1999-08-07 Wawel Kraków - Cracovia 0:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(youtube, Replaced: „ → " (3))
(nazwiska)
Linia 26: Linia 26:
|                strzelcy_gospodarz =  
|                strzelcy_gospodarz =  
|                            wyniki = 0:1<BR>0:2
|                            wyniki = 0:1<BR>0:2
|                      strzelcy_gosc = Walankiewicz (27')<BR> Hrapkowicz (62')
|                      strzelcy_gosc = [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]] (27')<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] (62')
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|          kartki_czerwone_gospodarz =  
|          kartki_czerwone_gospodarz =  
Linia 36: Linia 36:
|                    sklad_gospodarz = Wrześniak<BR> Szary<BR> Tyrka<BR> Szwajca<BR> Kurkiewicz<BR> Nylec<BR> Wołowicz<BR> Szymanowski<BR> Pater (59' Mielec)<BR> Szumiec (68' Knap)<BR> Kawski (77' Ryś)
|                    sklad_gospodarz = Wrześniak<BR> Szary<BR> Tyrka<BR> Szwajca<BR> Kurkiewicz<BR> Nylec<BR> Wołowicz<BR> Szymanowski<BR> Pater (59' Mielec)<BR> Szumiec (68' Knap)<BR> Kawski (77' Ryś)
|                    ustawienie_gosc = 4-5-1
|                    ustawienie_gosc = 4-5-1
|                        sklad_gosc = Paluch<BR> Powrożnik<BR> Walankiewicz<BR> Ziółkowski<BR> Siemieniec<BR> Kowalik (45' Wacek)<BR> Księżyc<BR> Janik<BR> Fudali (66' Baster)<BR> Zięba (77' Bagnicki)<BR> Hrapkowicz (88' Kmak)
|                        sklad_gosc = [[Łukasz Paluch|Paluch]]<BR> [[Piotr Powrożnik|Powrożnik]]<BR> [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]]<BR> [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]]<BR> [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]]<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]] (45' [[Tomasz Wacek|Wacek]])<BR> [[Tomasz Księżyc|Księżyc]]<BR> [[Zdzisław Janik|Janik]]<BR> [[Ryszard Fudali|Fudali]] (66' [[Marek Baster|Baster]])<BR> Zięba (77' [[Piotr Bagnicki|Bagnicki]])<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] (88' [[Rafał Kmak|Kmak]])
}}
}}


