1995-09-10 Cracovia - Hutnik Warszawa 2:1: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "1995-09-10 Cracovia - Hutnik Warszawa 2:1") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Hutnik Warszawa | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 7 | |||
Opis meczu | | etap = | ||
| sezon = 1995/96 | |||
| rozgrywki = II liga grupa wschodnia | |||
| dzien = 10 | |||
| miesiac = 9 | |||
| rok = 1995 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 2 | |||
| bramki_gosc = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = | |||
| widzow = 3 500 | |||
| strzelcy_gospodarz = <BR>[[Krzysztof Hajduk|Hajduk]] (30')<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] (55') | |||
| wyniki = | |||
| strzelcy_gosc = Barchwic (27) | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]]<BR> Góra<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Krzysztof Duda|Duda]]<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]] (69' [[Marek Węgiel|Węgiel]])<BR> [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]] (80' [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]])<BR> [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]]<BR> Kutelmach<BR> [[Piotr Gruchała|Gruchała]]<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] (75' [[Paweł Zegarek|Zegarek]])<BR> Rajko | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
Na stadionie przy ulicy KałuÂży oglądano 90 minut twardej, męskiej walki, nie pozbawionej dramaturgii. A jeśli dodać, że poziom meczu, zasłużenie przez Cracovię wygranego, był - jak na drugą ligę - całkiem dobry - publiczność mogła opuszczać stadion w pełni usatysfakcjonowana.<BR> | Na stadionie przy ulicy KałuÂży oglądano 90 minut twardej, męskiej walki, nie pozbawionej dramaturgii. A jeśli dodać, że poziom meczu, zasłużenie przez Cracovię wygranego, był - jak na drugą ligę - całkiem dobry - publiczność mogła opuszczać stadion w pełni usatysfakcjonowana.<BR> | ||
Ciężko jednakże przyszło się âPasomâ napracować na to zwycięstwo. Co prawda krakoÂwianie zaczęli z wielkim animuszem, ofensywnie, ale nie mogli znaleźć sposobu na poÂkonanie Stencela. Prowadzić już mogli po minucie gry, kiedy dobrej sytuacji nie wykorzystał Rajko. Okazje były także późÂniej, ale goście - wzmocniwszy szyki obronne - bronili się skuÂtecznie. Co więcej w 27. min - po jednym z nielicznych kontrÂataków - pięknym strzałem zza linii pola karnego popisał się Barchwic i Hutnik prowadził 1-0! I wtedy - co podkreślił po meczu z uznaniem trener goÂści, Włodzimierz Małowiejski - wielce dopomogła Cracovii publiczność. Właśnie po utraÂcie bramki zerwał się żywiołowy doping, podbudowane tym âPasyâ zaatakowały z jeszcze większą werwą i 3 minuty później było 1-1. [[Krzysztof Duda|Duda]] obsłużył doÂbrym podaniem [[Krzysztof Hajduk|Hajduka]], a ten z bliskiej odległości wyrównał. Potem jeszcze kilkakrotnie było bardzo gorąco pod hutniczą bramką (m.in. w 35. min Kutelmach trafił w słupek), ale przed przerwą gol nie padł.<BR> | Ciężko jednakże przyszło się âPasomâ napracować na to zwycięstwo. Co prawda krakoÂwianie zaczęli z wielkim animuszem, ofensywnie, ale nie mogli znaleźć sposobu na poÂkonanie Stencela. Prowadzić już mogli po minucie gry, kiedy dobrej sytuacji nie wykorzystał Rajko. Okazje były także późÂniej, ale goście - wzmocniwszy szyki obronne - bronili się skuÂtecznie. Co więcej w 27. min - po jednym z nielicznych kontrÂataków - pięknym strzałem zza linii pola karnego popisał się Barchwic i Hutnik prowadził 1-0! I wtedy - co podkreślił po meczu z uznaniem trener goÂści, Włodzimierz Małowiejski - wielce dopomogła Cracovii publiczność. Właśnie po utraÂcie bramki zerwał się żywiołowy doping, podbudowane tym âPasyâ zaatakowały z jeszcze większą werwą i 3 minuty później było 1-1. [[Krzysztof Duda|Duda]] obsłużył doÂbrym podaniem [[Krzysztof Hajduk|Hajduka]], a ten z bliskiej odległości wyrównał. Potem jeszcze kilkakrotnie było bardzo gorąco pod hutniczą bramką (m.in. w 35. min Kutelmach trafił w słupek), ale przed przerwą gol nie padł.<BR> | ||
