1975-10-05 Cracovia - Bolesław Bukowno 0:0: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Linia 43: | Linia 43: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
{{ | {{Artykul | ||
| | | Tytul_wydawnictwa = Tempo | ||
| | | Autor = | ||
| Dzien = | |||
| | | Miesiac = | ||
| Miesiac = | | Rok = | ||
| | | Numer = | ||
| | | Wydanie = | ||
| Wydanie = | | Tytul_artykulu = Mecz bez wyrazu | ||
| | | Link = | ||
| | | Skan = [[Grafika:Tempo 1975-10-05 Cracovia - Bolesław Bukowno opis.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Tempie'']] | ||
| | | Dodatkowe_informacje = | ||
| Tresc = Goście przyjechali do Krakowa z zamiarem wywiezienia jednego punktu i cel swój przez cały mecz konsekwentnie realizowali. | |||
Bolesław nawet nie starał się atakować bramki Cracovii, skupiając wszystkie siły na szczelnym "zaryglowaniu" dostępu na swoje pole karne. Udało się mu to w zupełności, nie tylko dzięki uważnej grze linii obronnych, ale i na skutek nieprzemyślanych i nie posiadających siły uderzeniowej ataków gospodarzy. | Bolesław nawet nie starał się atakować bramki Cracovii, skupiając wszystkie siły na szczelnym "zaryglowaniu" dostępu na swoje pole karne. Udało się mu to w zupełności, nie tylko dzięki uważnej grze linii obronnych, ale i na skutek nieprzemyślanych i nie posiadających siły uderzeniowej ataków gospodarzy. |
Wersja z 20:40, 15 lut 2009
Ostatni w historii remis Cracovii u siebie w lidze okręgowej.
data kolejki
|
krakowska liga okręgowa grupa I , 9 kolejka niedziela, 5 października 1975
|
|
Skład: Rychlewski H.Duda Englert (Zamojdzik) Grzesiak |
Sędzia: Janik z Krakowa |
Opis meczu
Tempo
Mecz bez wyrazu
Goście przyjechali do Krakowa z zamiarem wywiezienia jednego punktu i cel swój przez cały mecz konsekwentnie realizowali.
Bolesław nawet nie starał się atakować bramki Cracovii, skupiając wszystkie siły na szczelnym "zaryglowaniu" dostępu na swoje pole karne. Udało się mu to w zupełności, nie tylko dzięki uważnej grze linii obronnych, ale i na skutek nieprzemyślanych i nie posiadających siły uderzeniowej ataków gospodarzy.
Cracovia grała ambitnie, okresami uzyskując wyraźną przewagę, jednak strzały napastników gospodarzy były bardzo niecelne. Idealna pozycja do zdobycia bramki zdarzyła się w 52 min. gdy po silnym strzale Hefki, bramkarz gości zdołał tylko sparować piłkę, jednak nadbiegający Grzesiak nie potrafił jej celnie dobić.Źródło: Tempo