1995-09-20 Cracovia - Jeziorak Iława 1:1: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "1995-09-20 Cracovia - Jeziorak Iława 1:1") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Jeziorak Iława | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 9 | |||
Opis meczu | | etap = | ||
| sezon = 1995/96 | |||
| rozgrywki = II liga grupa wschodnia | |||
| dzien = 20 | |||
| miesiac = 9 | |||
| rok = 1995 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 1 | |||
| bramki_gosc = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 0 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = | |||
| widzow = 3 000 | |||
| strzelcy_gospodarz = [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] (48') | |||
| wyniki = 1:0<BR>1:1 | |||
| strzelcy_gosc = <BR>Dyluś (70' k.) | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]]<BR> Góra<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Krzysztof Duda|Duda]]<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]] (67' Kutelmach)<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]]<BR> [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]]<BR> [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]] (80 ' [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]])<BR> [[Piotr Gruchała|Gruchała]]<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] (85' [[Paweł Zegarek|Zegarek]])<BR> Rajko | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
Mecz z wiceliderującą (do wczoraj) drużyną z Iławy - zdaniem wieÂlu - miał być dla krakowian âtestem prawdyâ. Jeśli przyjąć tę konÂwencję, Cracovia zdała ten egzamin połowicznie. Zremisowała z zeÂspołem, który - jak do tej pory w obecnym II-ligowym sezonie - zaÂprezentował się na jej stadionie bezsprzecznie najlepiej.<BR> | Mecz z wiceliderującą (do wczoraj) drużyną z Iławy - zdaniem wieÂlu - miał być dla krakowian âtestem prawdyâ. Jeśli przyjąć tę konÂwencję, Cracovia zdała ten egzamin połowicznie. Zremisowała z zeÂspołem, który - jak do tej pory w obecnym II-ligowym sezonie - zaÂprezentował się na jej stadionie bezsprzecznie najlepiej.<BR> | ||
Pierwsza połowa była jednakże bez wyrazu. Gospodarze jakby nastawili się na grę z kontry, kilka takich ataków przeprowadzili, ale bez strzałowego wykończeÂnia. Goście, stanowiący zespół dobrze się rozumiejący, mieli w tym okresie lekką przewagę w polu, jednakże nie potrafili poÂważniej zagrozić krakowskiej bramce.<BR> | Pierwsza połowa była jednakże bez wyrazu. Gospodarze jakby nastawili się na grę z kontry, kilka takich ataków przeprowadzili, ale bez strzałowego wykończeÂnia. Goście, stanowiący zespół dobrze się rozumiejący, mieli w tym okresie lekką przewagę w polu, jednakże nie potrafili poÂważniej zagrozić krakowskiej bramce.<BR> | ||
Linia 11: | Linia 44: | ||
- A sądząc na podstawie tych galowych okazji, powinniśmy wyÂgrać różnicą jednego trafienia - powiedział po meczu [[Ireneusz Adamus]], szkoleniowiec Cracovii. Karny na Hrapkowiczu byt ewidentny, ale generalnie o sędziowaniu nie chcę się wyrażać. Zrobiła to publiczÂność, szkoda wszakże, że w formie niekulturalnej... | - A sądząc na podstawie tych galowych okazji, powinniśmy wyÂgrać różnicą jednego trafienia - powiedział po meczu [[Ireneusz Adamus]], szkoleniowiec Cracovii. Karny na Hrapkowiczu byt ewidentny, ale generalnie o sędziowaniu nie chcę się wyrażać. Zrobiła to publiczÂność, szkoda wszakże, że w formie niekulturalnej... | ||
Źródło: ''Tempo'' | |||
[[Kategoria: 1995/96 II liga grupa wschodnia]] | [[Kategoria: 1995/96 II liga grupa wschodnia]] | ||
[[Kategoria: Jeziorak Iława]] | [[Kategoria: Jeziorak Iława]] |
Wersja z 02:43, 17 lut 2008
|
II liga grupa wschodnia , 9 kolejka środa, 20 września 1995
(0:0)
|
|
Skład: Kwedyczenko Góra Mróz Duda Kowalik (67' Kutelmach) Węgiel Wrześniak Hajduk (80 ' Siemieniec) Gruchała Hrapkowicz (85' Zegarek) Rajko |
|
Opis meczu
Mecz z wiceliderującą (do wczoraj) drużyną z Iławy - zdaniem wieÂlu - miał być dla krakowian âtestem prawdyâ. Jeśli przyjąć tę konÂwencję, Cracovia zdała ten egzamin połowicznie. Zremisowała z zeÂspołem, który - jak do tej pory w obecnym II-ligowym sezonie - zaÂprezentował się na jej stadionie bezsprzecznie najlepiej.
Pierwsza połowa była jednakże bez wyrazu. Gospodarze jakby nastawili się na grę z kontry, kilka takich ataków przeprowadzili, ale bez strzałowego wykończeÂnia. Goście, stanowiący zespół dobrze się rozumiejący, mieli w tym okresie lekką przewagę w polu, jednakże nie potrafili poÂważniej zagrozić krakowskiej bramce.
Po zmianie stron zrobiło się znacznie ciekawiej. Zaczęło się po myśli âPasówâ - w 48. min - po szybkiej akcji - Rajko zacentrował na pole karne, bramkarz i defensorzy Jezioraka pogubili się - a Hrapkowicz sprytnie z bliskiej odległości zdobył proÂwadzenie. Teraz z kolei z pasją zaatakowali goście, pod bramką Kwedyczenki kilkakrotnie się âzakotłowałoâ. Niemniej przy stanie 1-0 bliżsi zdobycia gola byli krakowianie, gdyż w 62. min Gruchała - strzelając z ostrego kąta - trafił piłką w słupek. W 8 minut później poÂwody do radości mieli jednak przyjezdni: Wrześniak sfaulował Roga, sędzia wskazał na punkt âjedenastkiâ, a Dyluś bardzo pewnie wykorzystał szansę. Z kolei w 73. min na polu karÂnym podcięty został Hrapkowicz, ale tym razem arbiter nie zareÂagował. Mecz stał się odtąd jeszÂcze bardziej zażarty, zbyt ostry, a p. Rejczyk nie zawsze panował nad sytuacją. M.in. nie odgwizdał dwóch ewidentnych fauli krakowian, jakby chciał im w ten sposób zrekompensować niepodyktowanie karnego. SkońÂczyło się zatem remisowo; optycznie więcej z gry miał Jeziorak, natomiast âPasyâ stworzyły więcej sytuacji podbramkowych.
- A sądząc na podstawie tych galowych okazji, powinniśmy wyÂgrać różnicą jednego trafienia - powiedział po meczu Ireneusz Adamus, szkoleniowiec Cracovii. Karny na Hrapkowiczu byt ewidentny, ale generalnie o sędziowaniu nie chcę się wyrażać. Zrobiła to publiczÂność, szkoda wszakże, że w formie niekulturalnej...
Źródło: Tempo