1990-06-09 Cracovia - Zelmer Rzeszów 1:4: Różnice pomiędzy wersjami
| Linia 23: | Linia 23: | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = | | sedzia = | ||
| widzow = | | widzow = 250 | ||
| strzelcy_gospodarz = <BR>Zgud (41') | | strzelcy_gospodarz = <BR>Zgud (41') | ||
| wyniki = 1:0<BR>1:1<BR>1:2<BR>1:3<BR>1:4 | | wyniki = 1:0<BR>1:1<BR>1:2<BR>1:3<BR>1:4 | ||
Wersja z 23:23, 14 lis 2007
Najwyższa w historii porażka Cracovii u siebie w trzeciej lidze.
|
 sobota, 9 czerwca 1990
|
| ||||||||||
|
|
Skład: Holocher Węgiel Klauze Łada Kubik Sajnóg (64 Bugaj) R. Wrześniak Owca Zgud Czarnik Hermaniuk | |||||||||||||||||||
Bramki
Opis meczu
Dużymi marnotrawcami czasu okazali się ci wszyscy, którzy w liczbie 250 zjawili się na stadionie przy ul. Kałuży, aby sprawdzić jak wielka przepaść między tym, co pokazuje za pośrednictwem TV światowa elita piłkarstwa, a kopaniną międzywojewódzką. Przepaść w istocie jest ogromna zwłaszcza w odniesieniu do gospodarzy. W Cracovii nie ma już wcale pierwiastków wyczynu, dominuje, zwłaszcza pod względem taktycznym tekakaefowskie bezhołowie i bezmyślność. Rzeszowskie âodkurzaczeâ wessały pasiaków jak śmieci z nie zamiatanej od dawna podłogi, a Kaproń ze Skibą robili co im się żywnie podobało z obrońcami pana Moskala. Mogli zdobyć 7-8 bramek więcej, pod warunkiem że w bramce gospodarzy stał by ktoś inny niż wciąż skuteczny Holocher.