1998-10-10 Tłoki Gorzyce - Cracovia 1:1: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
''data kolejki'' | ''data kolejki'' | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Tłoki Gorzyce | |||
| gosc = Cracovia | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 13 | |||
| etap = | |||
| sezon = 1998/99 | |||
| rozgrywki = III liga grupa IV | |||
| dzien = 10 | |||
| miesiac = 10 | |||
| rok = 1998 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = 1 | |||
| bramki_gospodarz = 1 | |||
| bramki_gosc = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = Mirosław Sachajko z Lublina | |||
| widzow = 850 | |||
| strzelcy_gospodarz = Karasiński (10') | |||
| wyniki = 1:0<BR>1:1 | |||
| strzelcy_gosc = <BR>[[Paweł Zegarek|Zegarek]] (22') | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = 3-5-2 | |||
| sklad_gospodarz = Bilski<BR> Madej<BR> Dąbek<BR> Syguła<BR> Murdza (77' Liśkiewicz)<BR> Balmas (75' Dudek)<BR> Ławriszin<BR> Pacanowski<BR> Góreczny<BR> Tułacz<BR> Karasiński | |||
| ustawienie_gosc = 3-5-2 | |||
| sklad_gosc = [[Kwiatkowski]]<BR> [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]]<BR> [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]]<BR> [[Kowalik]] (82' [[Michel Ferdinand Djabong|Djabong]])<BR> [[Kmak]]<BR> [[Wegiel]]<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]]<BR> [[Ryszard Fudali|Fudali]]<BR> [[Marek Baster|Baster]]<BR> [[Paweł Zegarek|Zegarek]]<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Harmaniuk]] | |||
}} | |||
===Opis meczu:=== | |||
Obiecująco dla gospodarzy zaczęło się spotkanie z Cracovią. W 10 min po dośrodkowaniu z prawej strony Balmasa Karasiński z 10 metrów pokonał Kwiatkowskiego. Chwilę później Tułacz mógł podwyższyć na 2-0. Tym razem jednak Kwiatkowski wyłapał strzał gorzyckiego napastnika. Z kolei w 17 min Tułacz posłał piłkę tuż nad poprzeczką bramki Cracovii. Teraz role się odwróciły, śmielej zaczęli atakować goście. W 22 min Zegarek strzałem z najbliższej odległości po ładnej zespołowej akcji wyrównał stan meczu na 1-1. W 38 min Zegarek mógł jeszcze raz wpisać się na listę strzelców, ale przegrał pojedynek sam na sam z Bilskim. Po przerwie na boisku zrobiło się nudniej. Gra toczyła się głównie w środku pola. Najdogodniejszą okazję na zmianę wyniku mieli gospodarze. W 89 Ławriszin idealnie dograł do Górecznego, ale ten nie trafił do krakowskiej bramki. | |||
Źródło: ''Dziennik Polski'' | |||
[[Kategoria: 1998/99 III liga grupa IV]] | [[Kategoria: 1998/99 III liga grupa IV]] | ||
[[Kategoria: Tłoki Gorzyce]] | [[Kategoria: Tłoki Gorzyce]] |
Wersja z 23:20, 20 lut 2008
data kolejki
|
III liga grupa IV , 13 kolejka 1, sobota, 10 października 1998
(1:)
|
|
Skład: Bilski Madej Dąbek Syguła Murdza (77' Liśkiewicz) Balmas (75' Dudek) Ławriszin Pacanowski Góreczny Tułacz Karasiński Ustawienie: 3-5-2 |
Sędzia: Mirosław Sachajko z Lublina
|
Skład: Kwiatkowski Siemieniec Walankiewicz Kowalik (82' Djabong) Kmak Wegiel Hrapkowicz Fudali Baster Zegarek Harmaniuk Ustawienie: 3-5-2 |
Opis meczu:
Obiecująco dla gospodarzy zaczęło się spotkanie z Cracovią. W 10 min po dośrodkowaniu z prawej strony Balmasa Karasiński z 10 metrów pokonał Kwiatkowskiego. Chwilę później Tułacz mógł podwyższyć na 2-0. Tym razem jednak Kwiatkowski wyłapał strzał gorzyckiego napastnika. Z kolei w 17 min Tułacz posłał piłkę tuż nad poprzeczką bramki Cracovii. Teraz role się odwróciły, śmielej zaczęli atakować goście. W 22 min Zegarek strzałem z najbliższej odległości po ładnej zespołowej akcji wyrównał stan meczu na 1-1. W 38 min Zegarek mógł jeszcze raz wpisać się na listę strzelców, ale przegrał pojedynek sam na sam z Bilskim. Po przerwie na boisku zrobiło się nudniej. Gra toczyła się głównie w środku pola. Najdogodniejszą okazję na zmianę wyniku mieli gospodarze. W 89 Ławriszin idealnie dograł do Górecznego, ale ten nie trafił do krakowskiej bramki.
Źródło: Dziennik Polski