1997-11-22 Cracovia - GKS Bełchatów 2:1: Różnice pomiędzy wersjami
m |
PiotrekKSC (Dyskusja | edycje) |
||
Linia 24: | Linia 24: | ||
| sedzia = M. Knutel z Rzeszowa | | sedzia = M. Knutel z Rzeszowa | ||
| widzow = 800 | | widzow = 800 | ||
| strzelcy_gospodarz = Zegarek (38')<br> Feutchine (81') | | strzelcy_gospodarz = [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (38')<br> [[Armand Guy Feutchine|Feutchine]] (81') | ||
| wyniki = 1:0<br> 2:0<br> 2:1 | | wyniki = 1:0<br> 2:0<br> 2:1 | ||
| strzelcy_gosc = <br><br>Nocoń (86') | | strzelcy_gosc = <br><br>Nocoń (86') | ||
| kartki_zolte_gospodarz = [[Paweł Depa|Depa]]<br> [[Adam Dąbrowski|Dąbrowski]] | | kartki_zolte_gospodarz = [[Paweł Depa|Depa]]<br>[[Adam Dąbrowski|Dąbrowski]] | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = | ||
| kartki_zolte_gosc = Rzeźniczek<br> Jakóbczak<br> Chwiałkowski<br> Cheda | | kartki_zolte_gosc = Rzeźniczek<br>Jakóbczak<br>Chwiałkowski<br>Cheda | ||
| kartki_czerwone_gosc = | | kartki_czerwone_gosc = | ||
| trener_gospodarz = [[Piotr Kocąb]] | | trener_gospodarz = [[Piotr Kocąb]] | ||
| trener_gosc = Jerzy Wyrobek | | trener_gosc = Jerzy Wyrobek | ||
| ustawienie_gospodarz = 3-5-2 | | ustawienie_gospodarz = 3-5-2 | ||
| sklad_gospodarz = Kwiatkowski<br> Siemieniec<br> Walankiewicz<br> Mróz<br> Kowalik<br> Depa<br> Krupa<br> [[Adam Dąbrowski|Dąbrowski]] (76 | | sklad_gospodarz = [[Włodzimierz Kwiatkowski|Kwiatkowski]]<br>[[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]]<br>[[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]]<br> [[Jacek Mróz|Mróz]]<br>[[Edward Kowalik|Kowalik]]<br>[[Paweł Depa|Depa]]<br>[[Sebastian Krupa|Krupa]]<br>[[Adam Dąbrowski|Dąbrowski]] (76' [[Paweł Gościniak|Gościniak]])<br>[[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]<br>[[Paweł Zegarek|Zegarek]]<br>[[Armand Guy Feutchine|Feutchine]] (85' [[Krzysztof Przytuła|Przytuła]]) | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = Krupski<br> Szkudlarek (65 | | sklad_gosc = Krupski<br> Szkudlarek (65' Hirsch)<br> Wagner<br> Lamch (46' Patalan)<br> Kalkowski (60' Cheda)<br> Konkiewicz<br> Nocoń<br> Krzynówek<br> Rzeźniczek<br> Jakóbczak<br> Chwiałkowski | ||
| herby_png = tak | | herby_png = tak | ||
}} | }} | ||
Linia 43: | Linia 43: | ||
=== Opis meczu === | === Opis meczu === | ||
W 81 min.- w okresie naporu dążących do wyrównania gości - kolejna kontra gospodarzy: Zegarek | W 81 min.- w okresie naporu dążących do wyrównania gości - kolejna kontra gospodarzy: Zegarek „obsłużył” znakomitym podaniem Feutchine’a, czarnoskóry napastnik Cracovii przebiegł z piłką niemal pół boiska, minął bramkarza po czym pewnie trafił. W tym momencie „Pasy” prowadziły 2-0, a radość na trybunach była tym większa, iż losy meczu wydawały się być przesądzone. Okazało się jednak, że bełchatowianie to zespół z charakterem. Zapewne wiele innych drużyn w takiej sytuacji po prostu pogodziłoby się z niepowodzeniem. Natomiast goście z Bełchatowa nadal walczyli z ogromną determinacją i niewiele brakowało, a ich postawa zostałaby nagrodzona. Na niespełna 5 minut przed końcem - po efektownym strzale Noconia głową – piłka wylądowała niemal w górnym rogu bramki bezradnego w tej sytuacji Kwiatkowskiego. Po chwili znów skóra ścierpła na sympatykach Cracovii - po centrze Rzeźniczka krakowianin Przytuła tak przyjął piłkę na głowę, iż trafiła ona w słupek, po czym przeleciała wzdłuż linii bramkowej...<br> | ||
