1983-03-26 Bałtyk Gdynia - Cracovia 0:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 1: Linia 1:
<center>'''18 kolejka 26-27 III 1983'''<BR>
{{Mecz
'''Bałtyk Gdynia - Cracovia 0-0'''</center><BR>
|                          gospodarz = Bałtyk Gdynia
Bramki: -<BR>
|                              gosc = Cracovia
Sędziował W. Kaczałko z Wrocławia. <BR>
|          gospodarz_owczesna_nazwa =
Widzów 8 000<BR><BR>
|                gosc_owczesna_nazwa =
'''Bałtyk:''' Burzyński, Melcer, Cirkowski, Gierszewski, Sieracki (82 min. Modrzejewski), Krauze, Wachełko, Korynt, Nowacki (46 min. Rzepka), Zgutczyński, Błaszczyk<BR><BR>
|                            kolejka = 18
'''Cracovia:''' Koczwara, Podsiadło, Dybczak, Turecki, Nazimek, Surowiec (57 min. Michno), Kuć, Stokłosa, Karaś, Lizończyk, Tobollik (85 min. [[Aleksander Czternastek|Czternastek]])<BR><BR>
|                              etap =
|                              sezon = 1982/83
|                          rozgrywki = I liga
|                              dzien = 26
|                            miesiac = 3
|                                rok = 1983
|                            godzina =
|                            miejsce =
|                  bramki_gospodarz = 0
|                        bramki_gosc = 0
|        bramki_do_przerwy_gospodarz =
|            bramki_do_przerwy_gosc =
|    bramki_przed_dogrywka_gospodarz =
|        bramki_przed_dogrywka_gosc =
|    serie_rzutow_karnych_gospodarz =
|          serie_rzutow_karnych_gosc =
|                            sedzia = W.Kaczałko z Wrocławia
|                            widzow = 8 000
|                strzelcy_gospodarz =
|                            wyniki =
|                      strzelcy_gosc =
|            kartki_zolte_gospodarz =
|          kartki_czerwone_gospodarz =
|                  kartki_zolte_gosc =
|              kartki_czerwone_gosc =
|                  trener_gospodarz =
|                        trener_gosc =
|              ustawienie_gospodarz =
|                    sklad_gospodarz = Burzyński<BR> Melcer<BR> Cirkowski<BR> Gierszewski<BR> Sieracki (82' Modrzejewski)<BR> Krauze<BR> Wachełko<BR> Korynt<BR> Nowacki (46' Rzepka)<BR> Zgutczyński<BR> Błaszczyk
|                    ustawienie_gosc =
|                        sklad_gosc = Koczwara<BR> Podsiadło<BR> Dybczak<BR> Turecki<BR> Nazimek<BR> Surowiec (57' Michno)<BR> Kuć<BR> Stokłosa<BR> Karaś<BR> Lizończyk<BR> Tobollik (85' [[Aleksander Czternastek|Czternastek]])
}}


===Opis meczu Tempo:===
===Opis meczu===
Przed meczem zdania na Wybrzeżu były podzielone. Niepoprawni optymiści oczekiwali sporego łupu bramkowego i pewnego zwycięstwa gospodarzy, natomiast realiści przestrzegali przed krakowskim beniaminkiem. Łatwo nie będzie! – mówili. Kiedy każdy punkt może być na wagę przedłużenia ligowego bytu, należy się spodziewać nie tylko ambitnej postawy gości ale też i defensywnego wariantu gry z ich strony.<BR>
Przed meczem zdania na Wybrzeżu były podzielone. Niepoprawni optymiści oczekiwali sporego łupu bramkowego i pewnego zwycięstwa gospodarzy, natomiast realiści przestrzegali przed krakowskim beniaminkiem. Łatwo nie będzie! – mówili. Kiedy każdy punkt może być na wagę przedłużenia ligowego bytu, należy się spodziewać nie tylko ambitnej postawy gości ale też i defensywnego wariantu gry z ich strony.<BR>
Wprawdzie Cracovia nie murowała bramki od pierwszej do ostatniej minuty, lecz od początku widać było, że interesuje ją podział punktów. I od razu powiedzieć tu należy, że goście doskonale wypełniali nakreślony przed meczem plan. Nie było zmasowanej obrony, ale zagęszczenie już w środkowej strefie. Sprawiało to słabo dysponowanym gospodarzom wiele kłopotów. <BR>
Wprawdzie Cracovia nie murowała bramki od pierwszej do ostatniej minuty, lecz od początku widać było, że interesuje ją podział punktów. I od razu powiedzieć tu należy, że goście doskonale wypełniali nakreślony przed meczem plan. Nie było zmasowanej obrony, ale zagęszczenie już w środkowej strefie. Sprawiało to słabo dysponowanym gospodarzom wiele kłopotów. <BR>
Drużyna „Pasiaków” umiejętnie przetrzymywała piłkę, rozgrywała ją bardzo dokładnie, a kiedy akcja – mimo to – zbliżała się w pobliże bramki, wówczas pewnie interweniowali defensorzy. Ta zresztą formacja, wraz z Koczwarą w bramce, zasłużyła w gdyńskim spotkaniu na najwyższe noty.  
Drużyna „Pasiaków” umiejętnie przetrzymywała piłkę, rozgrywała ją bardzo dokładnie, a kiedy akcja – mimo to – zbliżała się w pobliże bramki, wówczas pewnie interweniowali defensorzy. Ta zresztą formacja, wraz z Koczwarą w bramce, zasłużyła w gdyńskim spotkaniu na najwyższe noty.  
Taki sposób gry gości wystarczył w sobotę na mniej bojowych, niż zwykle gospodarzy. Słabiutko grała linia środkowa, mało aktywny był atak. Tylko Błaszczyk poważniej zagrażał krakowianom.
Taki sposób gry gości wystarczył w sobotę na mniej bojowych, niż zwykle gospodarzy. Słabiutko grała linia środkowa, mało aktywny był atak. Tylko Błaszczyk poważniej zagrażał krakowianom.
W sumie było to bardzo mierne widowisko. Ktoś powiedział „chodzony mecz”. Racja! Wiele tu było gry na stojąco, przy czym mniej pretensji trzeba kierować pod adresem gości. Oni grali o jeden punkt, a sprawa gospodarzy było szukanie sposobu na taką, a nie inną taktykę krakowskiej jedenastki. Nie umieli go znaleźć i zamiast oczekiwanego ostrego strzelania, skończyło się na bezbramkowym remisie. Zasłużonym  zresztą. W sumie jeden strzał w światło gdyńskiej bramki oddali goście, niewiele więcej gospodarze. <BR>
W sumie było to bardzo mierne widowisko. Ktoś powiedział „chodzony mecz”. Racja! Wiele tu było gry na stojąco, przy czym mniej pretensji trzeba kierować pod adresem gości. Oni grali o jeden punkt, a sprawa gospodarzy było szukanie sposobu na taką, a nie inną taktykę krakowskiej jedenastki. Nie umieli go znaleźć i zamiast oczekiwanego ostrego strzelania, skończyło się na bezbramkowym remisie. Zasłużonym  zresztą. W sumie jeden strzał w światło gdyńskiej bramki oddali goście, niewiele więcej gospodarze.
 


