Eugeniusz Mazur

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

W historii sekcji piłkarskiej szereg zawodników przez kilkanaście lat występowało w pierwszej drużynie. Do rekordzistów zaliczają się tacy piłkarze jak: Kałuża, Chruściński, Sperling, Kubiński, z powojennego pokolenia Glimas, Michno, czy Radoń. Rekord pobił jednak Eugeniusz Mazur, który grał w ponad 500 spotkaniach jedenastki Cracovii, w okresie 1946-59. Doskonale wyszkolony technicznie, ambitny, szybki zawodnik, z powodzeniem występował na wszystkich niemal pozycjach. Zaczynał swą karierę - jeszcze w juniorach - jako napastnik, zakończył na pozycji stopera. Cechowała go stała, równa forma, w każdym meczu był niezawodnym punktem zespołu. Mimo tych dużych walorów piłkarskich pomijano go przy ustalaniu składu reprezentacji Polski. Kiedy wreszcie selekcjonerzy PZPN zwrócili na niego uwagę, okazało się, że dobiega już trzydziestki i chociaż grał lepiej od wielu swoich kolegów przewidzianych do kadry, musiał ustąpić pola młodszym. W klubie jednak jeszcze przez kilka dobrych lat stanowił "murowaną" pozycje i niejeden sukcjes uzyskany w bojach ligowych ma mu drużyna do zawdzięczenia. Zaczynał, jak już wspomnieliśmy, swą długoletnią karierę w juniorach Cracovii na pozycji środkowego napastnika w roku 1936. Tuż przed wojną grał w rezerwie ligowej drużyny, w czasie okupacji w filii Cracovii "Krakowiance". Po wyzwoleniu, po okresie służby wojskowej wraca do macierzystego klubu, grając na pozycjii pomocnika. Okres swej najlepszej formy przeżywa w latach 1946-1950 u boku słynnych kolegów, jak Parpana, Gędłka, Glimasa, braci Jabłońskich i Różankowskich czy Bobuli. Pozycję stopera przejmuje po Parpanie i Kaszubie, będąc od tego czasu ostoją bloku defensywnego biało-czerwonych. Z wielu spotkań ligowych do nalepszych zalicza mecz przeciw poznańskiemu Lechowi w r. 1952, gdzie stanowił "mur" nie do przebycia dla poznańskich napastników. Z zagranicznych spotkań najprzyjemniej wspomina mecz w Nitrze w r. 1946 przeciw słynnej Bratislavie wygrany przez Cracovie 1946 Bratislava SK Br. - Cracovia 3:0. Z pełnym uznaniem wyraża się o grze wszystkich kolegów z lat 1946-1950, podkreślając jednak nazwiska braci Jabłońskich i Gędłka, a z piłkarzy grających w latach piędziesiątych: Hymczaka, Dudonia, Kadłaczki i Radonia. Z kilkunastu trenerów jacy w 15-leciu jego czynnej kariery przewinęli się przez klub, za najlepszego uważa Finka i Matjasa. Jeszcze jako czynny piłkarz kończy kursy trenerskie, szkoląc przez kilka lat juniorów Cracovii, a później Rabę Dobrzyce oraz Kabel. Po zakończeniu kariery piłkarskiej pracował w Krakowskich Zakładach Offsetowych, równocześnie kończąc zaoczne wyższe studia ekonomiczne.