1990-07-08 Cracovia - Unia Tarnów 1:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
Linia 1: Linia 1:
38 kolejka 7-8 VII 90<br>
<CENTER>'''38 kolejka 7-8 VII 90'''<br>
'''Cracovia – Unia Tarnów 1-1'''<br>
'''Cracovia – Unia Tarnów 1-1'''</CENTER><br>
Bramki: Owca (64) – Ropski (40)<br>
Bramki: Owca (64) – Ropski (40)<br>
Widzów 100<br>
Sędziował: <BR>
Cracovia: Holocher, Sajnóg, Klauze, Łada, Sułdecki, Węgiel, R. Wrześniak, Owca, Grzebinoga (46 Bartuś), Czarnik, Zgud<br><br>  
Widzów: 100<br><BR>
'''Cracovia: '''<BR>
Holocher, Sajnóg, Klauze, Łada, Sułdecki, Węgiel, R. Wrześniak, Owca, Grzebinoga (46 Bartuś), Czarnik, Zgud<br><br>  
 
===Opis meczu:===
Właściwie grała Unia i jeden człowiek z Cracovii, którego można nazwać mianem piłkarza, czyli Marek Holocher. Gdyby „Jaskółki” strzeliły, powiedzmy, 5 goli to nie była by to krzywda dla gospodarzy. Ale jak się nie potrafi skierować piłki do siatki to można i zremisować  z żenująco słabym rywalem... Ciekawostki to zasiadanie na ławce rezerwowych Cracovii jedynie bramkarza Piotra Wrześniaka i pomocnika Bartusia oraz desygnowanie przez sędziowską centralę, na to przecież tak „ważne” spotkanie, arbitra ze stolicy. Ponoć bilety kolejowe są tanie jak nigdy dotąd...
Właściwie grała Unia i jeden człowiek z Cracovii, którego można nazwać mianem piłkarza, czyli Marek Holocher. Gdyby „Jaskółki” strzeliły, powiedzmy, 5 goli to nie była by to krzywda dla gospodarzy. Ale jak się nie potrafi skierować piłki do siatki to można i zremisować  z żenująco słabym rywalem... Ciekawostki to zasiadanie na ławce rezerwowych Cracovii jedynie bramkarza Piotra Wrześniaka i pomocnika Bartusia oraz desygnowanie przez sędziowską centralę, na to przecież tak „ważne” spotkanie, arbitra ze stolicy. Ponoć bilety kolejowe są tanie jak nigdy dotąd...
[[Kategoria: 1989/90 III liga grupa IV]]
[[Kategoria: Unia Tarnów]]

Wersja z 00:13, 16 lut 2007

38 kolejka 7-8 VII 90
Cracovia – Unia Tarnów 1-1


Bramki: Owca (64) – Ropski (40)
Sędziował:
Widzów: 100

Cracovia:
Holocher, Sajnóg, Klauze, Łada, Sułdecki, Węgiel, R. Wrześniak, Owca, Grzebinoga (46 Bartuś), Czarnik, Zgud

Opis meczu:

Właściwie grała Unia i jeden człowiek z Cracovii, którego można nazwać mianem piłkarza, czyli Marek Holocher. Gdyby „Jaskółki” strzeliły, powiedzmy, 5 goli to nie była by to krzywda dla gospodarzy. Ale jak się nie potrafi skierować piłki do siatki to można i zremisować z żenująco słabym rywalem... Ciekawostki to zasiadanie na ławce rezerwowych Cracovii jedynie bramkarza Piotra Wrześniaka i pomocnika Bartusia oraz desygnowanie przez sędziowską centralę, na to przecież tak „ważne” spotkanie, arbitra ze stolicy. Ponoć bilety kolejowe są tanie jak nigdy dotąd...