1994-10-16 Cracovia - Wawel Kraków 0:0: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "1994-10-15 Cracovia - Wawel Kraków 0:0") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
''data kolejki'' | |||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Wawel Kraków | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 13 | |||
Opis meczu | | etap = | ||
| sezon = 1994/95 | |||
| rozgrywki = III liga grupa VIII | |||
| dzien = 15 | |||
| miesiac = 10 | |||
| rok = 1994 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 0 | |||
| bramki_gosc = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = | |||
| widzow = 3 500 | |||
| strzelcy_gospodarz = | |||
| wyniki = | |||
| strzelcy_gosc = | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]]<BR> [[Marek Zając|Zając]]<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Krzysztof Duda|Duda]]<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]] (40' [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]])<BR> [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]]<BR> [[Paweł Depa|Depa]]<BR> [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]]<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]] (69' [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]])<BR> [[Paweł Zegarek|Zegarek]]<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
Zadowoleni byli właściwie wszyscy... Zacierał ręce skarbnik Cracovii, jako że od dawna już na stadionie przy ulicy Kałuży nie notowano tak wysokiej frekwencji. Także w obydwu szatniach remis komentowano jako rozstrzygnięcie satysfakcjonujące. Ale też â dodajmy od razu â obie strony przystąpiły do meczu z wzajemnym respektem. I dlatego właśnie to poprawne spotkanie (jeśli idzie o grę w środku pola) nie obfitowało w liczne spięcia podbramkowe. <BR> | Zadowoleni byli właściwie wszyscy... Zacierał ręce skarbnik Cracovii, jako że od dawna już na stadionie przy ulicy Kałuży nie notowano tak wysokiej frekwencji. Także w obydwu szatniach remis komentowano jako rozstrzygnięcie satysfakcjonujące. Ale też â dodajmy od razu â obie strony przystąpiły do meczu z wzajemnym respektem. I dlatego właśnie to poprawne spotkanie (jeśli idzie o grę w środku pola) nie obfitowało w liczne spięcia podbramkowe. <BR> | ||
âPasiakiâ â jakby zawierzając swym umiejętnościom w wyprowadzaniu szybkich kontr â w pierwszej połowie wzmocniły defensywę, wskutek czego optyczną przewagę w polu uzyskali wojskowi. Niewiele jednak z tego wynikało, gospodarze dobrze radzili sobie na własnym przedpolu, a Kwedyczenko nie miał wiele roboty. Podobnie zresztą jak strzegący bramki Wawelu Polak, chociaż Cracovia przeprowadziła kilka składnych, szybkich ataków.<BR> | âPasiakiâ â jakby zawierzając swym umiejętnościom w wyprowadzaniu szybkich kontr â w pierwszej połowie wzmocniły defensywę, wskutek czego optyczną przewagę w polu uzyskali wojskowi. Niewiele jednak z tego wynikało, gospodarze dobrze radzili sobie na własnym przedpolu, a Kwedyczenko nie miał wiele roboty. Podobnie zresztą jak strzegący bramki Wawelu Polak, chociaż Cracovia przeprowadziła kilka składnych, szybkich ataków.<BR> |
Wersja z 23:49, 13 gru 2007
data kolejki
|
III liga grupa VIII , 13 kolejka sobota, 15 października 1994
|
|
Skład: Kwedyczenko Zając Mróz Duda Kowalik (40' Powroźnik) Wrześniak Depa Hajduk Węgiel (69' Siemieniec) Zegarek Hermaniuk |
|
Opis meczu
Zadowoleni byli właściwie wszyscy... Zacierał ręce skarbnik Cracovii, jako że od dawna już na stadionie przy ulicy Kałuży nie notowano tak wysokiej frekwencji. Także w obydwu szatniach remis komentowano jako rozstrzygnięcie satysfakcjonujące. Ale też â dodajmy od razu â obie strony przystąpiły do meczu z wzajemnym respektem. I dlatego właśnie to poprawne spotkanie (jeśli idzie o grę w środku pola) nie obfitowało w liczne spięcia podbramkowe.
âPasiakiâ â jakby zawierzając swym umiejętnościom w wyprowadzaniu szybkich kontr â w pierwszej połowie wzmocniły defensywę, wskutek czego optyczną przewagę w polu uzyskali wojskowi. Niewiele jednak z tego wynikało, gospodarze dobrze radzili sobie na własnym przedpolu, a Kwedyczenko nie miał wiele roboty. Podobnie zresztą jak strzegący bramki Wawelu Polak, chociaż Cracovia przeprowadziła kilka składnych, szybkich ataków.
W pierwszym kwadransie po zmianie stron âPasyâ zaatakowały z większym animuszem, później wszakże gra się wyrównała. Im bliżej końca, tym wyraźniej się wyczuwało, że obydwie strony przyjmą remis z zadowoleniem. Nawiasem mówiąc, podział punktów był jak najbardziej sprawiedliwy. A że nie było dramaturgii, że nie padły bramki? Cóż, tak to już bywa, jeśli przedmeczowe kalkulacje wyznaczają postawę raczej zachowawczą ...