1920-09-19 Cracovia - Jutrzenka Kraków 6:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 42: | Linia 42: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
[[Grafika: IKC 1920-09-23.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Ilustrowanym Kuryerze Codziennym'']] | [[Grafika: IKC 1920-09-23.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Ilustrowanym Kuryerze Codziennym'']] | ||
Zawodami tymi rozpoczął się tegoroczny sezon jesienny - rzecz oczywista, że długa przerwa przyczyniła się znacznie do obniżenia poziomu gry. "Cracovia" wystąpiła niemal w komplecie ze swym doskonałym środkowym ataku Kałużą. "Jutrzenka" nie wykazała postępu od wiosny - może tyły jej są obecnie pewniejsze, lecz zato atak nie kwalifikuje się dla średniej drużyny B klasy. Gra, skutkiem zasadniczej przewagi "Cracovii", była mało interesującą, tem więcej, że jej napad grał dość chaotycznie i bez precyzyi. Środkowy ataku białoczerwonych widocznie z braku zaufania dla swoich łączników zabierał idące dla nich piłki, utrudniając przez to osiągnięcie lepszego cyfrowego wyniku. | |||
Dobrym sędzią był p. Seiden. | |||
Źródło: ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' | Źródło: ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' | ||
[[Kategoria: 1920 mecze towarzyskie]] | [[Kategoria: 1920 mecze towarzyskie]] |
Wersja z 21:01, 28 gru 2008
|
mecz towarzyski stadion Cracovii, niedziela, 19 września 1920
|
|
Sędzia: Seiden |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Zawodami tymi rozpoczął się tegoroczny sezon jesienny - rzecz oczywista, że długa przerwa przyczyniła się znacznie do obniżenia poziomu gry. "Cracovia" wystąpiła niemal w komplecie ze swym doskonałym środkowym ataku Kałużą. "Jutrzenka" nie wykazała postępu od wiosny - może tyły jej są obecnie pewniejsze, lecz zato atak nie kwalifikuje się dla średniej drużyny B klasy. Gra, skutkiem zasadniczej przewagi "Cracovii", była mało interesującą, tem więcej, że jej napad grał dość chaotycznie i bez precyzyi. Środkowy ataku białoczerwonych widocznie z braku zaufania dla swoich łączników zabierał idące dla nich piłki, utrudniając przez to osiągnięcie lepszego cyfrowego wyniku.
Dobrym sędzią był p. Seiden.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny