1987-10-31 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 2:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 1: Linia 1:
''data kolejki''
''data kolejki''
<center>'''13 kolejka 31 X - 1 XI 1987'''<br>
{{Mecz
'''Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 2-0'''</center><br>
|                          gospodarz = Sandecja Nowy Sącz
Bramki: Garguła (16 k., 90 k.)<br>
|                              gosc = Cracovia
Sędziował: <BR>
|          gospodarz_owczesna_nazwa =
Widzów: <BR><BR>
|                gosc_owczesna_nazwa =
'''Cracovia:''' <BR>
|                            kolejka = 13
Holocher, Mikoś, Florków, Baliga, Owca, Sajnóg, Pawlikowski (46 Bargieł), Orzeł (53 Włodarczyk), Graba, Cichowski, Jelonek<br><br>
|                              etap =
===Opis meczu DP:===
|                              sezon = 1987/88
Dziwny to był mecz. Zdecydowanie przeważali krakowianie, lecz zaledwie dwa razy poważnie zagrozili bramce Sejuda. Gole natomiast zdobywali nowosądeczanie, i to z rzutów karnych. W 16 min. po problematycznym zagraniu ręką jednego z obrońców Cracovii, sędzia wskazał na „wapno”. W 90 min. spotkania po strzale Kuźmy piłka trafiła w poprzeczkę, dopadł ją w narożniku pola karnego Głuch i w tym momencie został podcięty przez Mikosia. Dwukrotnie do piłki podchodził Gargula, pewnie lokując piłkę w siatce.<BR>
|                          rozgrywki = III liga grupa VIII
|                              dzien = 31
|                            miesiac = 10
|                                rok = 1987
|                            godzina =
|                            miejsce =
|                  bramki_gospodarz = 2
|                        bramki_gosc = 0
|        bramki_do_przerwy_gospodarz = 1
|            bramki_do_przerwy_gosc = 0
|    bramki_przed_dogrywka_gospodarz =
|        bramki_przed_dogrywka_gosc =
|    serie_rzutow_karnych_gospodarz =
|          serie_rzutow_karnych_gosc =
|                            sedzia =
|                            widzow =
|                strzelcy_gospodarz = Garguła (16' k.)<br>Garguła (90' k.)
|                            wyniki = 1:0<BR>2:0
|                      strzelcy_gosc =
|            kartki_zolte_gospodarz =
|          kartki_czerwone_gospodarz =
|                  kartki_zolte_gosc =
|              kartki_czerwone_gosc =
|                  trener_gospodarz =
|                        trener_gosc =
|              ustawienie_gospodarz =
|                    sklad_gospodarz =
|                    ustawienie_gosc =
|                        sklad_gosc = Holocher<BR> Mikoś<BR> Florków<BR> Baliga<BR> Owca<BR> Sajnóg<BR> Pawlikowski (46' Bargieł)<BR> Orzeł (53' Włodarczyk)<BR> Graba<BR> Cichowski<BR> Jelonek
}}


===Opis meczu===
Dziwny to był mecz. Zdecydowanie przeważali krakowianie, lecz zaledwie dwa razy poważnie zagrozili bramce Sejuda. Gole natomiast zdobywali nowosądeczanie, i to z rzutów karnych. W 16 min. po problematycznym zagraniu ręką jednego z obrońców Cracovii, sędzia wskazał na „wapno”. W 90 min. spotkania po strzale Kuźmy piłka trafiła w poprzeczkę, dopadł ją w narożniku pola karnego Głuch i w tym momencie został podcięty przez Mikosia. Dwukrotnie do piłki podchodził Gargula, pewnie lokując piłkę w siatce.
Źródło: ''Dziennik Polski''
[[Kategoria: 1987/88 III liga grupa VIII]]
[[Kategoria: 1987/88 III liga grupa VIII]]
[[Kategoria: Sandecja Nowy Sącz]]
[[Kategoria: Sandecja Nowy Sącz]]

Wersja z 16:30, 30 sty 2008

data kolejki


Herb_Sandecja Nowy Sącz


pilka_ico
III liga grupa VIII , 13 kolejka
sobota, 31 października 1987

Sandecja Nowy Sącz - Cracovia

2
:
0

(1:0)



Herb_Cracovia




bramki Bramki
Garguła (16' k.)
Garguła (90' k.)
1:0
2:0
Skład:
Holocher
Mikoś
Florków
Baliga
Owca
Sajnóg
Pawlikowski (46' Bargieł)
Orzeł (53' Włodarczyk)
Graba
Cichowski
Jelonek
Mecze tego dnia:

1987-10-31 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 2:0
1987-11-08 Cracovia II - Kabel Kraków 1:1



Opis meczu

Dziwny to był mecz. Zdecydowanie przeważali krakowianie, lecz zaledwie dwa razy poważnie zagrozili bramce Sejuda. Gole natomiast zdobywali nowosądeczanie, i to z rzutów karnych. W 16 min. po problematycznym zagraniu ręką jednego z obrońców Cracovii, sędzia wskazał na „wapno”. W 90 min. spotkania po strzale Kuźmy piłka trafiła w poprzeczkę, dopadł ją w narożniku pola karnego Głuch i w tym momencie został podcięty przez Mikosia. Dwukrotnie do piłki podchodził Gargula, pewnie lokując piłkę w siatce.

Źródło: Dziennik Polski