2020-05-31 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Spotkanie miało pierwotnie odbyć się 15 marca 2020, jednak zostało przełożone z powodu zagrożenia epidemicznego. Mecz bez udziału publiczności.


Herb_Cracovia

Trener:
Michał Probierz
pilka_ico
PKO Ekstraklasa , 27 kolejka
Kraków, ul. Kałuży 1, niedziela, 31 maja 2020, 15:00

Cracovia - Jagiellonia Białystok

0
:
1

(0:0)



Herb_Jagiellonia Białystok

Trener:
Iwajło Petew
Skład:
Peškovič
Râpă
Helik
Jablonský
Ferraresso
Rakoczy (58' Lusiusz)
Gol
Dimun (59' Wdowiak)
Amersfoort
Hanca
Lopes

Sędzia: Paweł Gil z Lublina
Widzów: 0

bramki Bramki
0:1 Mystkowski (88')
zolte_kartki Żółte kartki
Hanca Romanczuk
Arsenić
Runje
Skład:
Iliev
Wójcicki
Runje
Țîru (37' Kadlec)
Arsenić
Makuszewski
Pospíšil
Romanczuk
Imaz (70' Borysiuk)
Bida
Puljić (86' Mystkowski)
Zobacz również: Zdjęcia z meczu



Zapowiedź meczu

"Cracovia - Jagiellonia Białystok. Gdzie oglądać transmisję TV na żywo. Mecz Cracovia - Jagiellonia online również w internecie" -
gazetakrakowska.pl

Cracovia - Jagiellonia Białystok. Gdzie oglądać transmisję TV na żywo. Mecz Cracovia - Jagiellonia online również w internecie

Cracovia - Jagiellonia Białystok na żywo w TV i online. Po 2,5- miesięcznej przerwie związanej z epidemią koronawirusa na boisko wracają piłkarze Cracovii, którzy w ramach 27. kolejki ekstraklasy zagrają z Jagiellonią Białystok w Krakowie. W niedzielę w Krakowie dojdzie do spotkania trzeciej drużyny w tabeli po 26. serii meczów z 8. w tabeli "Jagą". Sprawdź, gdzie obejrzeć transmisję TV i ONLINE z meczu Cracovia - Jagiellonia.

W niedzielę piłkarze Cracovii i Jagiellonii Białystok wznowią rozgrywki po przerwie, spowodowanej pandemią koronawirusa. "Pasy" o godz. 15 podejmą na swoim stadionie „Jagę”.

Forma obu zespołów to wielka niewiadoma. Przed przerwanie rozgrywek Cracovia przegrała cztery mecze ekstraklasy z rzędu, przerywając dopiero fatalna serię w ćwierćfinałowym meczu Pucharu Polski, kiedy to pokonała GKS Tychy 2:1 po dogrywce. Z kolei Jagiellonia po słabym początku rundy zaznaczyła zwyżkę formy, zdobywając 7 punktów w trzech meczach (zremisowała z Lechem, pokonała Pogoń na wyjeździe i Śląsk u siebie).

W Cracovii nikt nie pauzuje za żółte kartki. Niejasna jest sytuacja z Januszem Golem, poprzednim kapitanem zespołu. Nie wiadomo czy zagra, bo został pozbawiony funkcji, za to, że nie dogadał się w sprawach obniżenia kontraktu o polowe na czas walki z pandemią. Trenuje z zespołem, ale nowym kapitanem został Rafael Lopes. W Jagiellonii wszyscy są gotowi do gry, nikt nie pauzuje za żółte kartki. Cracovia - Jagiellonia Białystok transmisja tv.

Transmisję z meczu Cracovia - Jagiellonia przeprowadzi stacja Canal Plus Sport w niedzielę o godz. 15. Relację live będzie można śledzić za posrednictwem strony internetowej gk.pl oraz dziennikpolski24.pl.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 31 maja 2020 [1]



Opis meczu

"Joker Jagiellonii Białystok pogrążył "Pasy" tuż przed końcem meczu" -
Gazeta Krakowska

Joker Jagiellonii Białystok pogrążył "Pasy" tuż przed końcem meczu

W meczu 27. kolejki ekstraklasy Cracovia przegrała z Jagiellonią Białystok 0:1. Była to piąta porażka z rzędu piłkarzy Michała Probierza.

