1961-06-24 Górnik Zabrze - Wiener Sport-Club 2:5: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 41: | Linia 41: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
<b>W Interlidze</b><br> | |||
W rozegranym wczoraj w Zabrzu meczu piłkarskim z cyklu rozgrywek o mistrzostwo Interligi miejscowy zespół [[Górnik Zabrze|Górnika Zabrze]] wzmocniony zawodnikami Cracovii dostał nieoczekiwanej, tym niemniej zasłużonej porażki z Wiener SC 2:5. Polacy zagrali słabo, a opinia ta szczególnie odnosi się do linii obronnych i bramkarza Kostki. Właśnie z winy tej formacji i bramkarza padły cztery kompromitujące bramki. Natomiast atak zagrał poprawnie, a najlepszymi zawodnikami byli tu [[Janusz Kowalik|Kowalik]] (najlepszy w zespole), [[Krzysztof Hausner|Hausner]], Olejnik, [[Waldemar Jarczyk|Jarczyk]]. Wiedeńczycy pokazali poprawną piłkę nożną, grając bardzo dokładnie, wolno w polu przyśpieszając znakomicie pod bramką Polaków. Najsłabszym zawodnikiem w zespole polskim był Fioreński, którego pierwszy, po długiej przerwie występ nie zachwycił.<br> | |||
Źródło: ''Dziennik Polski'' [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=10736&dirids=1] | Źródło: ''Dziennik Polski'' [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=10736&dirids=1] |
Wersja z 12:08, 10 sty 2009
Mecz drużyny Górnika Zabrze wzmocnionej czterema zawodnikami Cracovii.
|
Puchar Karla Rappana (Górnik Zabrze/Cracovia) Zabrze, sobota, 24 czerwca 1961
(0:1)
|
|
Skład: Kostka Franosz Olszówka Jarczyk [Cracovia] Floreński Olejnik Hausner [Cracovia] Wilczek Gawlik (30' Pietrasiński [Cracovia]) Musiałek J.Kowalik [Cracovia] |
Sędzia: Helmut KĂśhler z NRD
|
Mecz następnego dnia: | ||
Opis meczu
W Interlidze
W rozegranym wczoraj w Zabrzu meczu piłkarskim z cyklu rozgrywek o mistrzostwo Interligi miejscowy zespół Górnika Zabrze wzmocniony zawodnikami Cracovii dostał nieoczekiwanej, tym niemniej zasłużonej porażki z Wiener SC 2:5. Polacy zagrali słabo, a opinia ta szczególnie odnosi się do linii obronnych i bramkarza Kostki. Właśnie z winy tej formacji i bramkarza padły cztery kompromitujące bramki. Natomiast atak zagrał poprawnie, a najlepszymi zawodnikami byli tu Kowalik (najlepszy w zespole), Hausner, Olejnik, Jarczyk. Wiedeńczycy pokazali poprawną piłkę nożną, grając bardzo dokładnie, wolno w polu przyśpieszając znakomicie pod bramką Polaków. Najsłabszym zawodnikiem w zespole polskim był Fioreński, którego pierwszy, po długiej przerwie występ nie zachwycił.
Źródło: Dziennik Polski [1]