1982-08-21 Lech Poznań - Cracovia 2:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Lech Poznań


pilka_ico
I liga , 4 kolejka
sobota, 21 sierpnia 1982

Lech Poznań - Cracovia

2
:
1

(2:0)



Herb_Cracovia


Skład:
Pleśnierowicz
Strugarek
Pawlak
Szewczyk (46' Małek)
Barczak
Oblewski
Kupcewicz
Krzyżanowski
Niewiadomski (67' Skurczyński)
Bąk
Okoński

Sędzia: W. Bródka z Gdańska
Widzów: 20 000

bramki Bramki
Okoński (25')
Kupcewicz (42')
1:0
2:0
2:1


Błachno (62')
Skład:
Koczwara
Podsiadło
Dybczak
Turecki
Karaś
Surowiec
Stokłosav Konieczny (46' Liszka)
Tobollik (70' Piskorz)
Gacek
Błachno
Mecz następnego dnia:

1982-08-22 Cracovia II - Wanda Kraków 2:2



Opis meczu

Piłkarze krakowscy rozpoczęli grę bardzo ostrożnie, chociaż trener Stroniarz powiedział po meczu, że zamiarem gości był atak od samego początku. Widać jednak beniaminek bardzo poważnie potraktował większą rutynę gospodarzy, gdyż w pierwszej części meczu atakował bardzo rzadko i bez wiary we własne możliwości. W tym też okresie „Pasiaki” straciły oba gole. Pierwszy w wykonaniu Bąka i Niewiadomskiego, których akcję zakończył celnym strzałem z najbliższej odległości Okoński. Przy drugim wspaniałym strzałem z 25 m. popisał się Kupcewicz.
Po przerwie obraz się zmienił, głównie za sprawą zespołu krakowskiego. Odnosiło się wrażenie, że goście zapomnieli o tremie i efektem tego była bramka Błachny. Wiara w uzyskanie wyrównania coraz bardziej widoczna byłą w grze krakowian. Opanowali oni środek boiska i kilka razy stworzyli bardzo gorące sytuacje pod bramką Pleśnierowicza. W tym czasie przestał być widoczny Kupcewicz, w ogóle cały poznański zespół wyraźnie się zgubił. Inna sprawa, że Lech miał też wiele sytuacji do podwyższenia rezultatu, lecz Koczwara więcej nie pozwolił się zaskoczyć.
W sumie ładne widowisko, w którym beniaminek pokazał się w drugiej odsłonie z jak najlepszej strony. Najlepsi piłkarze Cracovii – Błachno i Dybczak, a w Lechu, który miał pierwszą połowę bardzo dobrą – wyróżnił się Kupcewicz, Okoński, Bąk i bramkarz Pleśnierowicz.

Źródło: Tempo