2018-12-04 TatrySki Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia 3:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Podhale Nowy Targ - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Tomasz Valtonen
Hokej.png
28 kolejka, 3 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Nowy Targ, wtorek, 4 grudnia 2018, 18:00

TatrySki Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia

3
:
1

(0:0; 0:0; 3:1)

Sędzia: Patryk Pyrskała (główny) - Grzegorz Cudek, Artur Hyliński (liniowi)
Widzów: 800


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Odrobny

Wsół
Tolvanen
Siuty
Dziubiński
Koski

Jaśkiewicz
Kolusz
Sammalmaa
Neupauer
Guzik

Moksunen
Różański
>Wielkiewicz
Zapała
Michalski

Mrugała
Dutka
Wolski
Dan. Kapica
Liikanen
Bramki
40:41 Tolvanen (Kolusz, Koski) 5/4

50:45 Koski (Tolvanen, Kolusz)
59:50 Dziubiński (Kolusz)
1:0
1:1
2:1
3:1

42:34 Kruczek (Kapica, Domagała)

Kary
35 min. 35 min.
Skład:
Łuba

Kruczek
Sordon
Švec
Domagała
Kapica

Musioł
Bryniczka
Bepierszcz
Vachovec
Csamangó

Kamienieu
Szurowski
Kisielewski
Sztwiertnia
Dziurdzia

Gajor
Hołdowicz
Krztoń

Opis meczu

""Szarotki" mają sposób na Cracovię" -
Hokej.net

"Szarotki" mają sposób na Cracovię

W trzecich w tym sezonie derbach Małopolski między TatrySki Podhalem, a Comarch Cracovią, trzeci raz zwyciężyły „Szarotki”. Tym razem nowotarżanie wygrali na swoim lodowisku 3:1, przerywając tym samym serię kolejnych trzech porażek.

W szeregach Podhala brakowało kontuzjowanego Patryka Wajdy i kadrowiczów z u-20 Jakuba Worwy raz Adriana Słowakiewicza. Znacznie dłuższa była lista nieobecnych po stronie przyjezdnych. Tutaj brakowało aż 6 zawodników z podstawowego składu: kontuzjowanych Patryka Noworyty, Mateusza Rompkowskiego, zawieszonego Filipa Drzewieckiego oraz trójki powołanych do reprezentacji Polski u-20 Pawła Zygmunta, Sebastiana Brynkusa oraz Łukasza Kamińskiego.

Już w 53 sekundzie meczu na środku lodowiska starli się ze sobą Filip Wielkiewicz i Stephan Csamango. Obaj dłuższą chwilę okładali się pięściami, po czym obu arbiter odesłał do szatni.

Zresztą cała pierwsza tercja upłynęła po znakiem kar. Rzadko kiedy w tej odsłonie zespoły grały w pełnych formacjach. Częściej karani byli nowotarżanie, którzy m.in. przez pełne 4 minuty grali w czwórkę przeciwko piątce rywali. Krakowianie jednak fatalnie spisywali się w grze w liczebnej przewadze. W efekcie goli w pierwszych 20 minutach kibice nie oglądali.

Zabrakło ich także w drugiej tercji, choć w tej odsłonie już sytuacji do ich zdobycia z obu stron nie brakowało. Mocnym punktem swoich zespołów byli jednak obaj bramkarze. M.in. Przemysław Odrobny wygrał pojedynek z Adamem Domogałą, a Michale Łuba zatrzymał Krystiana Dziubińskiego.

Trzecią tercję gospodarze zaczęli z przewagą jednego zawodnika i po 41 sekundach od wznowienia gry wyszli na prowadzenie za sprawą mocnego strzału spod niebieskiej linii Joonasa Tolvanena. Cracovia jednak szybko odpowiedziała, bo po niespełna 3 minutach. Zrehabilitował się w tej sytuacji Maciej Kurczek, który to właśnie w momencie kiedy Podhale zdobyło gola, siedział na ławce kar. Kapitan „Pasów” wykazał się sprytem pod bramką nowotarżan i z bliska wepchnął o niej krążek pod parkanem Odrobnego.

W 51 min „Szarotki” – których przewaga rosła z każdą minutą - odzyskały prowadzenie. Po kilku sekundach obstrzeliwania bramki Łuby, trafił do niej wreszcie z najbliższej odległości Eetu Koski, obsłużony świetnym podaniem od Tolvanena.

W 55 min Cracovia była bliska tego by ponownie doprowadzić do remisu. Najpierw po strzale Mateusza Bepierszcza i niepewnej interwencji Odrobnego, krążek o centymetry minął lewy słupek bramki Podhala, a po dobitce Karola Kisielewskiego niemal z zerowego kąta, „guma” otarła się o poprzeczkę.

31 sekund przed syreną końcową trener gości zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza. Krakowianie stracili jednak krążek w tercji Podhala, przejął go Dziubiński i strzałem do pustej bramki przypieczętował wygraną Podhala

- Po trzech porażkach potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Cracovia przyjechała tutaj z jasnym celem: bronić się i kontratakować. Długo udawało się im odpierać nasze ataki, ale w trzeciej tercji ich „złamaliśmy” – ocenił kapitan Podhala, Jarosław Różański.
Maciej Zubek
Źródło: Hokej.net 4 grudnia 2018 [1]


Filmy