Kibice Cracovii zadawali sobie przede wszystkim pytanie – czy zagra Janusz Gol, do niedawna kapitan zespołu, zawodnik, który jako jedyny z kadry nie dogadał się z zarządem klubu w sprawie obniżenia kontraktu na czas walki z koronawirusem.

Trener Michał Probierz pozbawił go funkcji, zastępując Rafaelem Lopesem. Nie był jednak na tyle mściwy, by nie znaleźć dla zawodnika, któremu Cracovia bardzo wiele zawdzięcza miejsca w składzie. Zaskoczył natomiast nie wystawiając Kamila Pestki (Michal Siplak jest kontuzjowany) oraz Mateusza Wdowiaka. Ich miejsca zajęli Diego Ferraresso i Michał Rakoczy.

Zanim zaczęła się gra piłkarze stanęli na środku, krakowianie z czarnymi opaskami na rękawach, i minutą ciszy uczcili pamięć wielkiego kibica „Pasów”, pisarza Jerzego Pilcha. Na telebimach pojawił się napis: „Żegnaj mistrzu słowa”.

Doping tym razem nie poniósł gospodarzy do boju. Jeszcze do 19 czerwca będą musieli się bez niego obyć (względy epidemiologiczne nie pozwalają jeszcze na udział kibiców w meczu, po 19.06 będą mogli zapełnić 25 procent stadionu). Krakowianie musieli się sami mobilizować. Zwykle u siebie grali dobrze, ale mieli wsparcie fanów.

Oba zespoły zaczęły bardzo uważnie, spokojnie. W 8 min Martin Pospisil uderzył z 16 m tuż nad poprzeczką. W 21 min Pelle van Amersfoorf dostał podanie od Gola, ładnie wszedł w „uliczkę” i znalazł się sam na sam z bramkarzem Dejanem Iliewem, ale golkiper był szybszy i wybił piłkę. W 23 min groźnie strzelał Holender, ale jego uderzenie zostało zablokowane przez bramkarza, a poprawka Rakoczego trafiła w słupek (był w tej sytuacji spalony). Goście nieco się wycofali i kontratakowali, jak w 30 min, gdy Bartosz Bida uderzał nad poprzeczką. W 40 min „Pasy” wykonywały rzut wolny, po dobrym dograniu Hanki, piłka trafiła do Rakoczego, który jednak źle strzelał sprzed pola karnego.

Tuż po przerwie piłka wpadła do siatki Jagiellonii po strzale van Amersfoorta, ale był spalony i sędzia bramki nie uznał. Iliew wykazać musiał się chwilę później, przerywając akcję bo szarżował Lopes. W 60 min Lopes przejął piłkę po podaniu Gola i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Sędzia dopiero po tym, jak piłka wpadła do siatki odgwizdał spalonego. W 63 min Jakow Puljić strzelił głową, przedłużył to uderzenie Tarsas Romanczuk, ale piłka minęła słupek. W 71 min po rozegraniu rzutu rożnego z woleja strzelał Sylwester Lusiusz, ale piłka minęła spojenie bramki. W 82 min Romanczuk uderzył nad bramką. Po chwili krakowianie „rozklepali” obronę rywali – Lopes znalazł Wdowiaka, który uderzył jednak obok słupka. W 87 min goście wyprowadzili kontrę, Makuszewski zagrał do Wójcickiego, ten do środka, do Mystkowskiego, który opanował piłkę i strzałem z półobrotu po ziemi zdobył gola.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 31 maja 2020 [2]


"Stulecie Jagi uczczone na boisku Probierza" -
Przegląd Sportowy

Stulecie Jagi uczczone na boisku Probierza

Jagiellonia Białystok rzutem na taśmę pokonała Cracovię. Bohaterem gości został Przemysław Mystkowski, który na boisku pojawił się w 86. minucie gry, a niedługo później zapewnił gościom zwycięstwo.

