1995-04-08 Cracovia - Harnaś-Browar Tymbark 4:1: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "1995-04-08 Cracovia - Harnaś-Browar Tymbark 4:1") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
''data kolejki'' | |||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Harnaś Tymbark | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = Harnaś-Browar Tymbark | |||
| kolejka = 21 | |||
===Opis meczu | | etap = | ||
| sezon = 1994/95 | |||
| rozgrywki = III liga grupa VIII | |||
| dzien = 8 | |||
| miesiac = 4 | |||
| rok = 1995 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 4 | |||
| bramki_gosc = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 2 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 0 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = | |||
| widzow = 1 000 | |||
| strzelcy_gospodarz = [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]] (4')<BR> [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (30')<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] (55')<BR><BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] (60' k.) | |||
| wyniki = 1:0<BR<2:0<BR>3:0<BR>3:1<BR>4:1 | |||
| strzelcy_gosc = <BR><BR><BR>G. Dziadoń (58') | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]]<BR> [[Marek Zając|Zając]]<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Krzysztof Duda|Duda]]<BR> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]] (85' Kępski)<BR> [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]] (82' [[Andrzej Micek|Micek]])<BR> [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]]v [[Paweł Depa|Depa]] (75' [[Artur Brussman|Brussman]])<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]]<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]]v [[Paweł Zegarek|Zegarek]] | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
Gospodarze - chociaż grający bez Kowalika i Hajduka (pauzowali za kartki) - z miejsca opanowali środek boiska, wygrywali w tej strefie niemal wszystkie pojedynki, a pod bramką gości często dochodziło do spięć. Już w 4. min efektownie trafił Wrześniak, po półgodzinie gry było 2-0, a mogło bramek paść jeszcze więcej. Niedysponowany był bowiem tymbarski bramkarz, ale krakowianie nie wykazali w kilku sytuacjach nieodzownego opanowania.<BR> | Gospodarze - chociaż grający bez Kowalika i Hajduka (pauzowali za kartki) - z miejsca opanowali środek boiska, wygrywali w tej strefie niemal wszystkie pojedynki, a pod bramką gości często dochodziło do spięć. Już w 4. min efektownie trafił Wrześniak, po półgodzinie gry było 2-0, a mogło bramek paść jeszcze więcej. Niedysponowany był bowiem tymbarski bramkarz, ale krakowianie nie wykazali w kilku sytuacjach nieodzownego opanowania.<BR> | ||
- Po pierwszej połowie mecz był już właściwie âustawiony" po myśli Cracovii - uskarżał się po spotkaniu Marian Tajduś, trener Harnasia. Ale też mój zespół był w tym okresie wyraźnie stremowany i nie podjął walki. Oczywiście nie liczyłem na punktową zdobycz w tym meczu, wyższość poprawnie grającej Cracovii była bezsporna, ale naszą drużynę stać na więcej. | - Po pierwszej połowie mecz był już właściwie âustawiony" po myśli Cracovii - uskarżał się po spotkaniu Marian Tajduś, trener Harnasia. Ale też mój zespół był w tym okresie wyraźnie stremowany i nie podjął walki. Oczywiście nie liczyłem na punktową zdobycz w tym meczu, wyższość poprawnie grającej Cracovii była bezsporna, ale naszą drużynę stać na więcej. |
Wersja z 14:01, 15 gru 2007
data kolejki
|
III liga grupa VIII , 21 kolejka sobota, 8 kwietnia 1995
(2:0)
|
|
Skład: Kwedyczenko Zając Mróz Duda Powroźnik (85' Kępski) Siemieniec (82' Micek) Wrześniakv Depa (75' Brussman) Węgiel Hermaniukv Zegarek |
|
Opis meczu
Gospodarze - chociaż grający bez Kowalika i Hajduka (pauzowali za kartki) - z miejsca opanowali środek boiska, wygrywali w tej strefie niemal wszystkie pojedynki, a pod bramką gości często dochodziło do spięć. Już w 4. min efektownie trafił Wrześniak, po półgodzinie gry było 2-0, a mogło bramek paść jeszcze więcej. Niedysponowany był bowiem tymbarski bramkarz, ale krakowianie nie wykazali w kilku sytuacjach nieodzownego opanowania.
- Po pierwszej połowie mecz był już właściwie âustawiony" po myśli Cracovii - uskarżał się po spotkaniu Marian Tajduś, trener Harnasia. Ale też mój zespół był w tym okresie wyraźnie stremowany i nie podjął walki. Oczywiście nie liczyłem na punktową zdobycz w tym meczu, wyższość poprawnie grającej Cracovii była bezsporna, ale naszą drużynę stać na więcej.
Goście dowiedli tego zresztą po zmianie stron. Zaczęli grać z werwą, atakować, a że również âPasy" dobrze sobie w tym okresie poczynały â widowisko było ciekawsze niż przed przerwą, chociaż nadal utrzymywały się fatalne warunki atmosferyczne (okresami śnieżyca!).
Znacznie więcej działo się pod obydwoma bramkami, m.in. w 58. min G. Dziadoń popisał się świetnym, celnym strzałem, po którym zbyt wysunięty Kwedyczenko (poza tym bronił pewnie) musiał skapitulować. Bardzo ładnie i silnie strzelił także w 73. min Węgiel, piłka trafiła w ręce bramkarza, następnie w poprzeczkę, a odbita od niej spadła chyba poza linię bramkową. Sędziowie gola jednak nie uznali. Nawiasem mówiąc, podobnie było w 30. min przy golu Zegarka, zdobytym strzałem z bardzo ostrego kąta. Goście reklamowali, iż piłka nie przeszła za linię bramkową, ale w tym przypadku arbitrzy byli innego zdania.