1989-06-11 Cracovia - Tarnovia Tarnów 5:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 1: Linia 1:
<CENTER>'''25 kolejka 10-11 VI 89'''<br>
''data kolejki''
'''Cracovia - Tarnovia 5-0'''</CENTER><br>
{{Mecz
Bramki: Bargieł (24, 51, 55), Rząsa (60), Wrześniak (71)<br>
|                          gospodarz = Cracovia
Sędziował: <BR>
|                              gosc = Tarnovia Tarnów
Widzów: <BR><BR>
|          gospodarz_owczesna_nazwa =
'''Cracovia:'''<BR> Holocher, Kowalik, Dybczak, Mikos (74 Kubik), Grzebinoga (46 Owca), Wrześniak, Surowiec, Orzeł, Rząsa, Bargieł, Apryjas<br><br>
|                gosc_owczesna_nazwa =
===Opis meczu DP:===
|                            kolejka = 25
Było to przeciętne spotkanie. Tarnowianie grali bez wiary we własne siły. Popełniali wiele błędów, co skrzętnie wykorzystywali ich rywale. Trzema golami popisał się Bargieł, który łatwo ogrywał tarnowskich obrońców. Gdyby gospodarze potrafili wykorzystać wszystkie dogodne sytuacje goście ponieśliby jeszcze wyższą porażkę. Tym ostatnim sprzyjało nawet szczęście: po dwóch strzałach krakowian piłka odbiła się od słupka i poprzeczki.<BR>
|                              etap =
|                              sezon = 1988/89
|                          rozgrywki = III liga grupa VIII
|                              dzien = 10
|                            miesiac = 6
|                                rok = 1989
|                            godzina =
|                            miejsce =
|                  bramki_gospodarz = 5
|                        bramki_gosc = 0
|        bramki_do_przerwy_gospodarz =
|            bramki_do_przerwy_gosc =
|    bramki_przed_dogrywka_gospodarz =
|        bramki_przed_dogrywka_gosc =
|    serie_rzutow_karnych_gospodarz =
|          serie_rzutow_karnych_gosc =
|                            sedzia =
|                            widzow =
|                strzelcy_gospodarz = Bargieł (24')<BR> Bargieł (51')<BR> Bargieł (55')<BR> Rząsa (60')<BR>, Wrześniak (71')
|                            wyniki = 1:0<BR>2:0<BR>3:0<BR>4:0<BR>5:0
|                      strzelcy_gosc =
|            kartki_zolte_gospodarz =
|          kartki_czerwone_gospodarz =
|                  kartki_zolte_gosc =
|              kartki_czerwone_gosc =
|                  trener_gospodarz =
|                        trener_gosc =
|              ustawienie_gospodarz =
|                    sklad_gospodarz = Holocher<BR> Kowalik<BR> Dybczak<BR> Mikos (74' Kubik)<BR> Grzebinoga (46' Owca)<BR> Wrześniak<BR> Surowiec<BR> Orzeł<BR> Rząsa<BR> Bargieł<BR> Apryjas
|                    ustawienie_gosc =  
|                        sklad_gosc =  
}}


===Opis meczu===
Było to przeciętne spotkanie. Tarnowianie grali bez wiary we własne siły. Popełniali wiele błędów, co skrzętnie wykorzystywali ich rywale. Trzema golami popisał się Bargieł, który łatwo ogrywał tarnowskich obrońców. Gdyby gospodarze potrafili wykorzystać wszystkie dogodne sytuacje goście ponieśliby jeszcze wyższą porażkę. Tym ostatnim sprzyjało nawet szczęście: po dwóch strzałach krakowian piłka odbiła się od słupka i poprzeczki.
Źródło: ''Dziennik Polski''
[[Kategoria: 1988/89 III liga grupa VIII]]
[[Kategoria: 1988/89 III liga grupa VIII]]
[[Kategoria: Tarnovia Tarnów]]
[[Kategoria: Tarnovia Tarnów]]

Wersja z 23:59, 16 gru 2007

data kolejki


Herb_Cracovia


pilka_ico
III liga grupa VIII , 25 kolejka
sobota, 10 czerwca 1989

Cracovia - Tarnovia Tarnów

5
:
0



Herb_Tarnovia Tarnów


Skład:
Holocher
Kowalik
Dybczak
Mikos (74' Kubik)
Grzebinoga (46' Owca)
Wrześniak
Surowiec
Orzeł
Rząsa
Bargieł
Apryjas


bramki Bramki
Bargieł (24')
Bargieł (51')
Bargieł (55')
Rząsa (60')
, Wrześniak (71')
1:0
2:0
3:0
4:0
5:0

Mecze następnego dnia:

1989-06-11 Cracovia - Tarnovia Tarnów 5:0
1989-06-11 Cracovia II - Clepardia Kraków 2:1


Opis meczu

Było to przeciętne spotkanie. Tarnowianie grali bez wiary we własne siły. Popełniali wiele błędów, co skrzętnie wykorzystywali ich rywale. Trzema golami popisał się Bargieł, który łatwo ogrywał tarnowskich obrońców. Gdyby gospodarze potrafili wykorzystać wszystkie dogodne sytuacje goście ponieśliby jeszcze wyższą porażkę. Tym ostatnim sprzyjało nawet szczęście: po dwóch strzałach krakowian piłka odbiła się od słupka i poprzeczki.

Źródło: Dziennik Polski