1960-04-18 Wisła Kraków - Cracovia 2:0: Różnice pomiędzy wersjami
(wikilinki) |
|||
Linia 21: | Linia 21: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = | | sedzia = Ignaszewski | ||
| widzow = | | widzow = | ||
| strzelcy_gospodarz = | | strzelcy_gospodarz = Śmiałek (40') <BR> Rogoża (80') | ||
| wyniki = | | wyniki = 1:0 <BR> 2:0 | ||
| strzelcy_gosc = | | strzelcy_gosc = | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
Linia 33: | Linia 33: | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = | ||
| sklad_gospodarz = | | sklad_gospodarz = Leśniak (Karczewski) <BR> Zelman <BR> Kawula <BR> Snopkowski <BR> Jędrys <BR> Świder (Mazur) <BR> Machowski <BR> Sykta (Nowak) <BR> Adamczyk (Rogoża) <BR> Śmiałek <BR> Kościelny | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = | | sklad_gosc = [[Leopold Michno|Michno]] <BR> [[Roman Durniok|Durniok]] <BR> [[Antoni Konopelski|Konopelski]] <BR> Klaput <BR> [[Zygmunt Malarz|Malarz]] (Gołąb) <BR> [[Edward Buda|Buda]] <BR> [[Jan Frasek|Frasek]] <BR> [[Jerzy Swoboda|Swoboda]] ([[Jerzy Ankus|Ankus]]) <BR> [[Herbert Manowski|Manowski]] <BR> [[Waldemar Jarczyk|Jarczyk]] <BR> [[Józef Lusina|Lusina]] | ||
}} | }} | ||
=== Opis meczu === | === Opis meczu === | ||
To chyba rozleniwiająca atmosfera świąt wpłynęła na to, że poniedziałkowe spotkanie dwóch krakowskich drużyn Wisły i Cracovii było tak nudne, że po prostu nie chciało się oglądać tego żałosnego widowiska. Niewiele pozostało już dziś z dawnych tradycji słynnych krakowskich derbów - jałowa gra, bezładna kopanina i brak stawki, która dodawała kiedyś tym spotkaniom swoistego posmaku - oto obraz wczorajszego meczu - obecnego wicelidera i lidera w swoich ligach. | |||
A przecież drużyny wystąpiły w swoich najlepszych aktualnie składach, w Wiśle zabrakło jedynie Monicy i Michla (obaj grali w Warszawie przeciwko NRF), w Cracovii Kowalika (gra w turnieju w Austrii) oraz Reichla - tak więc na stadionie Wisły zespoły zagrały w składach: (...). | |||
Drużyną bezsprzecznie lepszą była Wisła, która pokazała grę bardziej dojrzałą i koncepcyjną, a kilka zagrań miało "ręce i nogi". Dość dobrze wypadł atak Wisły, niezłe były także formacje obronne. W Cracovii natomiast bardzo słaby był atak, nie lepsza była defensywa. Na nic zdały się przeróżne warianty poszczególnych linii - wszystkie one nie zdały wczoraj egzaminu. Dobrze jednak, że kierownictwa obydwu zespołów wprowadzały do gry stale nowych zawodników - pozwoli to na zorientowanie się w ich możliwościach i najlepszych zestawieniach. | |||
Mecz, niemrawy i słaby do przerwy, po pauzie nieco się ożywił. Obserwowaliśmy kilka akcji podbramkowych, przyczym Michno był w ciągłych opałach. Pierwszą bramkę uzyskał w 40 min. Śmiałek. Kościelny minął Malarza, podał do środka Adamczykowi, ten zmarnował sytuację, piłkę przejął Śmiałek i... uzyskał prowadzenie. Druga bramka padła w 80 min. ze strzału Rogozy. Na minus całego spotkania zapisać trzeba niepotrzebnie ostrą obustronnie grę. - Sędziował p. Ignaszewski. | |||
Źródło: ''Dziennik Polski'' [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=6269&dirids=1] | Źródło: ''Dziennik Polski'' [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=6269&dirids=1] | ||
[[Kategoria:1960 mecze towarzyskie]] | [[Kategoria:1960 mecze towarzyskie]] |
Wersja z 22:22, 10 mar 2009
|
mecz towarzyski stadion Wisły, poniedziałek, 18 kwietnia 1960, 17:00
(1:0)
|
|
Skład: Leśniak (Karczewski) Zelman Kawula Snopkowski Jędrys Świder (Mazur) Machowski Sykta (Nowak) Adamczyk (Rogoża) Śmiałek Kościelny |
Sędzia: Ignaszewski
|
Skład: Michno Durniok Konopelski Klaput Malarz (Gołąb) Buda Frasek Swoboda (Ankus) Manowski Jarczyk Lusina |
Opis meczu
To chyba rozleniwiająca atmosfera świąt wpłynęła na to, że poniedziałkowe spotkanie dwóch krakowskich drużyn Wisły i Cracovii było tak nudne, że po prostu nie chciało się oglądać tego żałosnego widowiska. Niewiele pozostało już dziś z dawnych tradycji słynnych krakowskich derbów - jałowa gra, bezładna kopanina i brak stawki, która dodawała kiedyś tym spotkaniom swoistego posmaku - oto obraz wczorajszego meczu - obecnego wicelidera i lidera w swoich ligach.
A przecież drużyny wystąpiły w swoich najlepszych aktualnie składach, w Wiśle zabrakło jedynie Monicy i Michla (obaj grali w Warszawie przeciwko NRF), w Cracovii Kowalika (gra w turnieju w Austrii) oraz Reichla - tak więc na stadionie Wisły zespoły zagrały w składach: (...).
Drużyną bezsprzecznie lepszą była Wisła, która pokazała grę bardziej dojrzałą i koncepcyjną, a kilka zagrań miało "ręce i nogi". Dość dobrze wypadł atak Wisły, niezłe były także formacje obronne. W Cracovii natomiast bardzo słaby był atak, nie lepsza była defensywa. Na nic zdały się przeróżne warianty poszczególnych linii - wszystkie one nie zdały wczoraj egzaminu. Dobrze jednak, że kierownictwa obydwu zespołów wprowadzały do gry stale nowych zawodników - pozwoli to na zorientowanie się w ich możliwościach i najlepszych zestawieniach.
Mecz, niemrawy i słaby do przerwy, po pauzie nieco się ożywił. Obserwowaliśmy kilka akcji podbramkowych, przyczym Michno był w ciągłych opałach. Pierwszą bramkę uzyskał w 40 min. Śmiałek. Kościelny minął Malarza, podał do środka Adamczykowi, ten zmarnował sytuację, piłkę przejął Śmiałek i... uzyskał prowadzenie. Druga bramka padła w 80 min. ze strzału Rogozy. Na minus całego spotkania zapisać trzeba niepotrzebnie ostrą obustronnie grę. - Sędziował p. Ignaszewski.
Źródło: Dziennik Polski [1]