===Opis meczu===
===Opis meczu===
Faworytem małych derbów Krakowa była Cracovia i zgodnie z oczekiwaniami wywalczyła 3 punkty. Grano w potwornym upale. - Na boisku była istna pompa - mówił najstarszy na boisku Leszek Walankiewicz, który swój występ ukoronował strzeleniem gola.<BR>
Faworytem małych derbów Krakowa była Cracovia i zgodnie z oczekiwaniami wywalczyła 3 punkty. Grano w potwornym upale. - Na boisku była istna pompa - mówił najstarszy na boisku Leszek [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]], który swój występ ukoronował strzeleniem gola.<BR>
Gospodarze przystąpili do meczu z Nylcem, który trenował ostatnio w Cracovii, w ustawieniu 4-4-2, "Pasy" z nowo pozyskanym z Hutnika Ziębą, bez Hermaniuka (nie porozumiał się z klubem w sprawach finansowych).<BR>
Gospodarze przystąpili do meczu z Nylcem, który trenował ostatnio w Cracovii, w ustawieniu 4-4-2, "Pasy" z nowo pozyskanym z Hutnika Ziębą, bez Hermaniuka (nie porozumiał się z klubem w sprawach finansowych).<BR>
I połowa tego meczu była mało ciekawa. Gospodarze starali się szczelnie zaryglować dostęp do własnej bramki, "Pasy" niby atakowały, ale stanowczo za mało aktywnie grali boczni obrońcy, który w ustawieniu 4-5-1 mieli spełniać role wahadłowych skrzydłowych.<BR>
I połowa tego meczu była mało ciekawa. Gospodarze starali się szczelnie zaryglować dostęp do własnej bramki, "Pasy" niby atakowały, ale stanowczo za mało aktywnie grali boczni obrońcy, który w ustawieniu 4-5-1 mieli spełniać role wahadłowych skrzydłowych.<BR>
W 15 min po dobrym zagraniu Janika, Zięba strzelał z kąta z kilku metrów, ale Szary zablokował jego uderzenie. W 25 min po rzucie wolnym, strzał Księżyca minimalnie minął słupek. W 26 min po prawym skrzydle uciekł Powroźnik, ale po jego dośrodkowaniu obrońcy wybili piłkę na róg. Wawel próbował grać z kontry, akcje inicjował głównie prawą stroną Nylec.<BR>
W 15 min po dobrym zagraniu [[Zdzisław Janik|Janika]], Zięba strzelał z kąta z kilku metrów, ale Szary zablokował jego uderzenie. W 25 min po rzucie wolnym, strzał [[Tomasz Księżyc|Księżyca]] minimalnie minął słupek. W 26 min po prawym skrzydle uciekł Powroźnik, ale po jego dośrodkowaniu obrońcy wybili piłkę na róg. Wawel próbował grać z kontry, akcje inicjował głównie prawą stroną Nylec.<BR>
27 minuta, rzut wolny dla Cracovii z narożnika boiska. Precyzyjne dośrodkowanie Janika i Walankiewicz strzałem głową z 5 metrów uzyskał prowadzenie. Gol ten na pewno obciąża stoperów Wawelu i bramkarza Wrześniaka.<BR>
27 minuta, rzut wolny dla Cracovii z narożnika boiska. Precyzyjne dośrodkowanie [[Zdzisław Janik|Janika]] i [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]] strzałem głową z 5 metrów uzyskał prowadzenie. Gol ten na pewno obciąża stoperów Wawelu i bramkarza Wrześniaka.<BR>
W 34 min mogło być 1-1. Zagapiła się obrona Cracovii, dwóch napastników Wawelu znalazło się przed bramką Palucha, który ryzykownym wybiegiem zebrał piłkę z nóg Kawskiego, doznając przy tym niegroźnej kontuzji.<BR>
W 34 min mogło być 1-1. Zagapiła się obrona Cracovii, dwóch napastników Wawelu znalazło się przed bramką [[Łukasz Paluch|Paluch]]a, który ryzykownym wybiegiem zebrał piłkę z nóg Kawskiego, doznając przy tym niegroźnej kontuzji.<BR>
W 41 min po strzale Wołowicza z wolnego piłka przeszła tuż obok słupka. W 45 min po długim podaniu z głębi w polu karnym znalazł się Kowalik, ale zamiast strzelać z pierwszej piłki, szukał lepszej pozycji strzeleckiej i nic z tego nie wyniknęło.<BR>
