2000-05-14 Dalin Myślenice - Cracovia 0:4: Różnice pomiędzy wersjami
m |
(nazwiska) |
||
Linia 26: | Linia 26: | ||
| strzelcy_gospodarz = | | strzelcy_gospodarz = | ||
| wyniki = 0:1<BR>0:2<BR>0:3<BR>0:4 | | wyniki = 0:1<BR>0:2<BR>0:3<BR>0:4 | ||
| strzelcy_gosc = Bagnicki (26')<BR> Księżyc (53')<BR> Księżyc (66')<BR> Hrapkowicz (86') | | strzelcy_gosc = [[Piotr Bagnicki|Bagnicki]] (26')<BR> [[Tomasz Księżyc|Księżyc]] (53')<BR> [[Tomasz Księżyc|Księżyc]] (66')<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] (86') | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = | ||
Linia 36: | Linia 36: | ||
| sklad_gospodarz = Stepaniec<BR> Szaporów (80' Olczykowski)<BR> Wyroba<BR> Nowak<BR> Brytan (20' Kański)<BR> Włodarczyk<BR> Fornalik<BR> Rudzki<BR> Stoch (46' Tomeczko)<BR> Cygan<BR> Polowiec | | sklad_gospodarz = Stepaniec<BR> Szaporów (80' Olczykowski)<BR> Wyroba<BR> Nowak<BR> Brytan (20' Kański)<BR> Włodarczyk<BR> Fornalik<BR> Rudzki<BR> Stoch (46' Tomeczko)<BR> Cygan<BR> Polowiec | ||
| ustawienie_gosc = 3-5-2 | | ustawienie_gosc = 3-5-2 | ||
| sklad_gosc = Paluch<BR> Wacek<BR> Walankiewicz<BR> Siemieniec<BR> Kowalik<BR> Księżyc<BR> Kopyść<BR> Bagnicki (85' Tęcza)<BR> Baster<BR> Hrapkowicz<BR> Podsiadło (72' [[Daniel Rosiek|Rosiek]]) | | sklad_gosc = [[Łukasz Paluch|Paluch]]<BR> [[Tomasz Wacek|Wacek]]<BR> [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]]<BR> [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]]<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]]<BR> [[Tomasz Księżyc|Księżyc]]<BR> [[Paweł Kopyść|Kopyść]]<BR> [[Piotr Bagnicki|Bagnicki]] (85' Tęcza)<BR> [[Marek Baster|Baster]]<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]]<BR> [[Tomasz Podsiadło|Podsiadło]] (72' [[Daniel Rosiek|Rosiek]]) | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
- Dostaliśmy prawdziwą lekcję tańca - komentował po meczu trener Dalinu Wiesław Bańkosz. Miał prawo być rozżalony, bo gospodarze na własnym boisku grali jak na obcym, a ich akcje pod bramką Cracovii policzyć można na palcach jednej ręki.<BR> | - Dostaliśmy prawdziwą lekcję tańca - komentował po meczu trener Dalinu Wiesław Bańkosz. Miał prawo być rozżalony, bo gospodarze na własnym boisku grali jak na obcym, a ich akcje pod bramką Cracovii policzyć można na palcach jednej ręki.<BR> | ||
Początek spotkania w ostrym słońcu, więc lepiej było się opalać, niż oglądać mecz. Piłka raz po raz przenosiła się z jednej połowy na drugą, ładnych akcji jednak nie oglądaliśmy. W 26 min Piotr Bagnicki przedarł się prawym skrzydłem, strzelił pod bramkarzem i zdobył pierwszego gola dla przyjezdnych. W 38 min raz jeszcze świetna akcja Bagnickiego. Znalazł się w polu karnym sam na sam z bramkarzem, ale bramki nie zdobył. Wydawało się, iż krakowianina podciął bramkarz gospodarzy Aleksander Stiepaniec. Sędzia karnego jednak nie odgwizdał. Oto komentarz Piotra Bagnickiego: - Zostałem ewidentnie podcięty. Bramkarz zahaczył o moje nogi. Karny się należał. | Początek spotkania w ostrym słońcu, więc lepiej było się opalać, niż oglądać mecz. Piłka raz po raz przenosiła się z jednej połowy na drugą, ładnych akcji jednak nie oglądaliśmy. W 26 min Piotr [[Piotr Bagnicki|Bagnicki]] przedarł się prawym skrzydłem, strzelił pod bramkarzem i zdobył pierwszego gola dla przyjezdnych. W 38 min raz jeszcze świetna akcja [[Piotr Bagnicki|Bagnickiego]]. Znalazł się w polu karnym sam na sam z bramkarzem, ale bramki nie zdobył. Wydawało się, iż krakowianina podciął bramkarz gospodarzy Aleksander Stiepaniec. Sędzia karnego jednak nie odgwizdał. Oto komentarz Piotra [[Piotr Bagnicki|Bagnickiego]]: - Zostałem ewidentnie podcięty. Bramkarz zahaczył o moje nogi. Karny się należał. | ||
