1993-09-11 Cracovia - Kabel Kraków 2:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m
(youtube, Replaced: – → - (3))
Linia 40: Linia 40:


===Opis meczu===
===Opis meczu===
Do końca meczu pozostawało niewiele ponad minutę, kiedy Siemieniec „obsłużyłâ€ świetnym podaniem Ostapczuka, a ten strzałem głową z bliskiej odległości, pokonał bezradnego Grzybka. W ten sposób sprawiedliwości stało się  zadość, gdyż wygrała drużyna lepsza, mająca długimi okresami wyraźną przewagę. Trzeba jednak przyznać, że Kabel okazał się trudnym przeciwnikiem. Goście grali z zębem, od samego początku zagęścili obronne szyki, nękając wszakże rywali groźnymi kontrami. I właśnie po jednej z nich w okresie naporu „Pasiaków” – zdobyli prowadzenie. Ocenę Kabla obniża jednak tendencja do zwalniania i opóźniania gry, a także skłonność do gry zbyt ostrej. Futboliści tego zespołu ujrzeli przedwczoraj pięć żółtych kartek, a tyko wspaniałomyślności arbitra zawdzięczają, iż w drugiej połowie Koroza nie zobaczył czerwonej (miał już żółtą, kiedy bezpardonowo „ściąłâ€ wybiegającego na czystą pozycję Siemieńca). <BR>
Do końca meczu pozostawało niewiele ponad minutę, kiedy Siemieniec "obsłużył" świetnym podaniem Ostapczuka, a ten strzałem głową z bliskiej odległości, pokonał bezradnego Grzybka. W ten sposób sprawiedliwości stało się  zadość, gdyż wygrała drużyna lepsza, mająca długimi okresami wyraźną przewagę. Trzeba jednak przyznać, że Kabel okazał się trudnym przeciwnikiem. Goście grali z zębem, od samego początku zagęścili obronne szyki, nękając wszakże rywali groźnymi kontrami. I właśnie po jednej z nich w okresie naporu "Pasiaków" - zdobyli prowadzenie. Ocenę Kabla obniża jednak tendencja do zwalniania i opóźniania gry, a także skłonność do gry zbyt ostrej. Futboliści tego zespołu ujrzeli przedwczoraj pięć żółtych kartek, a tyko wspaniałomyślności arbitra zawdzięczają, iż w drugiej połowie Koroza nie zobaczył czerwonej (miał już żółtą, kiedy bezpardonowo "ściął" wybiegającego na czystą pozycję Siemieńca). <BR>
Cracovia chociaż wygrała w pełni zasłużenie, miała tym razem – zwłaszcza po zmianie stron – dłuższe okresy słabszej niż zwykle gry. Inna sprawa, że trener [[Andrzej Bahr]] z trudem sklecił skład, jako że czterech podstawowych graczy (Zając, Duda, Węgiel i Hermaniuk) leczy kontuzje.
Cracovia chociaż wygrała w pełni zasłużenie, miała tym razem - zwłaszcza po zmianie stron - dłuższe okresy słabszej niż zwykle gry. Inna sprawa, że trener [[Andrzej Bahr]] z trudem sklecił skład, jako że czterech podstawowych graczy (Zając, Duda, Węgiel i Hermaniuk) leczy kontuzje.


Źródło: ''Tempo''
Źródło: ''Tempo''
[[Kategoria: 1993/94 III liga grupa VIII]]
[[Kategoria:1993/94 III liga grupa VIII]]

Wersja z 20:20, 7 sty 2009

data kolejki


Herb_Cracovia


pilka_ico
III liga grupa VIII , 8 kolejka
sobota, 11 września 1993

Cracovia - Kabel Kraków

2
:
1

(0:1)



Herb_Kabel Kraków


Skład:
Kwedyczenko
Mróz
Wrześniak
Brussman (65' Leśnowolski)
Kowalik (46' Apryjas)
Hajduk
Gruszka
Depa
Kępski (73' Ostapczuk)
Zegarek
Siemieniec

Ustawienie:
3-4-3

Sędzia: A. Szpak z Przemyśla
Widzów: 800

bramki Bramki

Mróz (52')
Ostapczuk (89')
0:1
1:1
2:1
Skalski (38')
Skład:
Grzybek
Koroza
Kłaput
Jaglarz (66' Gąsior)
Zalas
Zając
Grudek (73' Bania)
Skalski
Poskrobko (55' Koźmik)
Bilski
Mikrut

Ustawienie:
4-4-2



Opis meczu

Do końca meczu pozostawało niewiele ponad minutę, kiedy Siemieniec "obsłużył" świetnym podaniem Ostapczuka, a ten strzałem głową z bliskiej odległości, pokonał bezradnego Grzybka. W ten sposób sprawiedliwości stało się zadość, gdyż wygrała drużyna lepsza, mająca długimi okresami wyraźną przewagę. Trzeba jednak przyznać, że Kabel okazał się trudnym przeciwnikiem. Goście grali z zębem, od samego początku zagęścili obronne szyki, nękając wszakże rywali groźnymi kontrami. I właśnie po jednej z nich w okresie naporu "Pasiaków" - zdobyli prowadzenie. Ocenę Kabla obniża jednak tendencja do zwalniania i opóźniania gry, a także skłonność do gry zbyt ostrej. Futboliści tego zespołu ujrzeli przedwczoraj pięć żółtych kartek, a tyko wspaniałomyślności arbitra zawdzięczają, iż w drugiej połowie Koroza nie zobaczył czerwonej (miał już żółtą, kiedy bezpardonowo "ściął" wybiegającego na czystą pozycję Siemieńca).
Cracovia chociaż wygrała w pełni zasłużenie, miała tym razem - zwłaszcza po zmianie stron - dłuższe okresy słabszej niż zwykle gry. Inna sprawa, że trener Andrzej Bahr z trudem sklecił skład, jako że czterech podstawowych graczy (Zając, Duda, Węgiel i Hermaniuk) leczy kontuzje.

Źródło: Tempo