1980-11-23 Polonia Bytom - Cracovia 1:1: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "1980-11-23 Polonia Bytom - Cracovia 1:1") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Polonia Bytom | |||
| gosc = Cracovia | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 14 | |||
===Opis meczu | | etap = | ||
| sezon = 1980/81 | |||
| rozgrywki = II liga grupa wschodnia | |||
| dzien = 23 | |||
| miesiac = 11 | |||
| rok = 1980 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 1 | |||
| bramki_gosc = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 0 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = | |||
| widzow = 2 000 | |||
| strzelcy_gospodarz = Wieczorek (14') | |||
| wyniki = 1:0<BR>1:1 | |||
| strzelcy_gosc = <BR>Błachno (83 k.') | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = Karwecki<BR> Per<BR> Dybczak<BR> Turecki<BR> Podsiadło<BR> Surowiec (46' Liszka)<BR> Grzesiak<BR> Błachno<BR> Karaś (68' Wójtowicz)<BR> Gacek<BR> Bujak | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
Udał się Henrykowi Stroniarzowi trenerski debiut w Cracovii; "Pasiaki" wywalczyły wczoraj cenny remis w trudnym meczu wyjazdowym z Polonią Bytom. Co więcej - krakowianie w pełni zasłużyli na punkt w spotkaniu z niedawnym I-ligowcem. <BR> | Udał się Henrykowi Stroniarzowi trenerski debiut w Cracovii; "Pasiaki" wywalczyły wczoraj cenny remis w trudnym meczu wyjazdowym z Polonią Bytom. Co więcej - krakowianie w pełni zasłużyli na punkt w spotkaniu z niedawnym I-ligowcem. <BR> | ||
Początek meczu nie zapowiadał takiego obrotu sprawy. Goście byli najwyraźniej stremowani, a w ich grze początkowo nic się nie kleiło. Polonia uzyskała b. wyraźną przewagę, w pierwszych 20 minutach egzekwowała 6 kornerów, podczas gdy przeciwnicy ani jednego. W tym tez okresie padła bramka: strzelił ją w 14 min. Wieczorek przy biernej postawie defensywy. W miarę upływu czasu krakowianie opanowali się, gra się wyrównała, przy czym dogodnej sytuacji na wyrównanie nie wykorzystał w 27 min Gacek.<BR> | Początek meczu nie zapowiadał takiego obrotu sprawy. Goście byli najwyraźniej stremowani, a w ich grze początkowo nic się nie kleiło. Polonia uzyskała b. wyraźną przewagę, w pierwszych 20 minutach egzekwowała 6 kornerów, podczas gdy przeciwnicy ani jednego. W tym tez okresie padła bramka: strzelił ją w 14 min. Wieczorek przy biernej postawie defensywy. W miarę upływu czasu krakowianie opanowali się, gra się wyrównała, przy czym dogodnej sytuacji na wyrównanie nie wykorzystał w 27 min Gacek.<BR> | ||
Na słowa uznania zasłużyła natomiast Cracovia za postawę w drugiej części meczu. W tym okresie nie było dla krakowian straconych piłek, grali bojowo, imponowali ofiarnością.<BR> | Na słowa uznania zasłużyła natomiast Cracovia za postawę w drugiej części meczu. W tym okresie nie było dla krakowian straconych piłek, grali bojowo, imponowali ofiarnością.<BR> | ||
Poczynania "Pasiaków" w polu mogły się podobać, przeprowadzali płynne, pomysłowe akcje. Źle jednak było - tradycyjny to grzech biało-czerwonych - ze skutecznością strzałową. M. in. dogodnych sytuacji w 66 i 68 nie wykorzystał Bujak. W 77 min. ten właśnie szarżujący zawodnik znalazł się sam na sam z bramkarzem, został z tyłu podcięty, a sędziemu nie pozostało nic innego jak wskazać na biały punkt przed bramką Polonii. Karnego pewnie wykorzystał Błachno. Trzeba jednak przyznać, iż w drugiej połowie bliska zdobycia bramki była również Polonia; w 70 min Trzeja oddał strzał w wiązanie słupka z poprzeczką.