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się. Nadal atakoÂwała Cracovia, a w 55. min [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] zdobył zwycięską -jak się później okazało - bramkę. Napastnik Cracovii znaÂlazł się w posiadaniu piłki po dobrym strzale [[Krzysztof Hajduk|Hajduka]] (obronionym przez Stencela) i trafił z bardzo ostrego kąta w tzw. długi róg. Przegrywając 1-2 goście zrezygnowali z defensywy, a gra się wyrównała. Więcej okazji miała co prawda w tej fazie meczu Cracovia, ale i Hutnik miał wyÂśmienitą szansę. Na 5 minut przed końcowym gwizdkiem dobrze strzelał głową - z trzech, czterech metrów - Gre-loch, ale [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]] wykazał się świetnym refleksem, paÂrując piłkę na róg. | Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się. Nadal atakoÂwała Cracovia, a w 55. min [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] zdobył zwycięską -jak się później okazało - bramkę. Napastnik Cracovii znaÂlazł się w posiadaniu piłki po dobrym strzale [[Krzysztof Hajduk|Hajduka]] (obronionym przez Stencela) i trafił z bardzo ostrego kąta w tzw. długi róg. Przegrywając 1-2 goście zrezygnowali z defensywy, a gra się wyrównała. Więcej okazji miała co prawda w tej fazie meczu Cracovia, ale i Hutnik miał wyÂśmienitą szansę. Na 5 minut przed końcowym gwizdkiem dobrze strzelał głową - z trzech, czterech metrów - Gre-loch, ale [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]] wykazał się świetnym refleksem, paÂrując piłkę na róg. | ||
Źródło: ''Tempo'' | |||
[[Kategoria: 1995/96 II liga grupa wschodnia]] | [[Kategoria: 1995/96 II liga grupa wschodnia]] | ||
[[Kategoria: Hutnik Warszawa]] | [[Kategoria: Hutnik Warszawa]] |
Wersja z 02:41, 17 lut 2008
|
II liga grupa wschodnia , 7 kolejka niedziela, 10 września 1995
|
|
Skład: Kwedyczenko Góra Mróz Duda Kowalik (69' Węgiel) Hajduk (80' Siemieniec) Wrześniak Kutelmach Gruchała Hrapkowicz (75' Zegarek) Rajko |
|
Mecze tego dnia: | ||
1995-09-10 Cracovia - Hutnik Warszawa 2:1 |
Opis meczu
Na stadionie przy ulicy KałuÂży oglądano 90 minut twardej, męskiej walki, nie pozbawionej dramaturgii. A jeśli dodać, że poziom meczu, zasłużenie przez Cracovię wygranego, był - jak na drugą ligę - całkiem dobry - publiczność mogła opuszczać stadion w pełni usatysfakcjonowana.
Ciężko jednakże przyszło się âPasomâ napracować na to zwycięstwo. Co prawda krakoÂwianie zaczęli z wielkim animuszem, ofensywnie, ale nie mogli znaleźć sposobu na poÂkonanie Stencela. Prowadzić już mogli po minucie gry, kiedy dobrej sytuacji nie wykorzystał Rajko. Okazje były także późÂniej, ale goście - wzmocniwszy szyki obronne - bronili się skuÂtecznie. Co więcej w 27. min - po jednym z nielicznych kontrÂataków - pięknym strzałem zza linii pola karnego popisał się Barchwic i Hutnik prowadził 1-0! I wtedy - co podkreślił po meczu z uznaniem trener goÂści, Włodzimierz Małowiejski - wielce dopomogła Cracovii publiczność. Właśnie po utraÂcie bramki zerwał się żywiołowy doping, podbudowane tym âPasyâ zaatakowały z jeszcze większą werwą i 3 minuty później było 1-1. Duda obsłużył doÂbrym podaniem Hajduka, a ten z bliskiej odległości wyrównał. Potem jeszcze kilkakrotnie było bardzo gorąco pod hutniczą bramką (m.in. w 35. min Kutelmach trafił w słupek), ale przed przerwą gol nie padł.
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się. Nadal atakoÂwała Cracovia, a w 55. min Hrapkowicz zdobył zwycięską -jak się później okazało - bramkę. Napastnik Cracovii znaÂlazł się w posiadaniu piłki po dobrym strzale Hajduka (obronionym przez Stencela) i trafił z bardzo ostrego kąta w tzw. długi róg. Przegrywając 1-2 goście zrezygnowali z defensywy, a gra się wyrównała. Więcej okazji miała co prawda w tej fazie meczu Cracovia, ale i Hutnik miał wyÂśmienitą szansę. Na 5 minut przed końcowym gwizdkiem dobrze strzelał głową - z trzech, czterech metrów - Gre-loch, ale Kwedyczenko wykazał się świetnym refleksem, paÂrując piłkę na róg.
Źródło: Tempo