1993-10-02 Zelmer Rzeszów - Cracovia 0:4: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 25: Linia 25:
|                            widzow = 200
|                            widzow = 200
|                strzelcy_gospodarz = Siemieniec (2')<BR> Zając (6')<BR> Zegarek (28')<BR>Siemieniec (73')
|                strzelcy_gospodarz = Siemieniec (2')<BR> Zając (6')<BR> Zegarek (28')<BR>Siemieniec (73')
|                            wyniki = 0:1<BR>0:2<BR>0:3
|                            wyniki = 0:1<BR>0:2<BR>0:3<BR>0:4
|                      strzelcy_gosc =  
|                      strzelcy_gosc =  
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|            kartki_zolte_gospodarz =  

Wersja z 02:36, 25 lut 2008

data kolejki


Herb_Zelmer Rzeszów


pilka_ico
III liga grupa VIII , 11 kolejka
sobota, 2 października 1993

Zelmer Rzeszów - Cracovia

0
:
4

(0:3)



Herb_Cracovia


Skład:
Szczepanik
Biłaś
Propola
Skarbowski
Janus
Sykała
Raś
Hulbój
Słomski (61' Stachyra)
Skiba
Pikiel (81' Dzioba)

Ustawienie:
4-3-3

Sędzia: W. Geldner z Sanoka
Widzów: 200

bramki Bramki
Siemieniec (2')
Zając (6')
Zegarek (28')
Siemieniec (73')
0:1
0:2
0:3
0:4
Skład:
Kwedyczenko (61' Paluch)
Brussman
Wrześniak
Duda
Gruszka
Apryjas
Hajduk
Zając (46' Mróz)
Hermaniuk (80' Powroźnik)
Zegarek
Siemieniec

Ustawienie:
3-4-3



Opis meczu

Organizatorzy meczu, obawiając się wybryków kibiców Cracovii, ściągnęli na stadion grupę antyterrorystyczną. Zapobiegliwość okazała się zbędna, gdyż 30-osobowa grupa fanów z Krakowa zachowywała się w sposób kulturalny. Być może sprawiła to bardzo dobra postawa „Pasów”? Już pierwsza akcja meczu zakończyła się golem – źle zastawiona pułapka ofsajdowa sprawiła, że Siemieniec znalazł się w sytuacji sam na sam ze Szczepanikiem i pewnie wykorzystał szansę. Chwilę potem Zając egzekwował rzut wolny z ok. 20 m.; silnie uderzona piłka trafiła w plecy Janusa i zmyliwszy bramkarza wpadła do siatki. Bezwzględną dominacją Cracovii w I połowie potwierdził gol Zegarka, który popisał się mocnym uderzeniem z 16 m.
Gospodarze tylko raz zagrozili bramce Kwedyczenki – w 35 min. w dogodnej sytuacji na polu karnym znalazł się Pikiel, lecz interwencja Wrześniaka, na pograniczu faulu, oddaliła niebezpieczeństwo; sędzia nie dopatrzył się w zagraniu stopera Cracovii niczego niezgodnego z przepisami. Po przerwie przewaga gości była nadal miażdżąca, lecz dobrze broniący Szczepanik ratował swój zespół przed utratą kolejnych goli. Skapitulował tylko raz, gdy dynamiczny Siemieniec – przeprowadziwszy rajd przez pół boiska – strzałem do pustej bramki ustalił wynik meczu.

Źródło: Tempo