<BR> | Poczynania "Pasiaków" w polu mogły się podobać, przeprowadzali płynne, pomysłowe akcje. Źle jednak było - tradycyjny to grzech biało-czerwonych - ze skutecznością strzałową. M. in. dogodnych sytuacji w 66 i 68 nie wykorzystał Bujak. W 77 min. ten właśnie szarżujący zawodnik znalazł się sam na sam z bramkarzem, został z tyłu podcięty, a sędziemu nie pozostało nic innego jak wskazać na biały punkt przed bramką Polonii. Karnego pewnie wykorzystał Błachno. Trzeba jednak przyznać, iż w drugiej połowie bliska zdobycia bramki była również Polonia; w 70 min Trzeja oddał strzał w wiązanie słupka z poprzeczką.<BR> | ||
W zespole krakowskim zawodnikiem nr 1 był konstruktywny Dybczak, raz po raz włączający się do akcji ofensywnych. Na słowa uznania zasłużyli także Podsiadło w obronie oraz Błachno w II linii. Odczuwało się natomiast brak kontuzjowanego Koniecznego. | W zespole krakowskim zawodnikiem nr 1 był konstruktywny Dybczak, raz po raz włączający się do akcji ofensywnych. Na słowa uznania zasłużyli także Podsiadło w obronie oraz Błachno w II linii. Odczuwało się natomiast brak kontuzjowanego Koniecznego. | ||
Źródło: ''Tempo'' | |||
[[Kategoria: 1980/81 II liga grupa wschodnia]] | [[Kategoria: 1980/81 II liga grupa wschodnia]] | ||
[[Kategoria: Polonia Bytom]] | [[Kategoria: Polonia Bytom]] |
Wersja z 15:44, 14 lut 2008
|
II liga grupa wschodnia , 14 kolejka niedziela, 23 listopada 1980
(1:0)
|
|
|
Skład: Karwecki Per Dybczak Turecki Podsiadło Surowiec (46' Liszka) Grzesiak Błachno Karaś (68' Wójtowicz) Gacek Bujak |
Opis meczu
Udał się Henrykowi Stroniarzowi trenerski debiut w Cracovii; "Pasiaki" wywalczyły wczoraj cenny remis w trudnym meczu wyjazdowym z Polonią Bytom. Co więcej - krakowianie w pełni zasłużyli na punkt w spotkaniu z niedawnym I-ligowcem.
Początek meczu nie zapowiadał takiego obrotu sprawy. Goście byli najwyraźniej stremowani, a w ich grze początkowo nic się nie kleiło. Polonia uzyskała b. wyraźną przewagę, w pierwszych 20 minutach egzekwowała 6 kornerów, podczas gdy przeciwnicy ani jednego. W tym tez okresie padła bramka: strzelił ją w 14 min. Wieczorek przy biernej postawie defensywy. W miarę upływu czasu krakowianie opanowali się, gra się wyrównała, przy czym dogodnej sytuacji na wyrównanie nie wykorzystał w 27 min Gacek.
Na słowa uznania zasłużyła natomiast Cracovia za postawę w drugiej części meczu. W tym okresie nie było dla krakowian straconych piłek, grali bojowo, imponowali ofiarnością.
Poczynania "Pasiaków" w polu mogły się podobać, przeprowadzali płynne, pomysłowe akcje. Źle jednak było - tradycyjny to grzech biało-czerwonych - ze skutecznością strzałową. M. in. dogodnych sytuacji w 66 i 68 nie wykorzystał Bujak. W 77 min. ten właśnie szarżujący zawodnik znalazł się sam na sam z bramkarzem, został z tyłu podcięty, a sędziemu nie pozostało nic innego jak wskazać na biały punkt przed bramką Polonii. Karnego pewnie wykorzystał Błachno. Trzeba jednak przyznać, iż w drugiej połowie bliska zdobycia bramki była również Polonia; w 70 min Trzeja oddał strzał w wiązanie słupka z poprzeczką.
W zespole krakowskim zawodnikiem nr 1 był konstruktywny Dybczak, raz po raz włączający się do akcji ofensywnych. Na słowa uznania zasłużyli także Podsiadło w obronie oraz Błachno w II linii. Odczuwało się natomiast brak kontuzjowanego Koniecznego.
Źródło: Tempo