W 41 min po strzale Wołowicza z wolnego piłka przeszła tuż obok słupka. W 45 min po długim podaniu z głębi w polu karnym znalazł się [[Edward Kowalik|Kowalik]], ale zamiast strzelać z pierwszej piłki, szukał lepszej pozycji strzeleckiej i nic z tego nie wyniknęło.<BR>
W 47 min urwał się obrońcom Cracovii Nylec, ale z kąta strzelił niecelnie w długi róg. W 57 min po rzucie rożnym, wprowadzony po przerwie Wacek, strzelił chytrze z kąta, ale piłka, odbijając się od górnej części poprzeczki, wyszła na róg. W chwilę potem ponownie Wacek strzelał mocno po ziemi, z 18 metrów, ale Wrześniak nie dał się zaskoczyć.<BR>
W 47 min urwał się obrońcom Cracovii Nylec, ale z kąta strzelił niecelnie w długi róg. W 57 min po rzucie rożnym, wprowadzony po przerwie [[Tomasz Wacek|Wacek]], strzelił chytrze z kąta, ale piłka, odbijając się od górnej części poprzeczki, wyszła na róg. W chwilę potem ponownie [[Tomasz Wacek|Wacek]] strzelał mocno po ziemi, z 18 metrów, ale Wrześniak nie dał się zaskoczyć.<BR>
62 minuta, Szumiec stracił piłkę, przechwycił ją Ziółkowski i odegrał do Hrapkowicza. Nastąpiło bilardowe zagranie między Hrapkowiczem i Janikiem i napastnik Cracovii ostrym strzałem z 16 metrów podwyższył na 2-0.<BR>
62 minuta, Szumiec stracił piłkę, przechwycił ją [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]] i odegrał do [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicza]]. Nastąpiło bilardowe zagranie między [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowiczem]] i [[Zdzisław Janik|Janikiem]] i napastnik Cracovii ostrym strzałem z 16 metrów podwyższył na 2-0.<BR>
Obserwujemy teraz najciekawsze fragmenty gry. Wawel atakuje, często bez asekuracji, czego nie potrafi wykorzystać atakująca z kontry Cracovia. Podania jej piłkarzy są spóźnione, co powoduje, iż wybiegający na czyste pozycje gracze znajdują się na "spalonym".<BR>
Obserwujemy teraz najciekawsze fragmenty gry. Wawel atakuje, często bez asekuracji, czego nie potrafi wykorzystać atakująca z kontry Cracovia. Podania jej piłkarzy są spóźnione, co powoduje, iż wybiegający na czyste pozycje gracze znajdują się na "spalonym".<BR>
W 76 min w pole karne wpadł Baster, doszło do ostrego starcia z obrońcą Wawelu, ale sędzia uznał, iż wszystko było zgodne z regułami gry.<BR>
W 76 min w pole karne wpadł [[Marek Baster|Baster]], doszło do ostrego starcia z obrońcą Wawelu, ale sędzia uznał, iż wszystko było zgodne z regułami gry.<BR>
W 76 min groźnie strzelał Nylec, Paluch wybił piłkę przed siebie, ale na szczęście dla "Pasów" Powroźnik wybił ją na róg.<BR>
W 76 min groźnie strzelał Nylec, [[Łukasz Paluch|Paluch]] wybił piłkę przed siebie, ale na szczęście dla "Pasów" Powroźnik wybił ją na róg.<BR>
W 79 min po kontrze Cracovii strzelał ostro Zięba, Wrześniak wybił piłkę w bok.<BR>    Ostatnie minuty nie przyniosły zmiany wyniku. Oba zespoły były już bardzo zmęczone upałem i z utęsknieniem czekały na końcowy gwizdek arbitra.<BR>
W 79 min po kontrze Cracovii strzelał ostro Zięba, Wrześniak wybił piłkę w bok.<BR>    Ostatnie minuty nie przyniosły zmiany wyniku. Oba zespoły były już bardzo zmęczone upałem i z utęsknieniem czekały na końcowy gwizdek arbitra.<BR>
W Cracovii dobrze (poza jednym wyjątkiem) bronił Paluch, obrona w nowym ustawieniu popełniła kilka błędów. Janik był mniej widoczny niż zwykle, skutecznie ograniczał jego ruch Szwajca, ale ma swój udział przy obu golach. Wawel to niezła obrona, choć też nie ustrzegła się indywidualnych błędów jak choćby przy pierwszej bramce. Zawodnikiem numer jeden był skutecznie grający Szwajca.<BR>
