1945-10-21 Cracovia - Borek Kraków 3:1: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 38: | Linia 38: | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu === | ===Opis meczu === | ||
====Przegląd Sportowy==== | |||
W meczu o mistrzostwo grupy Cracovia pokonała silną drużynę Borka 3:1 (3:0). Petrosi po rozegraniu tego spotkania udał się na stadion miejski, by zasilić drużynę swoją, która rozegrywała [[1945-10-21 Wisła Kraków - Cracovia 2:1|mecz]] z [[Wisła Kraków|Wisłą]] o hegemonię w piłkarstwie polskim. | W meczu o mistrzostwo grupy Cracovia pokonała silną drużynę Borka 3:1 (3:0). Petrosi po rozegraniu tego spotkania udał się na stadion miejski, by zasilić drużynę swoją, która rozegrywała [[1945-10-21 Wisła Kraków - Cracovia 2:1|mecz]] z [[Wisła Kraków|Wisłą]] o hegemonię w piłkarstwie polskim. | ||
Źródło: ''Przegląd Sportowy'' [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1945/numer021/imagepages/image2.htm] | Źródło: ''Przegląd Sportowy'' [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1945/numer021/imagepages/image2.htm] | ||
====Start==== | |||
Cracovia—Borek 3:1(3:0). Cracovia do spotkania tego wystawiła skład mocno przypominający jej pierwszą jedynastkę, szczególnie w linii ataku. Kierownikiem jego był tym razem Mutiew, wywiązując się bardzo dobrze z powierzonego zadania. Prawa strona Biernacik~Pawlik była najbardziej aktywną i ona głównie inicjowała groźne wypady, w przeciwieństwie do lewej strony, gdzie Petrosi nie mógł zgrać się z dobrze zapowiadającym się skrzydłowym Salą. Linia pomocy w niczym nie potwierdzała marki swych kolegów z pierwszej drużyny, a błędy ich często naprawiać musieli wspaniale grający obrońcy Domański i Klimas. | |||
Zespół Borku rozegrał powyższe zawody słabo, szczególnie zawiódł atak, grający bardzo anemicznie, a z innych linii na wyróżnienie zasługuje Poskrubek z pomocy i obrońca Tatara. Z przebiegu gry nadmienić należy, że prowadzenie dla Cracovii uzyskał już w pierwszych minutach Mutiew, poczem zaznaczyła się lekka przewaga Borku, z której otrząsnęli się biało-czerwoni po pięknej bombie Petrossiego, wobec której bramkarz Kubiński okazał się bezradnym. Trzecią bramkę strzelił, Pawlik z podania Sali. | |||
Druga połowa przynosi grę naogół równorzędną ze zmiennymi atakami. Pod koniec zawodów obrońca Cracovii zawinią rękę na polu karnym, a podyktowaną jedynastkę zamienia, Sadakowski w jedyną dla swych barw bramkę. Zarody prowadził bardzo, dobrze ob. Pacia. | |||
Źródło: ''Start'' | |||
===Inny mecz tego dnia=== | ===Inny mecz tego dnia=== |
Wersja z 22:59, 19 lut 2008
|
eliminacje do krakowskiej Klasy A grupa I , 11 kolejka niedziela, 21 października 1945
(3:0)
|
|
|
Mecze tego dnia: | ||
1945-10-21 Cracovia - Borek Kraków 3:1 |
Opis meczu
Przegląd Sportowy
W meczu o mistrzostwo grupy Cracovia pokonała silną drużynę Borka 3:1 (3:0). Petrosi po rozegraniu tego spotkania udał się na stadion miejski, by zasilić drużynę swoją, która rozegrywała mecz z Wisłą o hegemonię w piłkarstwie polskim.
Źródło: Przegląd Sportowy [1]
Start
Cracovia—Borek 3:1(3:0). Cracovia do spotkania tego wystawiła skład mocno przypominający jej pierwszą jedynastkę, szczególnie w linii ataku. Kierownikiem jego był tym razem Mutiew, wywiązując się bardzo dobrze z powierzonego zadania. Prawa strona Biernacik~Pawlik była najbardziej aktywną i ona głównie inicjowała groźne wypady, w przeciwieństwie do lewej strony, gdzie Petrosi nie mógł zgrać się z dobrze zapowiadającym się skrzydłowym Salą. Linia pomocy w niczym nie potwierdzała marki swych kolegów z pierwszej drużyny, a błędy ich często naprawiać musieli wspaniale grający obrońcy Domański i Klimas.
Zespół Borku rozegrał powyższe zawody słabo, szczególnie zawiódł atak, grający bardzo anemicznie, a z innych linii na wyróżnienie zasługuje Poskrubek z pomocy i obrońca Tatara. Z przebiegu gry nadmienić należy, że prowadzenie dla Cracovii uzyskał już w pierwszych minutach Mutiew, poczem zaznaczyła się lekka przewaga Borku, z której otrząsnęli się biało-czerwoni po pięknej bombie Petrossiego, wobec której bramkarz Kubiński okazał się bezradnym. Trzecią bramkę strzelił, Pawlik z podania Sali.
Druga połowa przynosi grę naogół równorzędną ze zmiennymi atakami. Pod koniec zawodów obrońca Cracovii zawinią rękę na polu karnym, a podyktowaną jedynastkę zamienia, Sadakowski w jedyną dla swych barw bramkę. Zarody prowadził bardzo, dobrze ob. Pacia.
Źródło: Start