1986-04-20 Start Nowy Sącz - Cracovia 0:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 1: Linia 1:
''data kolejki''
''data kolejki''
<center>'''17 kolejka 19-20 IV 1986'''<BR>
{{Mecz
'''Start Nowy Sącz - Cracovia 0-2'''</center><BR>
|                          gospodarz = Start Nowy Sącz
Bramki: Mikoś (49), Krawsczyk (70)<BR>
|                              gosc = Cracovia
Sędziował: <BR>
|          gospodarz_owczesna_nazwa =
Widzów: 1 500<BR><BR>
|                gosc_owczesna_nazwa =
'''Cracovia''': <BR>
|                            kolejka = 17
Holocher, Tyrka, Wójtowicz, Baliga, Mikoś, Szymanowski, Kuć (46 min Skalski), Krawczyk, Cisowski, Orzeł (46 min Graba), Kasperek<BR><BR>
|                              etap =
===Opis meczu Tempo:===
|                              sezon = 1985/86
Przez cały mecz utrzymywała się przewaga krakowian, ale grali oni niestety, bardzo nieskutecznie. Dopiero  w 49 minucie, po nieudanej pułapce ofsajdowej, zastawionej przez defensorów Startu, udało się Mikusiowi uzyskac prowadzenie. Drugi gol, strzelony przez Krawczyka, padł w zamieszaniu podbramkowym. Skrajny natomiast pokaz nieudolności dał Orzeł, który w początkowej fazie spotkania nie trafił z 2 metrów do pustej bramki. Jeśli już koniecznie trzeba kogoś wyróżnić, to zasłużył na to tylko Henryk Szymanowski.<BR>
|                          rozgrywki = III liga grupa VIII
|                              dzien = 19
|                            miesiac = 4
|                                rok = 1986
|                            godzina =
|                            miejsce =
|                  bramki_gospodarz = 0
|                        bramki_gosc = 2
|        bramki_do_przerwy_gospodarz = 0
|            bramki_do_przerwy_gosc = 0
|    bramki_przed_dogrywka_gospodarz =
|        bramki_przed_dogrywka_gosc =
|    serie_rzutow_karnych_gospodarz =
|          serie_rzutow_karnych_gosc =
|                            sedzia =
|                            widzow = 1 500
|                strzelcy_gospodarz =
|                            wyniki = 0:1<BR>0:2
|                      strzelcy_gosc = Mikoś (49')<BR> Krawczyk (70')
|            kartki_zolte_gospodarz =
|          kartki_czerwone_gospodarz =
|                  kartki_zolte_gosc =
|              kartki_czerwone_gosc =
|                  trener_gospodarz =
|                        trener_gosc =
|              ustawienie_gospodarz =
|                    sklad_gospodarz =
|                    ustawienie_gosc =
|                        sklad_gosc = Holocher<BR> Tyrka<BR> Wójtowicz<BR> Baliga<BR> Mikoś<BR> Szymanowski<BR> Kuć (46' Skalski)<BR> Krawczyk<BR> Cisowski<BR> Orzeł (46' Graba)<BR> Kasperek
}}
 
===Opis meczu===
Przez cały mecz utrzymywała się przewaga krakowian, ale grali oni niestety, bardzo nieskutecznie. Dopiero  w 49 minucie, po nieudanej pułapce ofsajdowej, zastawionej przez defensorów Startu, udało się Mikusiowi uzyskac prowadzenie. Drugi gol, strzelony przez Krawczyka, padł w zamieszaniu podbramkowym. Skrajny natomiast pokaz nieudolności dał Orzeł, który w początkowej fazie spotkania nie trafił z 2 metrów do pustej bramki. Jeśli już koniecznie trzeba kogoś wyróżnić, to zasłużył na to tylko Henryk Szymanowski.
 
Źródło: ''Tempo''


[[Kategoria: 1985/86 III liga grupa VIII]]
[[Kategoria: 1985/86 III liga grupa VIII]]
[[Kategoria: Start Nowy Sącz]]
[[Kategoria: Start Nowy Sącz]]

Wersja z 15:47, 31 gru 2007

data kolejki


Herb_Start Nowy Sącz


pilka_ico
III liga grupa VIII , 17 kolejka
sobota, 19 kwietnia 1986

Start Nowy Sącz - Cracovia

0
:
2

(0:0)



Herb_Cracovia




Widzów: 1 500

bramki Bramki
0:1
0:2
Mikoś (49')
Krawczyk (70')
Skład:
Holocher
Tyrka
Wójtowicz
Baliga
Mikoś
Szymanowski
Kuć (46' Skalski)
Krawczyk
Cisowski
Orzeł (46' Graba)
Kasperek
Mecze następnego dnia:

1986-04-20 Kabel Kraków - Cracovia II 0:1
1986-04-20 Start Nowy Sącz - Cracovia 0:2



Opis meczu

Przez cały mecz utrzymywała się przewaga krakowian, ale grali oni niestety, bardzo nieskutecznie. Dopiero w 49 minucie, po nieudanej pułapce ofsajdowej, zastawionej przez defensorów Startu, udało się Mikusiowi uzyskac prowadzenie. Drugi gol, strzelony przez Krawczyka, padł w zamieszaniu podbramkowym. Skrajny natomiast pokaz nieudolności dał Orzeł, który w początkowej fazie spotkania nie trafił z 2 metrów do pustej bramki. Jeśli już koniecznie trzeba kogoś wyróżnić, to zasłużył na to tylko Henryk Szymanowski.

Źródło: Tempo