1981-11-08 Cracovia - Radomiak Radom 1:1: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "1981-11-08 Cracovia - Radomiak Radom 1:1") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Radomiak Radom | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 13 | |||
| etap = | |||
| sezon = 1981/82 | |||
| rozgrywki = II liga grupa wschodnia | |||
| dzien = 8 | |||
| miesiac = 11 | |||
| rok = 1981 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 1 | |||
| bramki_gosc = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = A.Gorczyński z Katowic | |||
| widzow = 2 000 | |||
| strzelcy_gospodarz = Błachno (71') | |||
| wyniki = | |||
| strzelcy_gosc = <BR>Cypka (83') | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = Koczwara<BR> Nazimek<BR> Dybczak<BR> Turecki<BR> Podsiadło<BR> Karaś<BR> Kuć (63' Liszka)<BR> Konieczny<BR> Gacek<BR> Błachno<BR> Bujak | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = | |||
}} | |||
===Opis meczu | ===Opis meczu=== | ||
Moim zdaniem, był to najlepszy mecz, jaki w tym sezonie Cracovia rozegrała na własnym stadionie â ocenił Romuald Zdeb, kierownik sekcji piłkarskiej biało-czerwonych. Ale â jak to bywa â nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić...<br> | Moim zdaniem, był to najlepszy mecz, jaki w tym sezonie Cracovia rozegrała na własnym stadionie â ocenił Romuald Zdeb, kierownik sekcji piłkarskiej biało-czerwonych. Ale â jak to bywa â nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić...<br> | ||
Zgadzam się z tą opinią. Dawno już nie oglądaliśmy âPasiakówâ grających z taką wolą walki, ambicją. Jednocześnie krakowianie szybko i składnie kombinowali, często zagrażając bramce gości. Faktem pozostaje jednak, ze z dyspozycją strzałową było kiepsko. A kiedy już miejscowi zdobyli się na groźny strzał â doskonale bronił Kupidura, bądź też â jak po âgłówceâ Koniecznego w poprzeczkę w 62 min â lis okazywał się łaskawszy dla gości.<br> | Zgadzam się z tą opinią. Dawno już nie oglądaliśmy âPasiakówâ grających z taką wolą walki, ambicją. Jednocześnie krakowianie szybko i składnie kombinowali, często zagrażając bramce gości. Faktem pozostaje jednak, ze z dyspozycją strzałową było kiepsko. A kiedy już miejscowi zdobyli się na groźny strzał â doskonale bronił Kupidura, bądź też â jak po âgłówceâ Koniecznego w poprzeczkę w 62 min â lis okazywał się łaskawszy dla gości.<br> | ||
Przewaga Cracovii wyraźna była zwłaszcza w drugiej połowie, kiedy to miejscowi chwilami âzamykaliâ radomian na ich przedpolu bramkowym. W 71 min â za faul na Bujaku â sędzia podyktował âjedenastkęâ, której pewnym egzekutorem był Błachno. Publiczność oczekiwała na dalsze gole. Cracovia nadal atakowała, a tymczasem z kontrataków gości przyniósł wyrównanie. W 83 min gola zdobył ładną âgłówkąâ Cypka.<br> | Przewaga Cracovii wyraźna była zwłaszcza w drugiej połowie, kiedy to miejscowi chwilami âzamykaliâ radomian na ich przedpolu bramkowym. W 71 min â za faul na Bujaku â sędzia podyktował âjedenastkęâ, której pewnym egzekutorem był Błachno. Publiczność oczekiwała na dalsze gole. Cracovia nadal atakowała, a tymczasem z kontrataków gości przyniósł wyrównanie. W 83 min gola zdobył ładną âgłówkąâ Cypka.<br> | ||
Jak na fatalne warunki atmosferyczne (śnieg, błotniste boisko) â poziom meczu był dobry. Pomimo przewagi Cracovii â Radomiak zaprezentował się korzystnie.<br> | Jak na fatalne warunki atmosferyczne (śnieg, błotniste boisko) â poziom meczu był dobry. Pomimo przewagi Cracovii â Radomiak zaprezentował się korzystnie.<br> | ||
Goście grali nieźle w defensywie, a ponadto b. często â zwłaszcza w I połowie i końcówce â inicjowali kontrataki. I to już na ogół bardzo groźne; bliscy byli zdobycia gola także w 15 min kiedy to piłkę z linii bramkowej wybił Turecki. | Goście grali nieźle w defensywie, a ponadto b. często â zwłaszcza w I połowie i końcówce â inicjowali kontrataki. I to już na ogół bardzo groźne; bliscy byli zdobycia gola także w 15 min kiedy to piłkę z linii bramkowej wybił Turecki. | ||
Źródło: ''Tempo'' | |||
[[Kategoria: 1981/82 II liga grupa wschodnia]] | [[Kategoria: 1981/82 II liga grupa wschodnia]] | ||
[[Kategoria: Radomiak Radom]] | [[Kategoria: Radomiak Radom]] |
Wersja z 03:48, 15 lut 2008
|
II liga grupa wschodnia , 13 kolejka niedziela, 8 listopada 1981
|
|
Skład: Koczwara Nazimek Dybczak Turecki Podsiadło Karaś Kuć (63' Liszka) Konieczny Gacek Błachno Bujak |
Sędzia: A.Gorczyński z Katowic
|
Opis meczu
Moim zdaniem, był to najlepszy mecz, jaki w tym sezonie Cracovia rozegrała na własnym stadionie â ocenił Romuald Zdeb, kierownik sekcji piłkarskiej biało-czerwonych. Ale â jak to bywa â nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić...
Zgadzam się z tą opinią. Dawno już nie oglądaliśmy âPasiakówâ grających z taką wolą walki, ambicją. Jednocześnie krakowianie szybko i składnie kombinowali, często zagrażając bramce gości. Faktem pozostaje jednak, ze z dyspozycją strzałową było kiepsko. A kiedy już miejscowi zdobyli się na groźny strzał â doskonale bronił Kupidura, bądź też â jak po âgłówceâ Koniecznego w poprzeczkę w 62 min â lis okazywał się łaskawszy dla gości.
Przewaga Cracovii wyraźna była zwłaszcza w drugiej połowie, kiedy to miejscowi chwilami âzamykaliâ radomian na ich przedpolu bramkowym. W 71 min â za faul na Bujaku â sędzia podyktował âjedenastkęâ, której pewnym egzekutorem był Błachno. Publiczność oczekiwała na dalsze gole. Cracovia nadal atakowała, a tymczasem z kontrataków gości przyniósł wyrównanie. W 83 min gola zdobył ładną âgłówkąâ Cypka.
Jak na fatalne warunki atmosferyczne (śnieg, błotniste boisko) â poziom meczu był dobry. Pomimo przewagi Cracovii â Radomiak zaprezentował się korzystnie.
Goście grali nieźle w defensywie, a ponadto b. często â zwłaszcza w I połowie i końcówce â inicjowali kontrataki. I to już na ogół bardzo groźne; bliscy byli zdobycia gola także w 15 min kiedy to piłkę z linii bramkowej wybił Turecki.
Źródło: Tempo