2019-11-24 GKS Tychy - Comarch Cracovia 3:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 18:31, 7 gru 2019 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (drobne redakcyjne)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Tychy - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Andrej Husau
Hokej.png
24 kolejka, 3 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Tychy, niedziela, 24 listopada 2019, 17:00

GKS Tychy - Cracovia

3
:
1

(2:0; 0:1; 1:0)

Sędzia: Sebastian Kryś, Paweł Meszyński (główni) - Artur Hyliński, Wiktor Zień (liniowi)
Widzów: 1100


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Murray

Jeronau
Novajovský
Jefimienko
Komorski
Klimienko

Kotlorz
Bryk
Jeziorski
Galant
Witecki

Pociecha
Ciura
Mroczkowski
Cichy
Szczechura

Akimoto
Bizacki
Bagiński
Rzeszutko
Kogut
Bramki
2:02 Szczechura (Cichy)
11:22 Mroczkowski (Cichy, Szczechura)

42:02 Cichy (Komorski, Szczechura) 5/4
1:0
2:0
2:1
3:1


23:26 Ježek (Tvrdoň, Bychawski) 5/4

Kary
10 min. 18 min.
Skład:
Kopřiva

Jáchym
Musioł
Mikula
Ježek
Tvrdoň

Kruczek
Bychawski
Bepierszcz
Vachovec
Kapica

Rompkowski
Gula
Drzewiecki
Bryniczka
Gajor

Dąbkowski
Štebih
Kamiński
Bezwiński
Brynkus

Opis meczu

"Comarch Cracovia nie sprostała mistrzom Polski w ich hali" -
Gazeta Krakowska

Comarch Cracovia nie sprostała mistrzom Polski w ich hali

Hokeiści Comarch Cracovii ulegli GKS-owi Tychy 1:3 w meczu wyjazdowym. Walczyli do końca, ale tyszanie byli za silni.

Mecz mistrza z wicemistrzem Polski miał bardzo ciekawy przebieg. Gospodarze bardzo szybko zaskoczyli Miroslava Koprivę w krakowskiej bramce. Po akcji Michaela Cichego z Alexem Szczechurą ten zdobył bramkę strzałem w „krótki” róg. W 12 min krakowianie otrzymali drugi cios – uderzał Cichy z okolic bulika, bramkarz gości nie opanował krążka, a a stojący przed bramką Christian Mroczkowski posłał „gumę” nad golkiperem do siatki. Gospodarze panowali na tafli, mogli podwyższyć wynik, ale Kopriva miał szczęście. Krakowianie odpowiedzieli strzałem Filipa Drzewieckiego w słupek.

W 24 min byli już bardziej precyzyjni – Ales Jezek w zamieszaniu podbramkowym dobił strzał Marka Trvdonia. „Pasy” grały wtedy w przewadze pięciu na czterech. Gospodarze nadal byli w natarciu, ale dobrze bronił Kopriva. Z kolei tyskiego bramkarza – Johna Murraya próbował pokonać Jiri Gula, a następie Mateusz Bepierszcz, ale nie trafił do pustej bramki. Na początku trzeciej odsłony gospodarze, którzy grali w przewadze, po raz trzeci znaleźli sposób na Koprivę. Cichy z 2 m uderzył pod poprzeczkę. Krakowianie nie rezygnowali z kontaktowego gola, strzelali Trvdoń i Adrian Gajor, ale dobrze bronił Murray. W końcówce trener Cracovii Rudolf Rohaczek wziął czas, ale na niewiele to się zdało. Podobnie jak wycofanie bramkarza w 59 min.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 24 listopada 2019 [1]