Nieoczekiwany zatem wynik meczu, nieoczekiwany także przebieg jego pierwszej połowy. W tej fazie spotkania inicjatywa należała do gospodarzy., co mogło dziwić tym bardziej, iż przyszło im wystąpić bez czterech podstawowych zawodników (Góra, Hrapkowicz, i Kraczkiewicz - kontuzje, Szary - kartki). Efektem przewagi Cracovii w polu były okazje bramkowe, m. in. w 12 min. świetnie interweniował po strzale Zegarka bramkarz gości, a w 24 min. dobrej okazji nie wykorzystał Powroźnik ( | Nieoczekiwany zatem wynik meczu, nieoczekiwany także przebieg jego pierwszej połowy. W tej fazie spotkania inicjatywa należała do gospodarzy., co mogło dziwić tym bardziej, iż przyszło im wystąpić bez czterech podstawowych zawodników (Góra, Hrapkowicz, i Kraczkiewicz - kontuzje, Szary - kartki). Efektem przewagi Cracovii w polu były okazje bramkowe, m. in. w 12 min. świetnie interweniował po strzale Zegarka bramkarz gości, a w 24 min. dobrej okazji nie wykorzystał Powroźnik („główka” obok słupka). W 34 min. okazja najlepsza - ręka na polu karnym bełchatowian, „jedenastka” i strzał Mroza w... słupek. Nie minęły wszakże 4 minuty, a nastroje na trybunach poprawił Zegarek: zachował się- po przyjęciu podania Feutchine - niczym stary wyga i 1-0.<br> | ||
Po zmianie stron - całkiem inny obraz gry. Podopieczni trenera Jerzego Wyrobka z pasją atakowali, pod bramką Kwiatkowskiego wielokrotnie się kotłowało, niemniej wielu okazji goście sobie nie wypracowali. | Po zmianie stron - całkiem inny obraz gry. Podopieczni trenera Jerzego Wyrobka z pasją atakowali, pod bramką Kwiatkowskiego wielokrotnie się kotłowało, niemniej wielu okazji goście sobie nie wypracowali. „Pasy” nękały rywala kontrami, po jednej z nich, w 63 min. znakomitą okazję zaprzepaścił Dąbrowski, a po którymś z kolejnych ataków tego rodzaju, tym w 81 min. padł gol opisany na wstępie.<br> | ||
Reasumując: mecz z gatunku tych, o których się dłużej pamięta. Z obu stron bardzo wiele waleczności , zaangażowania, dobre tempo, no i ta wielka - zwłaszcza w końcówce - dramaturgia... | Reasumując: mecz z gatunku tych, o których się dłużej pamięta. Z obu stron bardzo wiele waleczności , zaangażowania, dobre tempo, no i ta wielka - zwłaszcza w końcówce - dramaturgia... | ||
Ps. Przed meczem pożegnano wieloletniego futbolistę Cracovii, Rafała Wrześniaka, który grał jeszcze w I-ligowym zespole | Ps. Przed meczem pożegnano wieloletniego futbolistę Cracovii, Rafała Wrześniaka, który grał jeszcze w I-ligowym zespole „Pasów”. Było wiele zasłużonych serdeczności, także ze strony kibiców. | ||
[[Kategoria: 1997/98 II liga grupa wschodnia]] | [[Kategoria: 1997/98 II liga grupa wschodnia]] |
Wersja z 02:44, 27 gru 2008
575. mecz Cracovii w drugiej lidze.