W Cracovii dobrze (poza jednym wyjątkiem) bronił [[Łukasz Paluch|Paluch]], obrona w nowym ustawieniu popełniła kilka błędów. [[Zdzisław Janik|Janik]] był mniej widoczny niż zwykle, skutecznie ograniczał jego ruch Szwajca, ale ma swój udział przy obu golach. Wawel to niezła obrona, choć też nie ustrzegła się indywidualnych błędów jak choćby przy pierwszej bramce. Zawodnikiem numer jeden był skutecznie grający Szwajca.<BR>
Nietakt spikera<BR>Na małe derby Krakowa przybyło około 3,5 - 4 tysiące widzów. Wiadomo, że lokalne pojedynki cieszą się zawsze dużym zainteresowaniem. I tak było tym razem. Ale zupełnie zapomnieli o tym działacze WKS Wawel. O godz. 10.30 czynna była tylko jedna kasa, przed którą ustawiło się ponad 200 kibiców. Jaka była ich opinia o organizacji meczu - lepiej nie powtarzać.<BR>
Nietakt spikera<BR>Na małe derby Krakowa przybyło około 3,5 - 4 tysiące widzów. Wiadomo, że lokalne pojedynki cieszą się zawsze dużym zainteresowaniem. I tak było tym razem. Ale zupełnie zapomnieli o tym działacze WKS Wawel. O godz. 10.30 czynna była tylko jedna kasa, przed którą ustawiło się ponad 200 kibiców. Jaka była ich opinia o organizacji meczu - lepiej nie powtarzać.<BR>
Mecz zaczął się z 8-minutowym opóźnieniem, bo źle zostały założone siatki na bramkach. A ogromnym nietaktem spikera, było poinformowanie przed meczem, iż zespół wojskowych prowadzi na razie Andrzej Mika. Szkoleniowca Wawelu wziął na konferencji prasowej w obronę trener Adamus, stwierdzając dobitnie, co myśli o takim spikerze.<BR><BR>
Mecz zaczął się z 8-minutowym opóźnieniem, bo źle zostały założone siatki na bramkach. A ogromnym nietaktem spikera, było poinformowanie przed meczem, iż zespół wojskowych prowadzi na razie Andrzej Mika. Szkoleniowca Wawelu wziął na konferencji prasowej w obronę trener Adamus, stwierdzając dobitnie, co myśli o takim spikerze.<BR><BR>
Wywiady:<BR>
Wywiady:<BR>
Marcin Hrapkowicz<BR>
Marcin [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]]<BR>
- Przed meczem miałem trochę kłopotów z kręgosłupem, nawet krótko nie ćwiczyłem. Jak padła bramka? Całą akcję zainicjował Robert Ziółkowski, potem wymieniliśmy podania ze Zdziskiem Janikiem i mnie pozostało strzelić do bramki z 16 metrów. Piłka siadała mi na nodze i tak prowadziliśmy 2-0. Mamy mało napastników, muszę sobie przypomieć, jak kiedyś strzelałem gole w Cracovii. Ostatnio jednak częściej występowałem w linii środkowej. Teraz czekamy wszyscy na Pawła Zegarka, który, mam nadzieję, wzmocni nasz atak.<BR>
- Przed meczem miałem trochę kłopotów z kręgosłupem, nawet krótko nie ćwiczyłem. Jak padła bramka? Całą akcję zainicjował Robert [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]], potem wymieniliśmy podania ze Zdziskiem [[Zdzisław Janik|Janik]]iem i mnie pozostało strzelić do bramki z 16 metrów. Piłka siadała mi na nodze i tak prowadziliśmy 2-0. Mamy mało napastników, muszę sobie przypomieć, jak kiedyś strzelałem gole w Cracovii. Ostatnio jednak częściej występowałem w linii środkowej. Teraz czekamy wszyscy na Pawła Zegarka, który, mam nadzieję, wzmocni nasz atak.<BR>
Leszek Walankiewicz<BR>
Leszek [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]]<BR>
W przededniu swoich 40. urodzin (18 sierpnia) strzelił Pan gola dla Cracovii...<BR>
W przededniu swoich 40. urodzin (18 sierpnia) strzelił Pan gola dla Cracovii...<BR>
- Powiedziałem, że kończę grę z chwilą skończenia 40 lat.<BR>
- Powiedziałem, że kończę grę z chwilą skończenia 40 lat.<BR>

