1960-11-06 Cracovia - Wisła Kraków 2:1: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 23: | Linia 23: | ||
| sedzia = Biernacik z Krakowa | | sedzia = Biernacik z Krakowa | ||
| widzow = | | widzow = | ||
| strzelcy_gospodarz = | | strzelcy_gospodarz = <BR> Kowalik (59') <BR> Kowalik (83') | ||
| wyniki = | | wyniki = 0:1 <BR> 1:1 <BR> 2:1 | ||
| strzelcy_gosc = | | strzelcy_gosc = Machowski (49') | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = |
Wersja z 23:13, 4 mar 2009
|
mecz towarzyski stadion Cracovii, niedziela, 6 listopada 1960, 11:30
(0:1)
|
|
Sędzia: Biernacik z Krakowa
|
Opis meczu
Do kronik piłkarskich Cracovii i Wisły przybył jeszcze jeden - 118 z rzędu - wynik "świętej wojny", tym razem korzystny dla biało-czerwonych (2:1). Wisła przeceniła swe siły, przyjmując "wyzwanie" do towarzyskiego spotkania na termin, w którym nie dysponowała pięcioma zawodnikami, występującymi normalnie w pierwszej drużynie. W niedzielnym meczu zabrakło w jej szeregach Kawuli, Monicy, Michela, Sykty i Leśniaka. Ułatwiło to oczywiście grę Cracovii, nie miało jednak decydującego wpływu na wynik spotkania.
Biało-czerwoni zwyciężyli, bo byli drużyną lepszą, stosującą umiejętnie grę dołem i skrzydłami, blokującą szczelnie dostęp do swej bramki. Dobrze zagrał tu Kowalik, niezły technicznie, mający w niedzielnym meczu kilka popisowych momentów. Szkoda, że Frasek nie grał w pierwszej połowie spotkania, zwycięstwo Cracovii mogłoby być wtedy jeszcze wyższe.
W Wiśle najlepiej zagrali Machowski w ataku, Jędrys w pomocy i młody stoper Kowalczyk. Bardzo słabo wypadł Budka na lewej obronie i Śmiałek, pechowy "strzelec" w kilku dogodnych sytuacjach podbramkowych. Zastępujący Michla, Zelman była mało widoczny.
Mecz stał - ku zadowoleniu licznie przybyłych na stadion sympatyków obu drużyn - na zupełnie dobrym poziomie. Było moc spięć podbramkowych, dużo ładnych strzałów a co także godne największej pochwały, grano na ogół fair, nie stwarzając większych kłopotów sędziemu-jubilatowi inż. Biernacikowi.
Bramki zdobyli: dla Wisły Machowski w 49 min., dla Cracovii obydwie Kowalik w 59 min. z podania Fraska i w 83 min.
Dzięki niedzielnemu zwycięstwu Cracovia zrównała się w zwycięstwach w "świętych wojnach" z Wisłą. Na 118 spotkań, bilans opiewa: 46 zwycięstw Wisły, 46 zwycięstw Cracovii, 26 remisów. Stosunek bramek jest korzystny dla Wisły 192:175.
Źródło: Dziennik Polski [1]