Dwie akcje Cracovii nastąpiły jeszcze w 44 min. Najpierw atakował Tomasz Podsiadło, ale zgubił piłkę na 8 metrów przed bramką rywali, kilkanaście sekund później Marcin Hrapkowicz uderzył z 10 metrów, piłka pomknęła jednak obok słupka.<BR> | Dwie akcje Cracovii nastąpiły jeszcze w 44 min. Najpierw atakował Tomasz [[Tomasz Podsiadło|Podsiadło]], ale zgubił piłkę na 8 metrów przed bramką rywali, kilkanaście sekund później Marcin [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] uderzył z 10 metrów, piłka pomknęła jednak obok słupka.<BR> | ||
Po zmianie stron Cracovia znów w natarciu. W 53 min Tomasz Księżyc z 10 metrów posłał piłkę do siatki. 2-0 dla Cracovii. W 61 min Paweł Kopyść prawie zdobył kontaktowego gola dla Dalinu. Krakowianin źle trafił w piłkę we własnym polu karnym i tylko znakomity refleks Łukasza Palucha uratował przyjezdnych od straty bramki. W 66 min akcja Tomasza Siemieńca lewym skrzydłem: zagrał do Hrapkowicza, który pięknie uderzył z woleja, jednak nad poprzeczką. W tej samej minucie znów w natarciu Tomasz Księżyc. Gracz przymierzył z 18 metrów, trafiając do bramki Stiepańca tuż obok lewego słupka. 3-0, a w tym momencie na błękitnym niebie niespodziewanie ukazał się... Księżyc.<BR> | Po zmianie stron Cracovia znów w natarciu. W 53 min Tomasz [[Tomasz Księżyc|Księżyc]] z 10 metrów posłał piłkę do siatki. 2-0 dla Cracovii. W 61 min Paweł [[Paweł Kopyść|Kopyść]] prawie zdobył kontaktowego gola dla Dalinu. Krakowianin źle trafił w piłkę we własnym polu karnym i tylko znakomity refleks Łukasza [[Łukasz Paluch|Palucha]] uratował przyjezdnych od straty bramki. W 66 min akcja Tomasza Siemieńca lewym skrzydłem: zagrał do [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicza]], który pięknie uderzył z woleja, jednak nad poprzeczką. W tej samej minucie znów w natarciu Tomasz [[Tomasz Księżyc|Księżyc]]. Gracz przymierzył z 18 metrów, trafiając do bramki Stiepańca tuż obok lewego słupka. 3-0, a w tym momencie na błękitnym niebie niespodziewanie ukazał się... [[Tomasz Księżyc|Księżyc]].<BR> | ||
W 81 min nadal ofensywa krakowian. Najpierw główkę Bagnickiego odbił Adam Włodarczyk, potem atomowe uderzenie Tomasza Wacka sparował golkiper Dalinu. W 86 min ukoronowanie dobrej gry krakowian: Hrapkowicz przedarł się prawym skrzydłem, po czym strzelił czwartą bramkę dla Cracovii. Dalin zmarnował świetną szansę na zdobycie gola w przedostatniej minucie: Paweł Cygan strzelał z ośmiu metrów, ale Łukasz Paluch nie dał się zaskoczyć.<BR><BR> | W 81 min nadal ofensywa krakowian. Najpierw główkę [[Piotr Bagnicki|Bagnickiego]] odbił Adam Włodarczyk, potem atomowe uderzenie Tomasza [[Tomasz Wacek|Wacka]] sparował golkiper Dalinu. W 86 min ukoronowanie dobrej gry krakowian: [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] przedarł się prawym skrzydłem, po czym strzelił czwartą bramkę dla Cracovii. Dalin zmarnował świetną szansę na zdobycie gola w przedostatniej minucie: Paweł Cygan strzelał z ośmiu metrów, ale Łukasz [[Łukasz Paluch|Paluch]] nie dał się zaskoczyć.<BR><BR> | ||
Wywiady:<BR> | Wywiady:<BR> | ||
Trener Dalinu Wiesław Bańkosz: - Graliśmy żenująco. Do tego bramkarz Cracovii Łukasz Paluch bronił fantastycznie. Nie potrafiliśmy go zaskoczyć. A nasz bramkarz? Co strzał Cracovii, to piłka wpadała do bramki...<BR> | Trener Dalinu Wiesław Bańkosz: - Graliśmy żenująco. Do tego bramkarz Cracovii Łukasz [[Łukasz Paluch|Paluch]] bronił fantastycznie. Nie potrafiliśmy go zaskoczyć. A nasz bramkarz? Co strzał Cracovii, to piłka wpadała do bramki...<BR> | ||