– Wiem, że to niezwykły rok dla Jagiellonii – mówił przed meczem trener Iwajło Patew, któremu przypadło prowadzenie zespołu w historyczny momencie: setnym roku istnienia białostockiego klubu. Wszyscy liczą, że jubileusz zostanie okraszony miejscem na podium, choć przed wznowieniem rozgrywek zespół z Podlasia był poza pierwszą ósemką.

Zanim Jagiellonia wybiegła w niedzielę na boisko, dzień wcześniej przyjmowała szereg życzeń. Dokładnie 30 maja białostocki klub obchodził setne urodziny, w mediach społecznościowych życzenia umieszczały kolejne ważne postacie polskiej piłki, piłkarze, trenerzy. Wszystko usiało być wirtualne, z hucznymi obchodami trzeba jeszcze poczekać.

Jeszcze niedawno prezes Cezary Kulesza nie potrafił przewidzieć, czy uda się świętować tę ważną datę na boisku, obliczał, że jeśli ekstraklasa nie ruszy do końca czerwca, to Jagiellonia straci 9 mln złotych – 40 procent budżetu na obecny sezon. Okazało się, że problemy nie będą aż tak duże. Nie dość, że liga wznowił rozgrywki, to już wkrótce część kibiców będzie mogła pojawić się na trybunach. By stulecie jednak w pełni się udało, potrzebna była wygrana po powrocie z blisko trzymiesięcznego zawieszenia. Na przeszkodzie Jagiellonii stał jednak ten, który w jej kartach zapisał się bardzo mocno, czyli Michał Probierz. Obecny trener i wiceprezes Cracovii pracował na Podlasiu dwukrotnie, to pod jego wodzą Jagiellonia odnosiła największe sukcesy. Z jego legendą musiał się mierzyć Ireneusz Mamrot, teraz i Patew co jakiś czas porównywany jest do tego szkoleniowca. Na boisku zmierzył się z nim jednak w niedzielę po raz pierwszy, dopiero w niedzielę mógł się przekonać, czy Probierz jest tak dobrym strategiem, jak go przedstawiano.

Finansowa motywacja

Doniesienia, które w ostatnich tygodniach napływały z Krakowa mogły dawać Jagiellonii nadzieję, że ta długa przerwa wcale nie pomogła Pasom, którzy przez wstrzymaniem ligi przegrali cztery mecze z rzędu. Historia z obniżeniem płac, zakończona odebraniem opaski kapitańskiej Januszowi Golowi nie wystawiała temu zespołowi najlepszego świadectwa. Wydawało się, że Probierz znalazł niezły sposób, jak te problemy zatrzeć, zmotywować swoich zawodników. Wiadomo, że najlepiej na wyobraźnie działają pieniądze, więc obiecał im, że jeśli awansują do europejskich pucharów, wtedy odzyskają ucięte wynagrodzenia (Probierz powiedział o tym w Kanale Sportowym). Tyle było teorii, w niedzielę sędzia Paweł Gil gwiżdżąc o godzinie 15 po raz pierwszy rozpoczął sprawdzanie, komu ta przerwa posłużyła. Niestety przez większość spotkania w Krakowie brakowało nie tylko wielkiej motywacji, ale przede wszystkim jakości, dokładnych zagrań, akcji. Był za to festiwal pomyłek, akcji przerywanych po dwóch podaniach, fatalnych pudeł, jak Tarasa Romanczuka pod koniec meczu.