Wersja z 20:34, 11 sty 2009

data kolejki


Herb_Wawel Kraków


pilka_ico
III liga grupa IV , 1 kolejka
sobota, 7 sierpnia 1999

Wawel Kraków - Cracovia

0
:
2

(0:1)



Herb_Cracovia


Skład:
Wrześniak
Szary
Tyrka
Szwajca
Kurkiewicz
Nylec
Wołowicz
Szymanowski
Pater (59' Mielec)
Szumiec (68' Knap)
Kawski (77' Ryś)

Ustawienie:
4-4-2

Sędzia: Jacek Klimek z Rzeszowa
Widzów: 4 000

bramki Bramki
0:1
0:2
Walankiewicz (27')
Hrapkowicz (62')
Skład:
Paluch
Powrożnik
Walankiewicz
Ziółkowski
Siemieniec
Kowalik (45' Wacek)
Księżyc
Janik
Fudali (66' Baster)
Zięba (77' Bagnicki)
Hrapkowicz (88' Kmak)

Ustawienie:
4-5-1



Opis meczu

Faworytem małych derbów Krakowa była Cracovia i zgodnie z oczekiwaniami wywalczyła 3 punkty. Grano w potwornym upale. - Na boisku była istna pompa - mówił najstarszy na boisku Leszek Walankiewicz, który swój występ ukoronował strzeleniem gola.
Gospodarze przystąpili do meczu z Nylcem, który trenował ostatnio w Cracovii, w ustawieniu 4-4-2, "Pasy" z nowo pozyskanym z Hutnika Ziębą, bez Hermaniuka (nie porozumiał się z klubem w sprawach finansowych).
I połowa tego meczu była mało ciekawa. Gospodarze starali się szczelnie zaryglować dostęp do własnej bramki, "Pasy" niby atakowały, ale stanowczo za mało aktywnie grali boczni obrońcy, który w ustawieniu 4-5-1 mieli spełniać role wahadłowych skrzydłowych.
W 15 min po dobrym zagraniu Janika, Zięba strzelał z kąta z kilku metrów, ale Szary zablokował jego uderzenie. W 25 min po rzucie wolnym, strzał Księżyca minimalnie minął słupek. W 26 min po prawym skrzydle uciekł Powroźnik, ale po jego dośrodkowaniu obrońcy wybili piłkę na róg. Wawel próbował grać z kontry, akcje inicjował głównie prawą stroną Nylec.
27 minuta, rzut wolny dla Cracovii z narożnika boiska. Precyzyjne dośrodkowanie Janika i Walankiewicz strzałem głową z 5 metrów uzyskał prowadzenie. Gol ten na pewno obciąża stoperów Wawelu i bramkarza Wrześniaka.
W 34 min mogło być 1-1. Zagapiła się obrona Cracovii, dwóch napastników Wawelu znalazło się przed bramką Palucha, który ryzykownym wybiegiem zebrał piłkę z nóg Kawskiego, doznając przy tym niegroźnej kontuzji.
W 41 min po strzale Wołowicza z wolnego piłka przeszła tuż obok słupka. W 45 min po długim podaniu z głębi w polu karnym znalazł się Kowalik, ale zamiast strzelać z pierwszej piłki, szukał lepszej pozycji strzeleckiej i nic z tego nie wyniknęło.
W 47 min urwał się obrońcom Cracovii Nylec, ale z kąta strzelił niecelnie w długi róg. W 57 min po rzucie rożnym, wprowadzony po przerwie Wacek, strzelił chytrze z kąta, ale piłka, odbijając się od górnej części poprzeczki, wyszła na róg. W chwilę potem ponownie Wacek strzelał mocno po ziemi, z 18 metrów, ale Wrześniak nie dał się zaskoczyć.
62 minuta, Szumiec stracił piłkę, przechwycił ją Ziółkowski i odegrał do Hrapkowicza. Nastąpiło bilardowe zagranie między Hrapkowiczem i Janikiem i napastnik Cracovii ostrym strzałem z 16 metrów podwyższył na 2-0.
Obserwujemy teraz najciekawsze fragmenty gry. Wawel atakuje, często bez asekuracji, czego nie potrafi wykorzystać atakująca z kontry Cracovia. Podania jej piłkarzy są spóźnione, co powoduje, iż wybiegający na czyste pozycje gracze znajdują się na "spalonym".
W 76 min w pole karne wpadł Baster, doszło do ostrego starcia z obrońcą Wawelu, ale sędzia uznał, iż wszystko było zgodne z regułami gry.
W 76 min groźnie strzelał Nylec, Paluch wybił piłkę przed siebie, ale na szczęście dla "Pasów" Powroźnik wybił ją na róg.
W 79 min po kontrze Cracovii strzelał ostro Zięba, Wrześniak wybił piłkę w bok.
Ostatnie minuty nie przyniosły zmiany wyniku. Oba zespoły były już bardzo zmęczone upałem i z utęsknieniem czekały na końcowy gwizdek arbitra.
W Cracovii dobrze (poza jednym wyjątkiem) bronił Paluch, obrona w nowym ustawieniu popełniła kilka błędów. Janik był mniej widoczny niż zwykle, skutecznie ograniczał jego ruch Szwajca, ale ma swój udział przy obu golach. Wawel to niezła obrona, choć też nie ustrzegła się indywidualnych błędów jak choćby przy pierwszej bramce. Zawodnikiem numer jeden był skutecznie grający Szwajca.
Nietakt spikera
Na małe derby Krakowa przybyło około 3,5 - 4 tysiące widzów. Wiadomo, że lokalne pojedynki cieszą się zawsze dużym zainteresowaniem. I tak było tym razem. Ale zupełnie zapomnieli o tym działacze WKS Wawel. O godz. 10.30 czynna była tylko jedna kasa, przed którą ustawiło się ponad 200 kibiców. Jaka była ich opinia o organizacji meczu - lepiej nie powtarzać.
Mecz zaczął się z 8-minutowym opóźnieniem, bo źle zostały założone siatki na bramkach. A ogromnym nietaktem spikera, było poinformowanie przed meczem, iż zespół wojskowych prowadzi na razie Andrzej Mika. Szkoleniowca Wawelu wziął na konferencji prasowej w obronę trener Adamus, stwierdzając dobitnie, co myśli o takim spikerze.

