lewą stroną przedarł się Dariusz Wilczak, a zagraną wzdłuż bramki piłkę do siatki posłał Jakub Snadny. Gdyby minutę później do siatki trafił Arkadiusz Czapla, być może kibice byliby świadkami emocjonującej końcówki.

- Wydaje mi się, że po stracie drugiej bramki moim chłopcom zabrakło sił. Nie miałem na ławce rezerwowych personalnego pola manewru – westchnął trener oświęcimian.
Jerzy Zaborski
Źródło: Gazeta Krakowska 10 sierpnia 2019 [2]