Źródło: ''Tempo''
[[Kategoria: 1982/83 I liga]]
[[Kategoria: 1982/83 I liga]]
[[Kategoria: Bałtyk Gdynia]]
[[Kategoria: Bałtyk Gdynia]]

Wersja z 00:16, 1 lut 2008


Herb_Bałtyk Gdynia


pilka_ico
I liga , 18 kolejka
sobota, 26 marca 1983

Bałtyk Gdynia - Cracovia

0
:
0



Herb_Cracovia


Skład:
Burzyński
Melcer
Cirkowski
Gierszewski
Sieracki (82' Modrzejewski)
Krauze
Wachełko
Korynt
Nowacki (46' Rzepka)
Zgutczyński
Błaszczyk

Sędzia: W.Kaczałko z Wrocławia
Widzów: 8 000

Skład:
Koczwara
Podsiadło
Dybczak
Turecki
Nazimek
Surowiec (57' Michno)
Kuć
Stokłosa
Karaś
Lizończyk
Tobollik (85' Czternastek)



Opis meczu

Przed meczem zdania na Wybrzeżu były podzielone. Niepoprawni optymiści oczekiwali sporego łupu bramkowego i pewnego zwycięstwa gospodarzy, natomiast realiści przestrzegali przed krakowskim beniaminkiem. Łatwo nie będzie! – mówili. Kiedy każdy punkt może być na wagę przedłużenia ligowego bytu, należy się spodziewać nie tylko ambitnej postawy gości ale też i defensywnego wariantu gry z ich strony.
Wprawdzie Cracovia nie murowała bramki od pierwszej do ostatniej minuty, lecz od początku widać było, że interesuje ją podział punktów. I od razu powiedzieć tu należy, że goście doskonale wypełniali nakreślony przed meczem plan. Nie było zmasowanej obrony, ale zagęszczenie już w środkowej strefie. Sprawiało to słabo dysponowanym gospodarzom wiele kłopotów.
Drużyna „Pasiaków” umiejętnie przetrzymywała piłkę, rozgrywała ją bardzo dokładnie, a kiedy akcja – mimo to – zbliżała się w pobliże bramki, wówczas pewnie interweniowali defensorzy. Ta zresztą formacja, wraz z Koczwarą w bramce, zasłużyła w gdyńskim spotkaniu na najwyższe noty. Taki sposób gry gości wystarczył w sobotę na mniej bojowych, niż zwykle gospodarzy. Słabiutko grała linia środkowa, mało aktywny był atak. Tylko Błaszczyk poważniej zagrażał krakowianom. W sumie było to bardzo mierne widowisko. Ktoś powiedział „chodzony mecz”. Racja! Wiele tu było gry na stojąco, przy czym mniej pretensji trzeba kierować pod adresem gości. Oni grali o jeden punkt, a sprawa gospodarzy było szukanie sposobu na taką, a nie inną taktykę krakowskiej jedenastki. Nie umieli go znaleźć i zamiast oczekiwanego ostrego strzelania, skończyło się na bezbramkowym remisie. Zasłużonym zresztą. W sumie jeden strzał w światło gdyńskiej bramki oddali goście, niewiele więcej gospodarze.

Źródło: Tempo