1906-10-21 II Gimnazjum Tarnów - Biało-Czerwoni Kraków 0:2: Różnice pomiędzy wersjami
m (→Opis meczu) |
|||
Linia 39: | Linia 39: | ||
| sklad_gosc = | | sklad_gosc = | ||
}} | }} | ||
===Biało-Czerwoni=== | |||
Na wiosnę 1907 Biało-Czerwoni połączą się z Cracovią. | |||
===Drugi mecz tego dnia=== | ===Drugi mecz tego dnia=== | ||
* [[1906-10-21 Biało-Czerwoni Kraków - Cracovia 1:1]] | * [[1906-10-21 Biało-Czerwoni Kraków - Cracovia 1:1]] | ||
===Zapowiedź meczu=== | ===Zapowiedź meczu=== | ||
*[[:Grafika:Nowa Reforma 1906-10-20.jpg|Zapowiedź meczu w krakowskim dzienniku ''Nowa Reforma'']] | *[[:Grafika:Nowa Reforma 1906-10-20.jpg|Zapowiedź meczu w krakowskim dzienniku ''Nowa Reforma'']] |
Wersja z 01:02, 26 maj 2008
mecz na boisku o wymiarach 120x150
grano 1x45 minut
|
mecz towarzyski Tarnów, błonia nad Białą, niedziela, 21 października 1906, 14:30
|
|
|
Mecze tego dnia: | ||
1906-10-21 Biało-Czerwoni Kraków - Cracovia 1:1 |
Biało-Czerwoni
Na wiosnę 1907 Biało-Czerwoni połączą się z Cracovią.
Drugi mecz tego dnia
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Krakowianie w Tarnowie. Wczoraj w niedzielę, wyjechały do Tarnowa 2 krakowskie kluby footballowe, wysłane przez krakowskie Towarzystwo zabaw ruchowych, a mianowicie klub Biało-czerwonych (Lech) i klub akademicki (Cracovia). O godzinie 1½ orkiestra II gimnazyum przejęła przybyłych dzielnie odegranym marszem powitalnym. Do tłumów młodzieży tarnowskiej przemówił przewodniczący wycieczki krakowskiej, zachęcając naszą młodzież, aby zakładała kuby sportowe i w szlachetnych grach szukała rozrywki i hartowała zdrowie. - W imieniu szkół tarnowskich odpowiedział serdecznie prof. Henryk Heitzmann, który w niedługim stosunkowo czasie uczynił już wiele u nas na tem polu. O godzinie pół do 3 rozpoczął się match próbny miedzy drużyną Biało-Czerwonych i tarnowskim klubem footballowym z rezultatem po 3 kwadransach gry 2:0 na rzecz pierwszych. [...]
Oba kluby krakowskie odjechały z powrotem o godzinie 4 min. 20 przy dźwiękach orkiestry. Krakowianie zostawili po sobie piękne i serdeczne wspomnienie.
Źródło Nowa Reforma