Jagiellonia rozpoczęła ten mecz co prawda nieźle, ale po kwadransie dostosowała się do jakości gospodarzy. W drugiej połowie Cracovia nieco podkręciła tempo, Rafael Lopes był już aktywniejszy, Gol pokazał kilka niezłych akcji, wprowadzony w drugiej połowie Sylwester Lusiusz zaskakująco uderzył na bramkę gości, ale to wciąż było niewystarczających, by choć raz pokonać Dejana Ilieva. Kiedy gospodarze próbowali kolejnych ofensywnych rozwiązań, sprawy w swoje ręce wziął rezerwowy. Wprowadzony na boisko Przemysław Mystkowski znakomicie odwrócił się w polu karnym z obrońcą na plecach i pokonał bramkarza Cracovii. Wychowanek sprawił więc, że stulecie Jagiellonii jest w pełni udane. – Z Białymstokiem jestem związany od małego. Takie chwile budują. Mam nadzieję, że na stulecie będziemy jeszcze wyżej w tabeli – stwierdził 22-latek.

A w Krakowie sytuacja coraz bardziej wymyka się spod kontroli, bo piąty przegrany mecz ligowy z rzędu to zdecydowanie za wiele dla drużyny walczącej o podium.
Izabela Koprowiak
Źródło: Przegląd Sportowy 31 maja 2020 [3]


"Piąta kolejna porażka Pasów" -
Sportowe Tempo

Piąta kolejna porażka Pasów

0-1 Przemysław Mystkowski 88

Sędziował Paweł Gil (Lublin). Żółte kartki: Hanca (8żk) - Romanczuk, Arsenic, Runje. Mecz bez publiczności.

CRACOVIA: Peskovic - Rapa, Helik, Jablonsky, Ferraresso - Gol, Dimun (59 Wdowiak) - Rakoczy (58 Lusiusz), van Amersfoort, Hanca - Lopes.

JAGIELLONIA: Iliev - Wójcicki, Runje, Tiru (37 Kadlec), Arsenic - Romanczuk, Pospisil - Makuszewski, Imaz (70 Borysiuk), Bida - Puljic (86 Mystkowski).

Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego pisarza Jerzego Pilcha, kibica Cracovii. "Żegnaj Mistrzu Słowa!" - taki napis pojawił się na elektronicznym ekranie...

Pierwsza połowa toczonego w deszczu meczu należała do gości, ale nic konkretnego z tego nie wynikło. Pasy przebudziły się dwukrotnie. W 21. minucie van Amersfoort przegrał pojedynek z wybiegającym poza szesnastkę bramkarzem, a w 40. minucie po wrzutce z wolnego było niebezpiecznie na polu karnym Jagiellonii.

W pierwszym kwadransie po przerwie piłka dwa razy wpadła do siatki gości, po strzałach van Amersfoorta i Lopesa. W obu przypadkach sędzia słusznie odgwizdał jednak spalonego. W 62. i 63. minucie blisko powodzenia byli białostoczanie. Najpierw będący na dobrej pozycji Puljic wywalczył jedynie korner. Po wrzutce z narożnika boiska główkował Romanczuk, lecz futbolówka, po plecach Rapy, minęła nieznacznie słupek.

Krakowianie mieli też swoje szanse. W 70. minucie Lusiusz ładnie uderzył zza pola karnego, ale Iliev paradą uratował swój zespół. Z kolei w 83. minucie Wdowiak znalazł się sam na sam z golkiperem, lecz ten skrócił kąt i nie dopuścił do utraty gola.

Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem goście przeprowadzili zwycięską akcję. Rozprowadził ją Makuszewski, podał na lewo do Wójcickiego, ten do środka. Tam Helik (naciskany przez Bidę) nie opanował piłki, a Ferraresso dał się przepchnąć Mystkowskiemu, który z niespełna 10 m trafił do siatki...

