1985-05-25 Cracovia - Stal Stalowa Wola 0:4: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "1985-05-25 Cracovia - Stal Stalowa Wola 0:4") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Stal Stalowa Wola | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 26 | |||
===Opis meczu | | etap = | ||
| sezon = | |||
| rozgrywki = | |||
| dzien = 25 | |||
| miesiac = 5 | |||
| rok = 1985 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 0 | |||
| bramki_gosc = 4 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 1 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = | |||
| widzow = 500 | |||
| strzelcy_gospodarz = | |||
| wyniki = 0:1<BR.0:2<BR>0:3<BR>0:4 | |||
| strzelcy_gosc = Fijarczyk (8')<BR> Tworek (51' głową)<BR> Kasperek (80' samob.)<BR> Niemiec (86') | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = Niessner<BR> Tyrka<BR> Baliga<BR> Cichy<BR> Zawadziński<BR> Osoba (30' Kasperek)<BR> Graba<BR> Podsiadło<BR> Cisowski (46' Cyzio)<BR> Nurkowski<BR> Brzeziński | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
Gdy na 10 minut przed końcem Kasperek, chcąc ratować beznadziejną sytuację, skierował piłkę do własnej bramki â z trybun rozległy się... oklaski. Szyderstwo z jakim potraktowała w tym momencie garstka kibiców krakowski "trzecioligowcówâ była uzasadnionym rewanżem za to, co ci ostatni raczyli zademonstrować w sobotnie popołudnie. Swoisty pokaz âchodzonegoâ trwał bowiem przez cały mecz, zaś jedynym marzeniem futbolistów Cracovii było szczęśliwe dotrwanie do końcowego gwizdka. Odnotowuję, że udało się, składając im szczere gratulacje z tego powodu. <BR> | Gdy na 10 minut przed końcem Kasperek, chcąc ratować beznadziejną sytuację, skierował piłkę do własnej bramki â z trybun rozległy się... oklaski. Szyderstwo z jakim potraktowała w tym momencie garstka kibiców krakowski "trzecioligowcówâ była uzasadnionym rewanżem za to, co ci ostatni raczyli zademonstrować w sobotnie popołudnie. Swoisty pokaz âchodzonegoâ trwał bowiem przez cały mecz, zaś jedynym marzeniem futbolistów Cracovii było szczęśliwe dotrwanie do końcowego gwizdka. Odnotowuję, że udało się, składając im szczere gratulacje z tego powodu. <BR> | ||
Stalowcy różnili się od rywali zasadniczo tym, że chciało im się grać. Stąd seryjnie dochodzili do âstuprocentowychâ sytuacji, nie zawsze je wykorzystując. I z tego właśnie powodu niekoniecznie prawdziwa musi być teza, że wynik spotkania jest niekorzystny dla âPasiakówâ. Wszystko zależy od punktu widzenia... | Stalowcy różnili się od rywali zasadniczo tym, że chciało im się grać. Stąd seryjnie dochodzili do âstuprocentowychâ sytuacji, nie zawsze je wykorzystując. I z tego właśnie powodu niekoniecznie prawdziwa musi być teza, że wynik spotkania jest niekorzystny dla âPasiakówâ. Wszystko zależy od punktu widzenia... | ||
Źródło: ''Tempo'' | |||
[[Kategoria: 1984/85 II liga grupa wschodnia]] | [[Kategoria: 1984/85 II liga grupa wschodnia]] | ||
[[Kategoria: Stal Stalowa Wola]] | [[Kategoria: Stal Stalowa Wola]] |
Wersja z 00:51, 15 gru 2007
|
[[ |]] , 26 kolejka sobota, 25 maja [[|1985]]
(0:1)
|
|
Skład: Niessner Tyrka Baliga Cichy Zawadziński Osoba (30' Kasperek) Graba Podsiadło Cisowski (46' Cyzio) Nurkowski Brzeziński |
|
Mecz następnego dnia: | ||
[[Kategoria: ]]
Opis meczu
Gdy na 10 minut przed końcem Kasperek, chcąc ratować beznadziejną sytuację, skierował piłkę do własnej bramki â z trybun rozległy się... oklaski. Szyderstwo z jakim potraktowała w tym momencie garstka kibiców krakowski "trzecioligowcówâ była uzasadnionym rewanżem za to, co ci ostatni raczyli zademonstrować w sobotnie popołudnie. Swoisty pokaz âchodzonegoâ trwał bowiem przez cały mecz, zaś jedynym marzeniem futbolistów Cracovii było szczęśliwe dotrwanie do końcowego gwizdka. Odnotowuję, że udało się, składając im szczere gratulacje z tego powodu.
Stalowcy różnili się od rywali zasadniczo tym, że chciało im się grać. Stąd seryjnie dochodzili do âstuprocentowychâ sytuacji, nie zawsze je wykorzystując. I z tego właśnie powodu niekoniecznie prawdziwa musi być teza, że wynik spotkania jest niekorzystny dla âPasiakówâ. Wszystko zależy od punktu widzenia...
Źródło: Tempo