Trener Cracovii [[Bronisław Karelus]]: - Zagraliśmy świetnie taktycznie, skutecznie kontrując atakujący Dalin. Wskazałbym trzech bohaterów meczu: Tomasza Księżyca, strzelca dwóch goli, Marcina Hrapkowicza, który pracował za dwóch, oraz Łukasza Palucha, który bronił niezwykle pewnie. | Trener Cracovii [[Bronisław Karelus]]: - Zagraliśmy świetnie taktycznie, skutecznie kontrując atakujący Dalin. Wskazałbym trzech bohaterów meczu: Tomasza [[Tomasz Księżyc|Księżyca]], strzelca dwóch goli, Marcina [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicza]], który pracował za dwóch, oraz Łukasza [[Łukasz Paluch|Palucha]], który bronił niezwykle pewnie. | ||
Źródło: ''Dziennik Polski'' | Źródło: ''Dziennik Polski'' | ||
[[Kategoria: 1999/00 III liga grupa IV]] | [[Kategoria:1999/00 III liga grupa IV]] |
Wersja z 21:46, 11 sty 2009
data kolejki
|
III liga grupa IV , 28 kolejka sobota, 13 maja 2000
(0:1)
|
|
Skład: Stepaniec Szaporów (80' Olczykowski) Wyroba Nowak Brytan (20' Kański) Włodarczyk Fornalik Rudzki Stoch (46' Tomeczko) Cygan Polowiec Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: Robert Kubas z Rzeszowa
|
Skład: Paluch Wacek Walankiewicz Siemieniec Kowalik Księżyc Kopyść Bagnicki (85' Tęcza) Baster Hrapkowicz Podsiadło (72' Rosiek) Ustawienie: 3-5-2 |
Opis meczu
- Dostaliśmy prawdziwą lekcję tańca - komentował po meczu trener Dalinu Wiesław Bańkosz. Miał prawo być rozżalony, bo gospodarze na własnym boisku grali jak na obcym, a ich akcje pod bramką Cracovii policzyć można na palcach jednej ręki.
Początek spotkania w ostrym słońcu, więc lepiej było się opalać, niż oglądać mecz. Piłka raz po raz przenosiła się z jednej połowy na drugą, ładnych akcji jednak nie oglądaliśmy. W 26 min Piotr Bagnicki przedarł się prawym skrzydłem, strzelił pod bramkarzem i zdobył pierwszego gola dla przyjezdnych. W 38 min raz jeszcze świetna akcja Bagnickiego. Znalazł się w polu karnym sam na sam z bramkarzem, ale bramki nie zdobył. Wydawało się, iż krakowianina podciął bramkarz gospodarzy Aleksander Stiepaniec. Sędzia karnego jednak nie odgwizdał. Oto komentarz Piotra Bagnickiego: - Zostałem ewidentnie podcięty. Bramkarz zahaczył o moje nogi. Karny się należał.
Dwie akcje Cracovii nastąpiły jeszcze w 44 min. Najpierw atakował Tomasz Podsiadło, ale zgubił piłkę na 8 metrów przed bramką rywali, kilkanaście sekund później Marcin Hrapkowicz uderzył z 10 metrów, piłka pomknęła jednak obok słupka.
Po zmianie stron Cracovia znów w natarciu. W 53 min Tomasz Księżyc z 10 metrów posłał piłkę do siatki. 2-0 dla Cracovii. W 61 min Paweł Kopyść prawie zdobył kontaktowego gola dla Dalinu. Krakowianin źle trafił w piłkę we własnym polu karnym i tylko znakomity refleks Łukasza Palucha uratował przyjezdnych od straty bramki. W 66 min akcja Tomasza Siemieńca lewym skrzydłem: zagrał do Hrapkowicza, który pięknie uderzył z woleja, jednak nad poprzeczką. W tej samej minucie znów w natarciu Tomasz Księżyc. Gracz przymierzył z 18 metrów, trafiając do bramki Stiepańca tuż obok lewego słupka. 3-0, a w tym momencie na błękitnym niebie niespodziewanie ukazał się... Księżyc.
W 81 min nadal ofensywa krakowian. Najpierw główkę Bagnickiego odbił Adam Włodarczyk, potem atomowe uderzenie Tomasza Wacka sparował golkiper Dalinu. W 86 min ukoronowanie dobrej gry krakowian: Hrapkowicz przedarł się prawym skrzydłem, po czym strzelił czwartą bramkę dla Cracovii. Dalin zmarnował świetną szansę na zdobycie gola w przedostatniej minucie: Paweł Cygan strzelał z ośmiu metrów, ale Łukasz Paluch nie dał się zaskoczyć.
Wywiady:
Trener Dalinu Wiesław Bańkosz: - Graliśmy żenująco. Do tego bramkarz Cracovii Łukasz Paluch bronił fantastycznie. Nie potrafiliśmy go zaskoczyć. A nasz bramkarz? Co strzał Cracovii, to piłka wpadała do bramki...
Trener Cracovii Bronisław Karelus: - Zagraliśmy świetnie taktycznie, skutecznie kontrując atakujący Dalin. Wskazałbym trzech bohaterów meczu: Tomasza Księżyca, strzelca dwóch goli, Marcina Hrapkowicza, który pracował za dwóch, oraz Łukasza Palucha, który bronił niezwykle pewnie.
Źródło: Dziennik Polski