1994-09-14 Cracovia - Kabel Kraków 3:1: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''400. mecz Cracovii w trzeciej lidze.''' | '''400. mecz Cracovii w trzeciej lidze.''' | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Kabel Kraków | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 7 | |||
| etap = | |||
===Opis meczu | | sezon = 1994/95 | ||
| rozgrywki = III liga grupa VIII | |||
| dzien = 14 | |||
| miesiac = 9 | |||
| rok = 1994 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 3 | |||
| bramki_gosc = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 0 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = | |||
| widzow = 1000 | |||
| strzelcy_gospodarz = <BR>[[Paweł Zegarek|Zegarek]] (71')<BR> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]] (77')<BR> [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]] (89') | |||
| wyniki = 0:1<BR>1:1<BR>2:1<BR>3:1 | |||
| strzelcy_gosc = Bilski (69') | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]]<BR> [[Marek Zając|Zając]]<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Krzysztof Duda|Duda]]<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]]<BR> [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]]<BR> [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]] (63' [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]])<BR> [[Paweł Depa|Depa]]<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]] (46' [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]])<BR> [[Paweł Zegarek|Zegarek]]<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
Goście nie nastawili się bynajmniej na głęboką defensywę,, ale od samego początku z powodzeniem stosowali w środku pola krótkie krycie, z czym âPasiaki" niezbyt sobie radziły. Cracovia - aczkolwiek - optycznie przeważała â nie stwarzała przez ponad godzinę zbyt wielu sytuacji (najlepszą â sam na sam z bramkarzem â spartaczył w 10 min Hermaniuk), toteż wszystko układało się po myśli przyjezdnych. Ba, w 69 min przeżyli oni chwilę szczęścia; Kwedyczenko nie sięgnął zacentrowanej piłki, a Bilski pewnie ulokował ją w siatce. Na trybunach konsternacja, ale nie za długo gromkie brawa, jako że Cracovia natarła z tak wielkim animuszem, iż po 8 dalszych minutach prowadziła już 2-1.<BR> | Goście nie nastawili się bynajmniej na głęboką defensywę,, ale od samego początku z powodzeniem stosowali w środku pola krótkie krycie, z czym âPasiaki" niezbyt sobie radziły. Cracovia - aczkolwiek - optycznie przeważała â nie stwarzała przez ponad godzinę zbyt wielu sytuacji (najlepszą â sam na sam z bramkarzem â spartaczył w 10 min Hermaniuk), toteż wszystko układało się po myśli przyjezdnych. Ba, w 69 min przeżyli oni chwilę szczęścia; Kwedyczenko nie sięgnął zacentrowanej piłki, a Bilski pewnie ulokował ją w siatce. Na trybunach konsternacja, ale nie za długo gromkie brawa, jako że Cracovia natarła z tak wielkim animuszem, iż po 8 dalszych minutach prowadziła już 2-1.<BR> | ||
Pierwsza połowa nie była zbyt widowiskowa, ale po zmianie stron - kiedy obie drużyny zagrały szybciej, z wielką zadziornością - oglądano pojedynek nie pozbawiony ekspresji. Cracovia - podobnie jak w niedawnym meczu z Polonią - zaimponowała zwłaszcza świetną końcówką. Uznanie należy się jednak także Kablowi, który - mimo przegranej -zaprezentował się znacznie lepiej, niż mogła by sugerować ich niska pozycja w tabeli.<BR> | Pierwsza połowa nie była zbyt widowiskowa, ale po zmianie stron - kiedy obie drużyny zagrały szybciej, z wielką zadziornością - oglądano pojedynek nie pozbawiony ekspresji. Cracovia - podobnie jak w niedawnym meczu z Polonią - zaimponowała zwłaszcza świetną końcówką. Uznanie należy się jednak także Kablowi, który - mimo przegranej -zaprezentował się znacznie lepiej, niż mogła by sugerować ich niska pozycja w tabeli.<BR> |
Wersja z 17:39, 1 gru 2007
400. mecz Cracovii w trzeciej lidze.
|
III liga grupa VIII , 7 kolejka środa, 14 września 1994
(0:0)
|
|
Skład: Kwedyczenko Zając Mróz Duda Węgiel Hajduk Wrześniak (63' Powroźnik) Depa Kowalik (46' Siemieniec) Zegarek Hermaniuk |
|
Opis meczu
Goście nie nastawili się bynajmniej na głęboką defensywę,, ale od samego początku z powodzeniem stosowali w środku pola krótkie krycie, z czym âPasiaki" niezbyt sobie radziły. Cracovia - aczkolwiek - optycznie przeważała â nie stwarzała przez ponad godzinę zbyt wielu sytuacji (najlepszą â sam na sam z bramkarzem â spartaczył w 10 min Hermaniuk), toteż wszystko układało się po myśli przyjezdnych. Ba, w 69 min przeżyli oni chwilę szczęścia; Kwedyczenko nie sięgnął zacentrowanej piłki, a Bilski pewnie ulokował ją w siatce. Na trybunach konsternacja, ale nie za długo gromkie brawa, jako że Cracovia natarła z tak wielkim animuszem, iż po 8 dalszych minutach prowadziła już 2-1.
Pierwsza połowa nie była zbyt widowiskowa, ale po zmianie stron - kiedy obie drużyny zagrały szybciej, z wielką zadziornością - oglądano pojedynek nie pozbawiony ekspresji. Cracovia - podobnie jak w niedawnym meczu z Polonią - zaimponowała zwłaszcza świetną końcówką. Uznanie należy się jednak także Kablowi, który - mimo przegranej -zaprezentował się znacznie lepiej, niż mogła by sugerować ich niska pozycja w tabeli.
Odnotujmy też udany występ młodego arbitra, 24-letniego Łukasza Bartosika, notabene syna znanego przed laty ligowego arbitra, Wiesława. Dodajmy, że w 90 min musiał on sięgnąć po czerwoną kartkę, by ukarać bramkarza Kabla. Ale też golkiper gości pozwolił sobie na ordynarny gest wobec sędziego liniowego...