Statystyka meczu: 6:13 w strzałach, 4:2 w celnych, 48:52% w posiadaniu piłki, 4:5 w kornerach i 110:106 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.

st
Źródło: Sportowe Tempo 31 maja 2020 [4]



Trenerzy po meczu

Michał Probierz, trener Cracovii

Ten był wielką niewiadomą, bo zupełnie czym innym są wewnętrzne gry, a czym innym spotkania o stawkę. Pod względem atmosfery na stadionie obecna rywalizacja też troszkę różni się od tego, co było wcześniej. Nie zaczęliśmy dobrze tego meczu, bo przez pierwsze 15 minut graliśmy za nerwowo. Później była faza, że mogliśmy kilka podań zdecydowanie lepiej dograć. Mieliśmy kilka sytuacji, które powinniśmy wykorzystać, ale nie udało się, bo brakowało odpowiedniego dogrania piłki. Z przebiegu meczu wydaje mi się, że remis byliśmy w stanie wywalczyć, a mimo to w samej końcówce popełniliśmy błąd i tym samym przegraliśmy piąte spotkanie z rzędu. Sam podczas tej długiej przerwy zastanawiałem się, dziś też wprowadzałem trochę nowych elementów, czy ja jeszcze jestem w stanie tych zawodników czegoś więcej nauczyć, jeszcze bardziej ich zmotywować. Na pewno będę na ten temat rozmawiał z profesorem Filipiakiem, bo nie tak sobie wyobrażałem ostatnie mecze.

Źródło: [5]

Iwajło Petew, trener Jagielloni

Uważam, że dzisiaj zagraliśmy niezłe spotkanie. Przez nieco ponad 70 minut kontrolowaliśmy mecz.

W drugiej połowie, pomiędzy 55., a 72. minutą nieco straciliśmy pewności siebie oraz posiadanie piłki. Ważne jest jednak to że wróciliśmy. Mystkowski? Zagrał dobrze, strzelił ładnego gola i co najważniejsze, zapewnił nam trzy punkty. Te komplet "oczek" to prezent dla naszych kibiców.

Bogdan miał problem z nosem, może być złamany. Nie wiem, na jak długo wypada z treningów i gry. Dowiemy się tego jutro, może pojutrze. Zawsze polegam na swoim składzie. Na przykład dzisiaj pokazał się Mystkowski, jutro będzie to kto inny. Każdy jest dla nas ważny. Bogdan to zawodnik dobry, doświadczony. Cieszę się, że nawet po tym, jak zszedł z boiska nie opuścił nas duch walki. Kontynuowaliśmy dobrą grę, ataki, próby zdobycia bramki. Ponadto Kadlec, który zameldował się na boisku, pokazał się z dobrej strony.

Wszyscy, którzy dzisiaj obejrzeli kartki i z tego powodu nie będą mogli wystąpić w meczu za tydzień, to bardzo dobrzy zawodnicy. Nie jest to oczywiście korzystne dla nas, ale o następnym meczu zaczniemy myśleć jutro. Cóż mogę powiedzieć na konferencji? Nie możesz myśleć o jutrze, musisz walczyć dzisiaj, żeby zgarnąć trzy punkty. To jest normalna sytuacja. Skoro nie mogą zagrać oni, zagra ktoś inny.

Źródło: [6]