|
II liga grupa wschodnia , 17 kolejka Kraków, sobota, 22 listopada 1997
(1:0)
|
|
Skład: Kwiatkowski Siemieniec Walankiewicz Mróz Kowalik Depa Krupa Dąbrowski (76' Gościniak) Powroźnik Zegarek Feutchine (85' Przytuła) Ustawienie: 3-5-2 |
Sędzia: M. Knutel z Rzeszowa
|
Skład: Krupski Szkudlarek (65' Hirsch) Wagner Lamch (46' Patalan) Kalkowski (60' Cheda) Konkiewicz Nocoń Krzynówek Rzeźniczek Jakóbczak Chwiałkowski |
Opis meczu
W 81 min.- w okresie naporu dążących do wyrównania gości - kolejna kontra gospodarzy: Zegarek „obsłużył” znakomitym podaniem Feutchine’a, czarnoskóry napastnik Cracovii przebiegł z piłką niemal pół boiska, minął bramkarza po czym pewnie trafił. W tym momencie „Pasy” prowadziły 2-0, a radość na trybunach była tym większa, iż losy meczu wydawały się być przesądzone. Okazało się jednak, że bełchatowianie to zespół z charakterem. Zapewne wiele innych drużyn w takiej sytuacji po prostu pogodziłoby się z niepowodzeniem. Natomiast goście z Bełchatowa nadal walczyli z ogromną determinacją i niewiele brakowało, a ich postawa zostałaby nagrodzona. Na niespełna 5 minut przed końcem - po efektownym strzale Noconia głową – piłka wylądowała niemal w górnym rogu bramki bezradnego w tej sytuacji Kwiatkowskiego. Po chwili znów skóra ścierpła na sympatykach Cracovii - po centrze Rzeźniczka krakowianin Przytuła tak przyjął piłkę na głowę, iż trafiła ona w słupek, po czym przeleciała wzdłuż linii bramkowej...
Nieoczekiwany zatem wynik meczu, nieoczekiwany także przebieg jego pierwszej połowy. W tej fazie spotkania inicjatywa należała do gospodarzy., co mogło dziwić tym bardziej, iż przyszło im wystąpić bez czterech podstawowych zawodników (Góra, Hrapkowicz, i Kraczkiewicz - kontuzje, Szary - kartki). Efektem przewagi Cracovii w polu były okazje bramkowe, m. in. w 12 min. świetnie interweniował po strzale Zegarka bramkarz gości, a w 24 min. dobrej okazji nie wykorzystał Powroźnik („główka” obok słupka). W 34 min. okazja najlepsza - ręka na polu karnym bełchatowian, „jedenastka” i strzał Mroza w... słupek. Nie minęły wszakże 4 minuty, a nastroje na trybunach poprawił Zegarek: zachował się- po przyjęciu podania Feutchine - niczym stary wyga i 1-0.
Po zmianie stron - całkiem inny obraz gry. Podopieczni trenera Jerzego Wyrobka z pasją atakowali, pod bramką Kwiatkowskiego wielokrotnie się kotłowało, niemniej wielu okazji goście sobie nie wypracowali. „Pasy” nękały rywala kontrami, po jednej z nich, w 63 min. znakomitą okazję zaprzepaścił Dąbrowski, a po którymś z kolejnych ataków tego rodzaju, tym w 81 min. padł gol opisany na wstępie.
Reasumując: mecz z gatunku tych, o których się dłużej pamięta. Z obu stron bardzo wiele waleczności , zaangażowania, dobre tempo, no i ta wielka - zwłaszcza w końcówce - dramaturgia...
Ps. Przed meczem pożegnano wieloletniego futbolistę Cracovii, Rafała Wrześniaka, który grał jeszcze w I-ligowym zespole „Pasów”. Było wiele zasłużonych serdeczności, także ze strony kibiców.