Wywiady:
Marcin Hrapkowicz
- Przed meczem miałem trochę kłopotów z kręgosłupem, nawet krótko nie ćwiczyłem. Jak padła bramka? Całą akcję zainicjował Robert Ziółkowski, potem wymieniliśmy podania ze Zdziskiem Janikiem i mnie pozostało strzelić do bramki z 16 metrów. Piłka siadała mi na nodze i tak prowadziliśmy 2-0. Mamy mało napastników, muszę sobie przypomieć, jak kiedyś strzelałem gole w Cracovii. Ostatnio jednak częściej występowałem w linii środkowej. Teraz czekamy wszyscy na Pawła Zegarka, który, mam nadzieję, wzmocni nasz atak.
Leszek Walankiewicz
W przededniu swoich 40. urodzin (18 sierpnia) strzelił Pan gola dla Cracovii...
- Powiedziałem, że kończę grę z chwilą skończenia 40 lat.
-...
- Jeśli nie będę strzelał goli! Bramka padła, mogę więc grać dalej.
- Który to już Pana taki gol w Cracovii strzelony głową po stałym fragmencie gry?
- Chyba siódmy. Lubię takie wycieczki pod bramkę rywala.
- Wygraliście dość pewnie, ale w Waszej grze było jeszcze sporo mankamentów, niedokładności?
- Na boisku panowała niesamowita duchota. Staraliśmy się grać ekonomicznie, w 62 min prowadziliśmy 2-0. Nie wychodziły nam jeszcze kontry.

Źródło: Dziennik Polski