Mecze sezonu 2019/20

NK Maribor 2019-06-24 NK Maribor - Cracovia 1:2  Dinamo Zagrzeb 2019-06-27 Cracovia - Dinamo Zagrzeb 1:0  FK Orenburg 2019-06-29 Cracovia - FK Orenburg 0:1  Partizani Tirana 2019-07-02 Cracovia - Partizani Tirana 0:1  Piunik Erywań 2019-07-02 Cracovia - Piunik Erywań 0:1  Puszcza Niepołomice 2019-07-07 Cracovia - Puszcza Niepołomice 1:2  DAC 1904 Dunajská Streda 2019-07-11 DAC 1904 Dunajská Streda - Cracovia 1:1  DAC 1904 Dunajská Streda 2019-07-18 Cracovia - DAC 1904 Dunajská Streda 2:2  Zagłębie Lubin 2019-07-21 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1  ŁKS Łódź 2019-07-27 Cracovia - ŁKS Łódź 1:2  Górnik Zabrze 2019-07-30 Cracovia - Górnik Zabrze 3:1  Raków Częstochowa 2019-08-03 Raków Częstochowa - Cracovia 1:3  Korona Kielce 2019-08-11 Cracovia - Korona Kielce 1:0  Śląsk Wrocław 2019-08-17 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1  Arka Gdynia 2019-08-24 Cracovia - Arka Gdynia 3:1  Lech Poznań 2019-09-01 Lech Poznań - Cracovia 1:2  Piast Gliwice 2019-09-16 Cracovia - Piast Gliwice 2:0  Legia Warszawa 2019-09-22 Cracovia - Legia Warszawa 1:2  Jagiellonia Białystok 2019-09-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 4:2  Wisła Kraków 2019-09-29 Wisła Kraków - Cracovia 0:1  Górnik Zabrze 2019-10-06 Cracovia - Górnik Zabrze 1:1  Jagiellonia Białystok 2019-10-19 Jagiellonia Białystok - Cracovia 3:2  Pogoń Szczecin 2019-10-25 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:0  Bytovia Bytów 2019-10-29 Bytovia Bytów - Cracovia 2:3  Lechia Gdańsk 2019-11-02 Cracovia - Lechia Gdańsk 1:0  Wisła Płock 2019-11-09 Wisła Płock - Cracovia 0:0  Zagłębie Lubin 2019-11-25 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:0  ŁKS Łódź 2019-12-01 ŁKS Łódź - Cracovia 1:0  Raków Częstochowa 2019-12-05 Cracovia - Raków Częstochowa 0:0 k.4:1  Raków Częstochowa 2019-12-08 Cracovia - Raków Częstochowa 3:0  Korona Kielce 2019-12-15 Korona Kielce - Cracovia 1:0  Śląsk Wrocław 2019-12-20 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:0  Cracovia_herb 2020 Trening Noworoczny  Podbeskidzie Bielsko-Biała 2020-01-17 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:3  Partizan Belgrad 2020-01-22 Cracovia - Partizan Belgrad 1:1  TSV Hartberg 2020-01-25 Cracovia - TSV Hartberg 3:2  PFK Soczi 2020-01-29 Cracovia - PFK Soczi 0:0  MFK Ružomberok 2020-02-01 Cracovia - MFK Ružomberok 1:2  Arka Gdynia 2020-02-07 Arka Gdynia - Cracovia 0:1  Lech Poznań 2020-02-16 Cracovia - Lech Poznań 2:1  Piast Gliwice 2020-02-22 Piast Gliwice - Cracovia 1:0  Puszcza Niepołomice 2020-02-23 Cracovia - Puszcza Niepołomice 3:2  Legia Warszawa 2020-02-29 Legia Warszawa - Cracovia 2:1  Wisła Kraków 2020-03-03 Cracovia - Wisła Kraków 0:2  Górnik Zabrze 2020-03-06 Górnik Zabrze - Cracovia 3:2  GKS Tychy 2020-03-10 GKS Tychy - Cracovia 1:2  Jagiellonia Białystok 2020-05-31 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1  Pogoń Szczecin 2020-06-06 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:0  Lechia Gdańsk 2020-06-09 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:3  Wisła Płock 2020-06-14 Cracovia - Wisła Płock 1:1  Jagiellonia Białystok 2020-06-21 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:2  Śląsk Wrocław 2020-06-25 Śląsk Wrocław - Cracovia 3:2  Pogoń Szczecin 2020-06-29 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1  Lechia Gdańsk 2020-07-04 Lechia Gdańsk - Cracovia 0:3  Legia Warszawa 2020-07-07 Cracovia - Legia Warszawa 3:0  Legia Warszawa 2020-07-11 Legia Warszawa - Cracovia 2:0  Lech Poznań 2020-07-15 Cracovia - Lech Poznań 1:2  Piast Gliwice 2020-07-19 Piast Gliwice - Cracovia 1:1  Lechia Gdańsk 2020-07-24 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2