1988-05-22 Cracovia - Tarnovia Tarnów 2:2: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "1988-05-21 Cracovia - Tarnovia Tarnów 2:2") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
''data kolejki'' | |||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Tarnovia Tarnów | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 22 | |||
===Opis meczu | | etap = | ||
| sezon = 1987/88 | |||
| rozgrywki = III liga grupa VIII | |||
| dzien = 21 | |||
| miesiac = 5 | |||
| rok = 1988 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 2 | |||
| bramki_gosc = 2 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = | |||
| widzow = 3 000 | |||
| strzelcy_gospodarz = Jelonek (11')<BR> Cisowski (53') | |||
| wyniki = 1:0<BR>2:0<BR>2:1<BR>2:2 | |||
| strzelcy_gosc = <BR><BR>Minnich (75')<BR> Bojko (89' k.) | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = Holocher<BR> Owca<BR> Mikoś<BR> Baliga<BR> Krawczyk<BR> Orzeł (77' Wrześniak)<BR> Bargieł<BR> Bartoszewski (79' Paradowski)<BR> Graba<BR> Jelonek<BR> Cisowski | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
Szczęśliwcami nie byli piłkarze Cracovii, ale goście, którzy wystąpili w koszulkach w pasy, jakie zwykle prezentują gospodarze. Były to pasy aż w 4 kolorach, natomiast krakowianie musieli przebrać się na niebiesko. Czarno zaś zrobiło im się przed oczami, gdy w 89 min. sędzia podyktował przeciw nim karnego za faul (problematyczny!) Miksia na Czarniku. Bojko nie zmarnował szansy. <br> | Szczęśliwcami nie byli piłkarze Cracovii, ale goście, którzy wystąpili w koszulkach w pasy, jakie zwykle prezentują gospodarze. Były to pasy aż w 4 kolorach, natomiast krakowianie musieli przebrać się na niebiesko. Czarno zaś zrobiło im się przed oczami, gdy w 89 min. sędzia podyktował przeciw nim karnego za faul (problematyczny!) Miksia na Czarniku. Bojko nie zmarnował szansy. <br> | ||
A było już tak przyjemnie kibicom Cracovii, gdy po strzałach Jelonka w 11 i Cisowskiego w 63 min. gospodarze prowadzili 2-0. Jednak zamiast oczekiwanej trzeciej bramki, Minnich zdobył w 75 min. gola dla gości. Skończył się ten słaby w sumie mecz niewybrednymi okrzykami grupy kibiców pod adresem sędziego, część jednak widowni zastanawiała się, czy winien był arbiter, czy też piłkarze Cracovii, nie potrafiący utrzymać korzystnego wyniku... | A było już tak przyjemnie kibicom Cracovii, gdy po strzałach Jelonka w 11 i Cisowskiego w 63 min. gospodarze prowadzili 2-0. Jednak zamiast oczekiwanej trzeciej bramki, Minnich zdobył w 75 min. gola dla gości. Skończył się ten słaby w sumie mecz niewybrednymi okrzykami grupy kibiców pod adresem sędziego, część jednak widowni zastanawiała się, czy winien był arbiter, czy też piłkarze Cracovii, nie potrafiący utrzymać korzystnego wyniku... | ||
Źródło: ''Tempo'' | |||
[[Kategoria: 1987/88 III liga grupa VIII]] | [[Kategoria: 1987/88 III liga grupa VIII]] | ||
[[Kategoria: Tarnovia Tarnów]] | [[Kategoria: Tarnovia Tarnów]] |
Wersja z 23:55, 16 gru 2007
data kolejki
|
III liga grupa VIII , 22 kolejka sobota, 21 maja 1988
|
|
Skład: Holocher Owca Mikoś Baliga Krawczyk Orzeł (77' Wrześniak) Bargieł Bartoszewski (79' Paradowski) Graba Jelonek Cisowski |
|
Mecz następnego dnia: | ||
Opis meczu
Szczęśliwcami nie byli piłkarze Cracovii, ale goście, którzy wystąpili w koszulkach w pasy, jakie zwykle prezentują gospodarze. Były to pasy aż w 4 kolorach, natomiast krakowianie musieli przebrać się na niebiesko. Czarno zaś zrobiło im się przed oczami, gdy w 89 min. sędzia podyktował przeciw nim karnego za faul (problematyczny!) Miksia na Czarniku. Bojko nie zmarnował szansy.
A było już tak przyjemnie kibicom Cracovii, gdy po strzałach Jelonka w 11 i Cisowskiego w 63 min. gospodarze prowadzili 2-0. Jednak zamiast oczekiwanej trzeciej bramki, Minnich zdobył w 75 min. gola dla gości. Skończył się ten słaby w sumie mecz niewybrednymi okrzykami grupy kibiców pod adresem sędziego, część jednak widowni zastanawiała się, czy winien był arbiter, czy też piłkarze Cracovii, nie potrafiący utrzymać korzystnego wyniku...
Źródło: Tempo