1995-03-19 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 3:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
''data kolejki'' | ''data kolejki'' | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Sandecja Nowy Sącz | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 18 | |||
| etap = | |||
===Opis meczu | | sezon = 1994/95 | ||
| rozgrywki = III liga grupa VIII | |||
| dzien = 18 | |||
| miesiac = 3 | |||
| rok = 1995 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = | |||
| bramki_gosc = | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = | |||
| widzow = 2 000 | |||
| strzelcy_gospodarz = [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] (20')<BR> [[Krzysztof Duda|Duda]] (38')<BR>[[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] (52') | |||
| wyniki = 1:0<BR>2:0<BR>3:0 | |||
| strzelcy_gosc = | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]]<BR> [[Marek Zając|Zając]]<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Krzysztof Duda|Duda]]<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]] (70' [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]])<BR> [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]]<BR> [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]]<BR> [[Paweł Depa|Depa]]<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]] (89' Kępski)<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]]<BR> [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]] (46' [[Paweł Zegarek|Zegarek]]) | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
W obozie âPasów" radość potrójna. Zacierał ręce klubowy skarbnik, jako że nadspodziewanie dopisała frekwencja, po drugie lider zdobył, punkty, po trzecie wreszcie podopieczni trenera Ireneusza Adamusa dowiedli, że w zasadzie są dobrze do wiosny przygotowani. Nie oznacza to wprawdzie, że krakowianie zaprezentowali w premierowym meczu wiosny formę wysoką - nawet w wymiarze II ligowym oceniając - niemniej ich gra była okresami co najmniej poprawna, a szereg poczynań biało-czerwonych naprawdę mogło się podobać. Były jednakże i przestoje w grze, zwłaszcza w końcowej fazie, kiedy gospodarze - prowadząc 3-0 - nie wykazywali już tyle zadziorności co wcześniej.<BR> | W obozie âPasów" radość potrójna. Zacierał ręce klubowy skarbnik, jako że nadspodziewanie dopisała frekwencja, po drugie lider zdobył, punkty, po trzecie wreszcie podopieczni trenera Ireneusza Adamusa dowiedli, że w zasadzie są dobrze do wiosny przygotowani. Nie oznacza to wprawdzie, że krakowianie zaprezentowali w premierowym meczu wiosny formę wysoką - nawet w wymiarze II ligowym oceniając - niemniej ich gra była okresami co najmniej poprawna, a szereg poczynań biało-czerwonych naprawdę mogło się podobać. Były jednakże i przestoje w grze, zwłaszcza w końcowej fazie, kiedy gospodarze - prowadząc 3-0 - nie wykazywali już tyle zadziorności co wcześniej.<BR> | ||
Zanim Hermaniuk sprytnym strzałem głową zdobył pierwszego gola - znakomitej sytuacji, po popisowym zagraniu z Hermaniukiem, nie wykorzystał w 12. min Zając, a dwie minuty później Hajduk z najbliższej odległości główkował w słupek. Druga bramka to również âgłówka", najefektowniejsza była jednak trzecia - rajd po skrzydle ruchliwego po przerwie Węgla, świetna centra i pewny strzał Hermaniuka, który znalazł się akurat tam, gdzie należało.<BR> | Zanim Hermaniuk sprytnym strzałem głową zdobył pierwszego gola - znakomitej sytuacji, po popisowym zagraniu z Hermaniukiem, nie wykorzystał w 12. min Zając, a dwie minuty później Hajduk z najbliższej odległości główkował w słupek. Druga bramka to również âgłówka", najefektowniejsza była jednak trzecia - rajd po skrzydle ruchliwego po przerwie Węgla, świetna centra i pewny strzał Hermaniuka, który znalazł się akurat tam, gdzie należało.<BR> |
Wersja z 15:58, 30 sty 2008
data kolejki
|
III liga grupa VIII , 18 kolejka sobota, 18 marca 1995
|
|
Skład: Kwedyczenko Zając Mróz Duda Kowalik (70' Powroźnik) Hajduk Wrześniak Depa Węgiel (89' Kępski) Hermaniuk Siemieniec (46' Zegarek) |
|
Opis meczu
W obozie âPasów" radość potrójna. Zacierał ręce klubowy skarbnik, jako że nadspodziewanie dopisała frekwencja, po drugie lider zdobył, punkty, po trzecie wreszcie podopieczni trenera Ireneusza Adamusa dowiedli, że w zasadzie są dobrze do wiosny przygotowani. Nie oznacza to wprawdzie, że krakowianie zaprezentowali w premierowym meczu wiosny formę wysoką - nawet w wymiarze II ligowym oceniając - niemniej ich gra była okresami co najmniej poprawna, a szereg poczynań biało-czerwonych naprawdę mogło się podobać. Były jednakże i przestoje w grze, zwłaszcza w końcowej fazie, kiedy gospodarze - prowadząc 3-0 - nie wykazywali już tyle zadziorności co wcześniej.
Zanim Hermaniuk sprytnym strzałem głową zdobył pierwszego gola - znakomitej sytuacji, po popisowym zagraniu z Hermaniukiem, nie wykorzystał w 12. min Zając, a dwie minuty później Hajduk z najbliższej odległości główkował w słupek. Druga bramka to również âgłówka", najefektowniejsza była jednak trzecia - rajd po skrzydle ruchliwego po przerwie Węgla, świetna centra i pewny strzał Hermaniuka, który znalazł się akurat tam, gdzie należało.
Sandecja zjechała do Krakowa bez Libera (kontuzja) i Doruli (pauzuje za kartki) i wyraźnie ustępowała miejscowym. Być może nawiązałaby jednak walkę, gdyby w 35 min Fałowski pokonał Kwedyczenkę; sądeczanin oddał bowiem zaskakujący strzał przedniej marki, ale znakomitym refleksem wykazał się krakowski bramkarz, który sparował piłkę na róg. Trener gości, Tadeusz Kantor o postawie gospodarzy wyrażał się z uznaniem. Oceniając zaś swoich - nie bez racji wspomniał o wciąż nękających zespół kłopotach kadrowych.