1969-06-08 Cracovia - ŁKS Łódź 0:2: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 33: | Linia 33: | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = | ||
| sklad_gospodarz = | | sklad_gospodarz = [[Aleksander Paluch|Paluch]]<br> [[Stanisław Chemicz|Chemicz]]<br> Kubik<br> [[Andrzej Mikołajczyk|Mikołajczyk]] ([[Andrzej Joczys|Joczys]])<br> [[Tomasz Niemiec|Niemiec]] ([[Jan Antczak|Antczak]])<br> Jałocha II<br> [[Antoni Zuśka|Zuśka]]<br> [[Andrzej Spiżak|Spiżak]]<br> [[Ryszard Sarnat|Sarnat]]<br> [[Stanisław Szymczyk|Szymczyk]]<br> [[Zbigniew Stroniarz|Stroniarz]]<br> | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = | | sklad_gosc = Wilczyński<br> Lubański<br> Wojtysiak<br> Korzeniowski<br> Gutowski<br> Suski<br> Stachura<br> Studniorz<br> Sadek<br> Pyrdoł (Pietrzyk)<br> Gapiński (Kostrzewiński)<br> | ||
}} | }} | ||
Wersja z 15:24, 22 mar 2009
|
II liga , 28 kolejka Kraków, niedziela, 8 czerwca 1969
(0:1)
|
|
Skład: Paluch Chemicz Kubik Mikołajczyk (Joczys) Niemiec (Antczak) Jałocha II Zuśka Spiżak Sarnat Szymczyk Stroniarz |
Sędzia: Łazarowicz z Poznania
|
Skład: Wilczyński Lubański Wojtysiak Korzeniowski Gutowski Suski Stachura Studniorz Sadek Pyrdoł (Pietrzyk) Gapiński (Kostrzewiński) |
Opis meczu
Cracovia zademonstrowała katastrofalną formę. Była żałosnym tłem, na którym poprawnie grający ŁKS robił co chciał i bez większego trudu uzyskał zwycięstwo. Szczytem nieudolności gospodarzy było niewykorzystanie przez Kubika w 33 min. rzutu karnego oraz akcja Spiżaka w 52 min., kiedy to znalazłszy się oko w oko z Wilczyńskim, krakowianin zawrócił z piłką do tyłu i stracił ją na rzecz obrońcy, z którym przed sekundami wygrał pojedynek.
ŁKS schodził z boiska wśród oklasków widowni. W ten sposób wyrażono łódzkiej drużynie uznanie za ambitną i dobrą grę. O miano najlepszych walczyli w niej: imponujący spokojem przy likwidowaniu sytuacji po rzutach kornerowych Wilczyński, oraz Suski, Sadek, Stachura i Gutowski, w Cracovii zaś o miano najgorszych Zuśka, Stroniarz, Szymczyk, Antczak i Sarnat.
Źródło: Sport