1986-03-29 Cracovia - Wisłoka Dębica 2:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 1: Linia 1:
''data kolejki''
''data kolejki''
<center>'''14 kolejka 30 III 1986'''<br>
{{Mecz
'''Cracovia - Wisłoka Dębica 2-1'''</center><br>
|                          gospodarz = Cracovia
Bramki: Kasperek (12 k.), Orzeł (37) - Ziara (51)<br>
|                              gosc = Wisłoka Dębica
Sędziował: <BR>
|          gospodarz_owczesna_nazwa =
Widzów: 3 000<BR><br>
|                gosc_owczesna_nazwa =
'''Cracovia:''' <BR>
|                            kolejka = 14
Holocher, Tyrka, Wójtowicz, Baliga, Cisowski, Owca (46 min Skalski), H. Szymanowski, Graba (78 min Szyarowski), Orzeł, Krawczyk, Kasperek<br><br>
|                              etap =
===Opis meczu Tempo:===
|                              sezon = 1985/86
Gdy w 51 min. Ziara strzelił kontaktową bramkę, obraz gry uległ natychmiastowej zmianie. Uparcie dążąca do wyrównania Wisłoka ostatecznie nie dopięła swego, w czym decydujące słowo należało do arbitra! E. Borkusz nie uznał prawidłowego gola autorstwa Galasa, nie podyktował też ewidentnego karnego za faul na Bielatowiczu. Trudno się więc dziwić, że przy takim podejściu sędziego goście mogli o remisie co najwyżej pomarzyć!<BR>
|                          rozgrywki = III liga grupa VIII
|                              dzien = 30
|                            miesiac = 3
|                                rok = 1986
|                            godzina =
|                            miejsce =
|                  bramki_gospodarz = 2
|                        bramki_gosc = 1
|        bramki_do_przerwy_gospodarz = 2
|            bramki_do_przerwy_gosc = 0
|    bramki_przed_dogrywka_gospodarz =
|        bramki_przed_dogrywka_gosc =
|    serie_rzutow_karnych_gospodarz =
|          serie_rzutow_karnych_gosc =
|                            sedzia =
|                            widzow = 3 000
|                strzelcy_gospodarz = Kasperek (12' k.)<BR> Orzeł (37')
|                            wyniki = 1:0<BR>2:0<BR>2:1
|                      strzelcy_gosc = <BR><BR>Ziara (51')
|            kartki_zolte_gospodarz =
|          kartki_czerwone_gospodarz =
|                  kartki_zolte_gosc =
|              kartki_czerwone_gosc =
|                  trener_gospodarz =
|                        trener_gosc =
|              ustawienie_gospodarz =
|                    sklad_gospodarz = Holocher<BR> Tyrka<BR> Wójtowicz<BR> Baliga<BR> Cisowski<BR> Owca (46' Skalski)<BR> H.Szymanowski<BR> Graba (78' Szyarowski)<BR> Orzeł<BR> Krawczyk<BR> Kasperek
|                    ustawienie_gosc =  
|                        sklad_gosc =  
}}


===Opis meczu===
Gdy w 51 min. Ziara strzelił kontaktową bramkę, obraz gry uległ natychmiastowej zmianie. Uparcie dążąca do wyrównania Wisłoka ostatecznie nie dopięła swego, w czym decydujące słowo należało do arbitra! E. Borkusz nie uznał prawidłowego gola autorstwa Galasa, nie podyktował też ewidentnego karnego za faul na Bielatowiczu. Trudno się więc dziwić, że przy takim podejściu sędziego goście mogli o remisie co najwyżej pomarzyć!
Źródło: ''Tempo''
[[Kategoria: 1985/86 III liga grupa VIII]]
[[Kategoria: 1985/86 III liga grupa VIII]]
[[Kategoria: Wisłoka Dębica]]
[[Kategoria: Wisłoka Dębica]]

Wersja z 00:01, 21 lut 2008

data kolejki


Herb_Cracovia


pilka_ico
III liga grupa VIII , 14 kolejka
niedziela, 30 marca 1986

Cracovia - Wisłoka Dębica

2
:
1

(2:0)



Herb_Wisłoka Dębica


Skład:
Holocher
Tyrka
Wójtowicz
Baliga
Cisowski
Owca (46' Skalski)
H.Szymanowski
Graba (78' Szyarowski)
Orzeł
Krawczyk
Kasperek


Widzów: 3 000

bramki Bramki
Kasperek (12' k.)
Orzeł (37')
1:0
2:0
2:1


Ziara (51')


Opis meczu

Gdy w 51 min. Ziara strzelił kontaktową bramkę, obraz gry uległ natychmiastowej zmianie. Uparcie dążąca do wyrównania Wisłoka ostatecznie nie dopięła swego, w czym decydujące słowo należało do arbitra! E. Borkusz nie uznał prawidłowego gola autorstwa Galasa, nie podyktował też ewidentnego karnego za faul na Bielatowiczu. Trudno się więc dziwić, że przy takim podejściu sędziego goście mogli o remisie co najwyżej pomarzyć!

Źródło: Tempo